tahela, mam dokładnie tak samo. Trzeba pilnować żeby nie przekroczyć tej granicy, a najlepiej jest odrazu sprawę postawić jasno. Przyznam szczerze, że z niektórymi kolegami musiałam zerwać kontakt, bo nie potrafili zrozumieć, że chce utrzymywać z nimi tylko koleżeńskie relacje. Czasem tak bywa, trudno, ale to nie zmienia faktu, że z płcią przeciwna da się przyjaźnić. Grunt żeby w taką przyjaźń nie wdarło się pożądanie, bo wtedy już jest po zawodach.
Wracając do Ciebie kolego riot93, wydaje Mi się, że choć będzie to bolesne, ale lepiej będzie żebyś trzymał tą znajomość na dystans, inaczej skazujesz się na cierpienie.