Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

wróciłąm z pracy, po drodze byłam zarejestrować się do psychiuatry na styczeń stałam 30 min w kolejce, potem odebrac paczkę na poczcie stałam 30 min w kolejce , przy okienku okazało się, że to nie ta poczta i poszłam na drugą pocztę i stałam następne 20 minut w kolejce, teraz przychodzę do domu mój chłop sprząta miły widok i będę piła kawkę i obiadek jakis szybki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

głosnykrzyk, dzis nic sie zlego nie stalo. wrecz przeciwnie,byl spokojj. a ja dola lapiee i leki,strach nie wiadomo o co. i gdzie tu logika?

 

-- 19 gru 2012, 20:59 --

 

dzien jakis dziwny. najpierw bylo ddobrze,potem cos mnie zlapalo i wzielam wiecej tabletek niz powinnam. teraz sie uspokajam ale jakos mi smutno. bez powodu. hustawka nastrojow. nienawidze tego :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omeeena, nie próbowałaś jakoś dogadać się z Mamą?? Porozmawiać z Nią, wyjaśnić, co Cię boli...

 

Gadałam z nią setki razy! Słucha (ale czy słyszy?), kiwa głową, potakuje....A potem i tak własny scenariusz w zależności od sytuacji. Niesamowicie ciężkie jest współżycie z nią. I tak źle, i tak nie dobrze.

A ja od wszystkich ciągle słyszę: masz lżej, jak mieszkasz z matką... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fatuma03, z mężem to się można za łby wziąć, opiertolić, dać ścierą bez łeb, a matka zaraz zaczyna te swoje biadolenie o byciu niechcianą zawalidrogą. Nawet przy świątecznym stole potrafi nam serwować takie przedstawienia. A nie ma jeszcze starczych zaćmień umysłu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakie to szczęście .ze mój mąż mnie wspiera.ale poprzedni partner,gdy źle się czułam kazał wziąćsię w garść.co to w ogóle znaczy.jutro podwyższam dawkę leku.wiem,że będą jazdy,ale mąż mówi,że wszystkim się zajmie.

 

w nerwicę wpędził mnie poprzedni partner,pewnie predyspozycje miałam.nie dbał o pieniądze,że dziecko potrzebuje tego i owego.na szczęście nie mieszkaliśmy razem.a gdy moja mama zachorowała na raka to nie widziałam go 5 m-cy.fajne ,nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeziębiony od 2 dni. Straszne połączenie nerwica+przeziębienie, ból gardła, głowy. Dzisiaj z domu nie wychodzę. Jak znosicie przeziębienia w nerwicy? Mnie troche niepokoi biała kropka na zaczerwienionym gardle niewiem czy iść z tym do lekarza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×