Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Przełamałam sie poszłam na to ug piersi ufff jest ok :):) gdyby nie nerwica pewnie bym poszla na nfz ale ja chcialam juz miec to za soba...nie powiem strasznie sie bałam i teraz chyba sie odbilo i mdlosci mama :(:(

A teraz cos cisnienie skacze z tego co mierzyłam jest ponizej 140/90 (mam najwieksze 133/87) nie wiem moze to wina tego ze wczesniej usg

amelia83 ja pamietam jak nie wychodziłam sama z domu z ponad pół roku koszmar :( a potem jak już swobodnie wyszłam ojeje normalnie jak nowo narodzona :)

No to gratki :):)ciesze sie ze sobie poradziłas :)

 

Co do psychoterapii mój psychiatra mowil ze też bedzie dlugo trwała terapia ta co oni dają..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może taki okres jakiś niedobry dla nas bo u mnie jest tragedia.

Jakieś bóle w sercu a może w klatce ból w lewej ręce i strach że jednak coś jest z tym sercem że może wszyscy i ja się mylą co do nerwicy.

Wczoraj byłem na treningu ostro ćwiczyłem i nie padłem a dzisiaj siedzę w domu i schiza jedna wielka schiza.

 

Jednak staram się nie panikować choć już czuję że będzie to długa noc :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ona uważa, że wszystko wie i pozjadała wszystkie rozumy... wiec zasadniczo nie jestem tam potrzebna, tylko co chwile partaczy robotę i muszę wszystko poprawiać!

a dlaczego ona tego nie poprawia?

 

bo twierdzi, że ona zrobiła dobrze i to mi coś nie pasuje, więc jak uważam, że jest coś nie tak, to sama to mam poprawić! Ona przecież wierzy w swoje umiejętności! tylko cholera jak można mieć o sobie takie mniemanie i uważać, że zna się na social mediach, jak nigdy w życiu się tym nie zajmowała?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj czułem się źle miałem uczucie jakby gorąca w głowie nie mogłem się uspokoić zwolniłem się ze szkoły. Dzisiaj cały dzień czułem się dobrze dopiero wieczorem zaczęło mi coś jeździć po brzuchu jest mi nie dobrze mam helikobakter czy coś ale nie wiem czy to przez to cały czas nie mogę uwierzyć że to nerwica myślę że to rak albo coś boje się że umrę :cry: Mój psychiatra też nie nazywa tego w prost nerwicą lękową tylko jakimś systemem zaburzeń nerwow depresyjnych Co o tym myślicie? czy to nerwica? czy nie? Mi sie wydaje że nie. Byłem u lekarza rodzinnego miałem robione podstawo badania krwi i moczu w których nic nie wyszło w sprawie brzucha miałem robione USG na którym też nic nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zenon1989, hejka!

Powoli się coś ruszyło po miesiącu paro. Ranki nadal są ciężkie, ale już nie tak megakoszmarne, jak wcześniej.

Powoli odzyskuję apetyt, popołudniami wychodzę, zaczynam kontaktować. Dziś nawet SAMA pojechałam tramwajem!

Czasem jest lepszy dzień, czasem gorszy. Lecz na pewno jest inaczej, niż przedtem.

 

Nabieram nadziei, ale nie odpalam jeszcze fajerwerków ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde, juz druga noc z rzedu sni mi sie moj były..grrr..uganiam sie za nim w tym snie jak durna. I od razu pojawia sie natrectwo " a moze ja go wciaz kocham? Moze nie kocham Męża?" no ja pier....terapuetka twierdzi, ze nie pozwoliłam sobie na przezycie rozstania z nim...skupilam sie na negatywach w zwiazku z eks..a w ogole wymazałam z papmiec dobre wspomienia..grrrrr męczące to:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omeeena, ja tez sie dziwie ze jaak na mnie to czuje sie dobrze. u mnie to haczyk tkwi w tym,ze pewno potem to sie zmieni. nie chcialabym tego.niech zostanie tak jak jest

 

-- 30 lis 2012, 13:01 --

 

omeeena, ja tez sie dziwie ze jaak na mnie to czuje sie dobrze. u mnie to haczyk tkwi w tym,ze pewno potem to sie zmieni. nie chcialabym tego.niech zostanie tak jak jest

 

-- 30 lis 2012, 13:01 --

 

omeeena, ja tez sie dziwie ze jaak na mnie to czuje sie dobrze. u mnie to haczyk tkwi w tym,ze pewno potem to sie zmieni. nie chcialabym tego.niech zostanie tak jak jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×