Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

-- 20 lut 2013, 20:35 --

 

Mnie jakoś benzo nie uzależnia ale chyba tylko dlatego, że biorę go doraźnie i nigdy nie stosuję dłużej jak 2-3 dni z rzędu.

Zazwyczaj biorę 1 raz w tygodniu czasem częściej czasem rzadziej. Jedyne co to tolerancja trochę skoczyła bo 6 mg teraz czuję jak kiedyś 4,5 mg. Biorę Sedam ( bromazepam ) - alkohol piję najwcześniej po 24-28h od wzięcia tabletki, ale żeby na spokojnie spożyć parę piwek muszę odczekać 48h - przy doraźnym braniu ten termin moim zdaniem już jest bardzo bezpieczny dla zdrowia i późniejszego samopoczucia.

Wczoraj wypiłem 2 piwka po tym jak wziąłem 9 mg ( minęło 24h) i kiepsko się czułem nie polecam mieszać alkoholu.

ups :shock: jesteś pewny że nie jestes uzależniony??? jak nie benzo to alkohol moim skromnym zdaniem nie wróży nic dobrego do tego skoczyła Ci tolerancja i dawki nie małe łykasz - coś mi się wydaje że Tobie się wydaje że nie jestes uzależniony (zresztą jak wszystkim na początku :-| )

 

Ale Wam co największy ból sprawia pod odstawieniu benzo - złe samopoczucie spowodowane samym odstawieniem leku czy po prostu złe samopoczucie bo czujecie się tak jak przed braniem bezno . W końcu każdy z Was gdy zaczynał brał go w określonym celu, żeby poczuć się lepiej. Czasem mam wrażenie, że ludzie łykają leki jak witaminki bez względu na to jak działa na człowieka.

Poza tym chyba Wiele osób z Was nie kuma dokładnie co to jest branie doraźne. Wszystko zależy też od rodzaju branej benzodiazepiny oraz od tego jak często w jakich dawkach i z jakimi innymi lekami bierze się benzo. Dla kogoś kto ma słabą głowę w ogóle nie polecam wchodzenie w benzodiazepiny. Bo faktycznie dużo ludzi skarży się na szybkie i mocne uzależnienie.

 

http://www.benzo.org.uk/polman/ - Tu jest trochę informacji

 

Mimo wszystko sam też trochę się przeraziłem waszymi postami i odstawię to bezno na jakiś czas i zobaczę czy jest już ze mną

kiepsko, że nie potrafię obejść się bez bromazepamu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-- 20 lut 2013, 20:35 --

 

Mnie jakoś benzo nie uzależnia ale chyba tylko dlatego, że biorę go doraźnie i nigdy nie stosuję dłużej jak 2-3 dni z rzędu.

Zazwyczaj biorę 1 raz w tygodniu czasem częściej czasem rzadziej. Jedyne co to tolerancja trochę skoczyła bo 6 mg teraz czuję jak kiedyś 4,5 mg. Biorę Sedam ( bromazepam ) - alkohol piję najwcześniej po 24-28h od wzięcia tabletki, ale żeby na spokojnie spożyć parę piwek muszę odczekać 48h - przy doraźnym braniu ten termin moim zdaniem już jest bardzo bezpieczny dla zdrowia i późniejszego samopoczucia.

Wczoraj wypiłem 2 piwka po tym jak wziąłem 9 mg ( minęło 24h) i kiepsko się czułem nie polecam mieszać alkoholu.

ups :shock: jesteś pewny że nie jestes uzależniony??? jak nie benzo to alkohol moim skromnym zdaniem nie wróży nic dobrego do tego skoczyła Ci tolerancja i dawki nie małe łykasz - coś mi się wydaje że Tobie się wydaje że nie jestes uzależniony (zresztą jak wszystkim na początku :-| )

 

Ale Wam co największy ból sprawia pod odstawieniu benzo - złe samopoczucie spowodowane samym odstawieniem leku czy po prostu złe samopoczucie bo czujecie się tak jak przed braniem bezno . W końcu każdy z Was gdy zaczynał brał go w określonym celu, żeby poczuć się lepiej. Czasem mam wrażenie, że ludzie łykają leki jak witaminki bez względu na to jak działa na człowieka.

Poza tym chyba Wiele osób z Was nie kuma dokładnie co to jest branie doraźne. Wszystko zależy też od rodzaju branej benzodiazepiny oraz od tego jak często w jakich dawkach i z jakimi innymi lekami bierze się benzo. Dla kogoś kto ma słabą głowę w ogóle nie polecam wchodzenie w benzodiazepiny. Bo faktycznie dużo ludzi skarży się na szybkie i mocne uzależnienie.

 

http://www.benzo.org.uk/polman/ - Tu jest trochę informacji

 

Mimo wszystko sam też trochę się przeraziłem waszymi postami i odstawię to bezno na jakiś czas i zobaczę czy jest już ze mną

kiepsko, że nie potrafię obejść się bez bromazepamu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem uzależniona od Zomirenu (kilka lat, duże dawki). Próbowałam odstawić. Mam już czasem wrażenie, że wzięłam z tym lekiem ślub do końca życia.

Dlaczego? Czasem można wybrać pomiędzy "złym" a "złym" i nie ma innej opcji. Miałam bardzo stresującą pracę, zwykle szefa- idiotę i niestety mam skończone dwa kierunki studiów. Chciałabym w tym kraju mieć w miarę normalną pracę i żyć jak zwyczajny człowiek. Do sprzątania z moim CV mnie nikt nie przyjmie- jest zbyt dobre.

Pozdrawiam Wszystkich i znowu będę próbować odstawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem uzależniona od Zomirenu (kilka lat, duże dawki). Próbowałam odstawić. Mam już czasem wrażenie, że wzięłam z tym lekiem ślub do końca życia.

Dlaczego? Czasem można wybrać pomiędzy "złym" a "złym" i nie ma innej opcji. Miałam bardzo stresującą pracę, zwykle szefa- idiotę i niestety mam skończone dwa kierunki studiów. Chciałabym w tym kraju mieć w miarę normalną pracę i żyć jak zwyczajny człowiek. Do sprzątania z moim CV mnie nikt nie przyjmie- jest zbyt dobre.

Pozdrawiam Wszystkich i znowu będę próbować odstawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem uzależniona od Zomirenu (kilka lat, duże dawki). Próbowałam odstawić. Mam już czasem wrażenie, że wzięłam z tym lekiem ślub do końca życia.

Dlaczego? Czasem można wybrać pomiędzy "złym" a "złym" i nie ma innej opcji. Miałam bardzo stresującą pracę, zwykle szefa- idiotę i niestety mam skończone dwa kierunki studiów..

dlaczego niestety :shock: Życze powodzenia w odstawianiu - "sie da" na serio :D

 

-- 22 lut 2013, 15:34 --

 

tictac, a jak będziesz bez benzo to nie zastępuj tej "luki" % ;) Bo jak zrozumiałam to albo benzo albo % z małymi przerwami. Spróbuj trzy - cztery tyg być bez niczego co zmienia świadomość - bądź czysty i się przekonasz wtedy czy jestes uzależniony czy nie wsio rawno od czego ;) Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem uzależniona od Zomirenu (kilka lat, duże dawki). Próbowałam odstawić. Mam już czasem wrażenie, że wzięłam z tym lekiem ślub do końca życia.

Dlaczego? Czasem można wybrać pomiędzy "złym" a "złym" i nie ma innej opcji. Miałam bardzo stresującą pracę, zwykle szefa- idiotę i niestety mam skończone dwa kierunki studiów..

dlaczego niestety :shock: Życze powodzenia w odstawianiu - "sie da" na serio :D

 

-- 22 lut 2013, 15:34 --

 

tictac, a jak będziesz bez benzo to nie zastępuj tej "luki" % ;) Bo jak zrozumiałam to albo benzo albo % z małymi przerwami. Spróbuj trzy - cztery tyg być bez niczego co zmienia świadomość - bądź czysty i się przekonasz wtedy czy jestes uzależniony czy nie wsio rawno od czego ;) Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej Fanasy - nie wiem czy da się tak zastąpić ... może zmiejszaj sobie bardzo pomalutku dawkę i dodawaj np właśnie hyrdoksysyzne czy melatonie równoczensie .. może jak nagle ostawisz to będziesz nie spała przez odsatwienie .. Wiem, że to głupie, ale jest taki syrop - neospasmina sen (7 zł -)) - i jak ja mam problem z moją nerwicą, a schodzę z dawki i nie chcę sięgać po dodatkowe bezno, to piję cały ten syrop - oczywiście na ulotce pisze, że można tylko łyżkę stołową, no ale przy mojej nerwicy to by raczej nie zadziałalo .. ale możesz być na coś uczulona, więc weź to pomalutku .. w każdym bądź razie zasypiam do 20 min, nawet w ciągu dnia i działo mi to czasem lepiej nież benzo -)) z innych naturalnym rzeczy to na mnie nic nie działa -) spróbuj jak coś -)))

 

Martin moje objawy najgorsze to - skoki pulsu, ale takie na maxa, np 135, ból w klatce piersiowej, ogólne spięcie mięśni, nawet nie wiem jakich, boje się ruszyć, bo czuję się jak napięta strzała ... ale teraz biorę Lamitrin 100 i z tymi objawami sobie jakoś lepiej radzi, to lek przeciwpadaczkowy, dla chadowców, ale wyjątkowo zadziałal na mnie w walce z xanaxem - nie jestem tak poświrowana, nie nakręcam się, przez co też przeżywanie rzeczywistości spokojniejsze i nie mam tych rzutów padaczkowych mini - nie była to padaczka, ale takie mini objawy - na pogotowiu lekarka mi powiedziała, że nie da się zrobić ekg, bo nawet się trzęsie wątroba -)) (ja mam nerwice wegetatywną stwierdzoną)

 

co do bólu głowy, to ja nie mam, ale wcześniej na forum ktoś pisał, że ma masakryczne i spytał się lekarza, i jest to efekt odsatwienia - jest to skurcz jakiś tam naczyć w mózgu ... co na to pomaga to niestety nie wiem ... w każdym bądź razie na początku tego forum był wątek o mega bólach głowy ...

 

Ja na razie schodze z dawki, bardzooooooooooo wolno, ale jest ok, objawów detoxu żadnego, ale może to dlatego, że dosłownie odsatwiam po troszeczku i co 2 tygodnie, Już na serio nie chce lądować z tymi atakami na pogotowiu.

 

Pozdrawiam serdeczenie i miłego weekendu -)) ps. w kinach jest film Drogówka - hardkor na maxa, ale dla mnie genialny !!! jakby ktoś nie miał planów to polecam kino -)) w kontakcie -)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej Fanasy - nie wiem czy da się tak zastąpić ... może zmiejszaj sobie bardzo pomalutku dawkę i dodawaj np właśnie hyrdoksysyzne czy melatonie równoczensie .. może jak nagle ostawisz to będziesz nie spała przez odsatwienie .. Wiem, że to głupie, ale jest taki syrop - neospasmina sen (7 zł -)) - i jak ja mam problem z moją nerwicą, a schodzę z dawki i nie chcę sięgać po dodatkowe bezno, to piję cały ten syrop - oczywiście na ulotce pisze, że można tylko łyżkę stołową, no ale przy mojej nerwicy to by raczej nie zadziałalo .. ale możesz być na coś uczulona, więc weź to pomalutku .. w każdym bądź razie zasypiam do 20 min, nawet w ciągu dnia i działo mi to czasem lepiej nież benzo -)) z innych naturalnym rzeczy to na mnie nic nie działa -) spróbuj jak coś -)))

 

Martin moje objawy najgorsze to - skoki pulsu, ale takie na maxa, np 135, ból w klatce piersiowej, ogólne spięcie mięśni, nawet nie wiem jakich, boje się ruszyć, bo czuję się jak napięta strzała ... ale teraz biorę Lamitrin 100 i z tymi objawami sobie jakoś lepiej radzi, to lek przeciwpadaczkowy, dla chadowców, ale wyjątkowo zadziałal na mnie w walce z xanaxem - nie jestem tak poświrowana, nie nakręcam się, przez co też przeżywanie rzeczywistości spokojniejsze i nie mam tych rzutów padaczkowych mini - nie była to padaczka, ale takie mini objawy - na pogotowiu lekarka mi powiedziała, że nie da się zrobić ekg, bo nawet się trzęsie wątroba -)) (ja mam nerwice wegetatywną stwierdzoną)

 

co do bólu głowy, to ja nie mam, ale wcześniej na forum ktoś pisał, że ma masakryczne i spytał się lekarza, i jest to efekt odsatwienia - jest to skurcz jakiś tam naczyć w mózgu ... co na to pomaga to niestety nie wiem ... w każdym bądź razie na początku tego forum był wątek o mega bólach głowy ...

 

Ja na razie schodze z dawki, bardzooooooooooo wolno, ale jest ok, objawów detoxu żadnego, ale może to dlatego, że dosłownie odsatwiam po troszeczku i co 2 tygodnie, Już na serio nie chce lądować z tymi atakami na pogotowiu.

 

Pozdrawiam serdeczenie i miłego weekendu -)) ps. w kinach jest film Drogówka - hardkor na maxa, ale dla mnie genialny !!! jakby ktoś nie miał planów to polecam kino -)) w kontakcie -)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej daisy co bralas za lek ktory cie uzaleznil? lekarz zapisal mi jakies depresanty xetanor i miansec 30 ale i tak nie spie po tym na noc (miancec 30) moze moglabym sama bez tych lekow jakos normalnie zasypiac przez stopniowe odstawienie biore pol tabletki nasen i zasypiam nie mam po takiej dawce jazd jak po 2 tabletkach tylko normalnie zasypiam to chyba dobry znak?Pragne normalnie zasypiac a nie przez chemie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej daisy co bralas za lek ktory cie uzaleznil? lekarz zapisal mi jakies depresanty xetanor i miansec 30 ale i tak nie spie po tym na noc (miancec 30) moze moglabym sama bez tych lekow jakos normalnie zasypiac przez stopniowe odstawienie biore pol tabletki nasen i zasypiam nie mam po takiej dawce jazd jak po 2 tabletkach tylko normalnie zasypiam to chyba dobry znak?Pragne normalnie zasypiac a nie przez chemie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tictac, a jak będziesz bez benzo to nie zastępuj tej "luki" % ;) Bo jak zrozumiałam to albo benzo albo % z małymi przerwami. Spróbuj trzy - cztery tyg być bez niczego co zmienia świadomość - bądź czysty i się przekonasz wtedy czy jestes uzależniony czy nie wsio rawno od czego ;) Powodzenia!

 

Właśnie tak zrobiłem, jedyne co pojawiło się to wróciła bezsenność z którą już miałem problemy wcześniej z przerwami. Innych skutków ubocznych nie zauważyłem . Do Sedamu na razie nie wrócę chociaż strasznie ciężko mi się wyspać- to raczej większa wina depresji , braku pracy i pomysłu na życie i zimowej pogody. Stosował ktoś melatoninę na problemy ze snem ? Bo jeśli zaczął bym brać Sedam na problemy ze snem to po mnie.

Jego stosuje tylko w rzadkich przypadkach i staram się tego trzymać.

Od dwóch dni spałem może z 6 godzin i czuje się coraz gorzej, w końcu sobie człowiek uświadamia przy bezsenności ja sen jest ważny dla organizmu i ogólnego samopoczucia. Słyszałem, że melatonina jest w miarę bezpieczna. Chciałbym się wyspać porządnie.

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tictac, a jak będziesz bez benzo to nie zastępuj tej "luki" % ;) Bo jak zrozumiałam to albo benzo albo % z małymi przerwami. Spróbuj trzy - cztery tyg być bez niczego co zmienia świadomość - bądź czysty i się przekonasz wtedy czy jestes uzależniony czy nie wsio rawno od czego ;) Powodzenia!

 

Właśnie tak zrobiłem, jedyne co pojawiło się to wróciła bezsenność z którą już miałem problemy wcześniej z przerwami. Innych skutków ubocznych nie zauważyłem . Do Sedamu na razie nie wrócę chociaż strasznie ciężko mi się wyspać- to raczej większa wina depresji , braku pracy i pomysłu na życie i zimowej pogody. Stosował ktoś melatoninę na problemy ze snem ? Bo jeśli zaczął bym brać Sedam na problemy ze snem to po mnie.

Jego stosuje tylko w rzadkich przypadkach i staram się tego trzymać.

Od dwóch dni spałem może z 6 godzin i czuje się coraz gorzej, w końcu sobie człowiek uświadamia przy bezsenności ja sen jest ważny dla organizmu i ogólnego samopoczucia. Słyszałem, że melatonina jest w miarę bezpieczna. Chciałbym się wyspać porządnie.

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×