Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

Arasha hey witam milo.. tak nie wchodzę tu często , pracuje i praca mnie pochlania .. zaglądałam nie raz ale tylko czytałam Was .. teraz nie dawno wróciłam z pracy i jakaś chandra mnie złapała, nie biorę już tabletek z 8 miesięcy, ale coś mój organizm czas od czasu sie dopomina :( ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pączekZmalinami, zdecydowanie nie jest to najlepszy pomysł wchodzenie w medazepam, wpakujesz się tylko w uzależnienie, a uwierz mi, nie ma szans w 3 tyg. wyleczyć nerwicy przy pomocy benzo :!: To jakaś bajka. Każdy Ci to powie w tym temacie. Nie rozumiem, jaki sens jest odstawianie beta-blokerów i zastępowanie ich na 3 tyg. benzo, które nic nie leczą, tylko tłumią objawy :bezradny: Podejrzewam, że leki nasercowe bierzesz już dłużej, więc skoro Ci służą, nie widzę powodów, dla których miałabyś je odstawiać. No, chyba, że się po nich źle czujesz ( tego nie napisałaś ).

 

O problemach ze snem mogłabym książkę napisać, bo od 10 lat śpię na prochach, początkowo przez 3 lata był to alprazolam, później już stricte nasenny Estazolam ( jedno i drugie benzo ), a szału ze spaniem po nich nie miałam :time: Od 7 lat jestem na mirtazapinie, jest to antydepresant przepisywany bardzo często ludziom przy problemach ze snem ( bo działania antydepresyjnego jako takiego to on ma tyle, co kot napłakał, ale usypia fajnie - i jest bardzo szeroki zakres dawek - od 7,5 mg do 45 mg ). Podobne działanie wykazuje także mianseryna oraz Trittico ( oba antydepresanty, ten drugi o trochę innym mechanizmie ). Jasne, że sobie sama żadnego z tych leków nie zaordynujesz, dlatego polecam Ci udać się do innego lekarza, opowiedzieć o nerwicy i problemach ze snem i wyraźnie zaznaczyć, że nie chcesz leku, który uzależnia :!: Oprócz benzodiazepin do doraźnego stosowania przy problemach ze snem przepisywane są jeszcze takie substancje jak zolpidem ( Nasen, Polsen, Stilnox, Hypnogen - to są nazwy preparatów ) czy zopiklon

( Imovane, Senzop ), ale podobnie jak benzo są to leki do krótkotrwałego stosowania ( max 4 tyg. ), najlepiej nie codziennie ! A wiadomo, że tak się nie bardzo da, jak człowiek chce spać :time: Osobiście znam parę osób uzależnionych od tych leków ( jedna dziewczyna już 6 lat ), generalnie jest to bardziej uzależnienie psychiczne niż fizyczne, może się także zdarzyć wzrost tolerancji na te leki, co oznacza, że po jakimś czasie stosowania będą potrzebne większe dawki. No i najważniejsze - nie na każdego działają ( na mnie np. nie bardzo, za to następnego dnia - koszmar ), ale są osoby, które je sobie chwalą.

 

Ja na Twoim miejscu zdałabym się na szczerą rozmowę z sensownym psychiatrą, który Cię wysłucha i postara się dobrać najodpowiedniejszy lek, a nie wypisze coś na odwal. Tutaj, zarówno w tym temacie, jak i na forum, jesteś zawsze mile widziana :D Ale nie ma co się męczyć, zwł. że sama pisze, że nie najlepiej się po tym Rudotelu czujesz. Pozdrawiam ;)

 

Zdecydowanie POPIERAM!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pączekZmalinami byłaś u psychiatry i nie przepisała tobie leków , i myślę ze dobrze zrobiła, dziewczyno nie truj sie prochami, zacznij od ziołowych, na sen kup to tobie napisałam, i od razu powinno tobie zmniejszyć się napięcie nerwowe ...

 

Dokładnie, tak jak napisała Michaela, nie truj się psychotropami, takie zabawy źle się kończą. Bierz witaminy z grupy B, najlepiej B12 i ewentualnie ziołowe tabletki. Żadnych psychotropów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michaela i Arasha, AddictGirl21 dziękuję Wam za odpowiedzi :)

Mam 27 lat. Zaczęło mi szaleć serducho, wskoczyło na wysokie tetno. Serducho leczyłam już 5 lat minimalną dawką i pomagała. Od miesiąca się na nowo rozszalało i zaczął się maraton po kardiologach, leki były źle dobierane, multum skutków ubocznych, serce jeszcze bardziej szalało. Od tego napięcia związanego z sercem pojawiła się nerwica. A bezsenność jedynie dodatkowo nasiliła nerwice.

Oprócz bezsenności objawia sie u mnie silnym napięciem mięśniowy, jednotorowością mysli, zaciskaniem zębów. Nie mogłam przez to normalnie funkcjonować.

Spróbuje tych tabletek, zaraz skocze po nie do apteki.

 

Moja psychiatra była przekonana, że 3 tygodnie kuracji uspokoją serce i że zejde z leku.. Teraz to się obawiam dalszego brania i uzależnienia. Po ilu dniach brania człowiek się uzależnia ? Czy jeżeli jeszcze dziś na noc i jutro wezme leki to bedzie ze mną kiepsko po odstawieniu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AddictGirl21 tak masz racje . to prawda witaminy dużo mogą zrobić , a zwłaszcza magnez,, ja bardzo dużo jadłam witamin, nawet lekarz zalecił brania , to dobrze robi na organizm .. a Ty AddictGirl21 bądź dzielna i do przodu, nie załamuj się , wiadomo chwilami może byc ciężko ale dasz rade , nie umrzesz od tego , wiesz co .. jak mnie łapały lęki i ogólnie złe samopoczucie to żułam nalogowo gume do zucia mietowa , muszę Tobie powiedziec ze duzo mi to pomoglo.. naprawde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pączekZmalinami, Rudotel to benzodiazepina - najgorszy syf, który szybko uzależnia. Wywal to do kosza i skacz do apteki po ziołowe. Kup sobie Kalms, jest rewelacyjny i chyba najlepszy z ziołowych preparatów na uspokojenie. Po drugie postaraj się nie skupiać myśli na swoim serduchu bo jeszcze gorzej się nakręcasz...więc Kalms, witaminki z grupy B i będzie dobrze. Głowa do góry i odrzuć "czarne" myśli na bok. Jesteśmy z Tobą! :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pączekZmalinami, spokojnie jeszcze nikt się nie uzależnił po 2 dniach brania benzo :smile: Generalnie można je spokojnie brać do tych 3 tyg, tylko problem polega na tym, że mało kto po tym czasie schodzi z dawki i przestaje je brać. To fikcja. Mało kto zrezygnuje z czegoś, co mu pomaga, dlatego Ci piszemy, żebyś się w to nie pakowała. Co do melatoniny, to nie jest to substancja, która działa od razu i na każdego. Jeżeli masz niski poziom melatoniny, to jest szansa, że pomoże, ale nie słyszałam, żeby ktoś badał poziom melatoniny u ludzi. Może w ramach jakichś prac naukowych w ośrodkach badawczych, ale w zwykłym laboratorium - raczej nie. Niemniej nie zaszkodzi spróbować, a nuż pomoże :smile: Melatoninę możesz spokojnie łączyć z ziołowymi. Na sen najlepsze są preparaty z szyszkami chmielu, passiflorą, eszolcją ( makiem kalifornijskim ) i wit. z grupy B. Zawsze trzeba patrzeć zarówno na skład ziół, jak i na ich ilość ( w niektórych preparatach są naprawdę symboliczne ilości - to jak mają działać ? )

 

Jest jeszcze taki lek Propranolol. On ma bardzo szerokie zastosowanie, m.in. przy problemach z sercem, ale także nerwicą i jest w miarę bezpieczny. Ja go nie brałam, bo mam z natury bardzo niskie ciśnienie, a on może dodatkowo je obniżać. Powodzenia - jakieś rozwiązanie na pewno się znajdzie :great:

 

-- 18 lis 2014, 18:02 --

 

Michaela, Dziękuję Michaela. Mnie uspokaja e papieros, mam mnóstwo smaków owocowych i puszczam dymka praktycznie non stop... ;)

O ... to mamy dwóch smoczków, znaczy się amatorów e-smokingu. AddictGirl21 i Andrzej57 :P Szkoda, że ja nie miałam nawyku palenia ( żartuję ), to bym sobie teraz z chęcią coś smacznego podkurzyła :mrgreen: A tak, będę się musiała smakiem obejść ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha jeżeli nie ma snu to prawdopodobnie brakuje melatoniny, ale czy tak czy inaczej, tabletki są super , dzięki nimi śpię spokojnie .. tak czytam tej dziewczyny wpis i zastanawiam się czy nie ma coś związane z tarczyca , bo z sercem ja miałam podobne problemy, gy zbadano mi nadczynność tarczycy , no ale to tylko moje przepuszczenie , tarczyca nie leczona może zrujnować organizm, a przede wszystkim własnie serce

 

-- 18 lis 2014, 19:06 --

 

hehehe , ja tez od roku ciągnę e-papieros :D

 

-- 18 lis 2014, 19:14 --

 

AddictGirl21 to super, i tak trzymaj słonko, i nigdy nie użalaj się nad sobą, bo to jest gorzej, sa gorsze dni i leprze , i trzeba wszystko wytrzymać, i tak jak pisałam do przodu mimo przeciwności, wszystko człowiek pokona tylko pomału i na to trzeba czasu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AddictGirl21, tak myślałam dziś o Tobie i odnoszę wrażenie, że wkręcasz nas w trąbę, kompletnie nie wierzę, że z dnia na dzień zrzuciłaś 1,5 benzo,,

 

Chciałbym się jeszcze odnieść do tego..moim zdaniem możliwe jest zrzucenie z dnia na dzień 1,5 mg, wszystko zależne od organizmu, mnie zrzucili w Komorowie z 20 mg Clonazepamu (10 tabl 2 mg) od razu na 6 mg (3 tabl) ! i od takiej dawki odstawiałem po trochu, oczywiście ciało mi świrowało, poty, męczliwość, osłabienie, pół dnia przespałem po 10 min spacerze :smile: , ale psychika się trzymała, bo..bo 6 mg jeszcze zostało, wg mojej teorii i doświadczeń (nie raz o tym pisałem) najgorsza jest psyche, i ta część uzależnienia psychiczna i kłopoty zaczynają się zwykle na granicy jeszcze trochę benzo, a zero benzo..Ja zawsze do "okruszka" się jakoś trzymałem, nawet kilka lat jechałem na CLoranxenie w dawce odpow. 1 mg Clonazepamu, gdzie wcześniej łykałem Clon w dawce 26-30 mg/ dziennie, a jak odstawiłem ten 1 mg, to się rozkraczyłem :(

 

AddictGirl21zero samokrytyki i schrzaniony ogląd rzeczywistości.

 

No tak, naturalne po benzo, a jeszcze wzmocnione alko..

 

Arasha A to dla dobrej duszyczki forum Arashki wciąż przed procesem de-clonizacji (czyt. deklonizacji) na przeprosiny i w dowód sympatii, w dodatku najpiękniejszej dziewczyny na forum od Przemka, co urzeczony jej urodą, gdyby tylko nie był żonaty, to nawet krowę by za nią pociągnął przez wieś lub miasto, gdyby tylko o to poprosiła :105::105::105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michaela, O nie, nie, użalanie się nad sobą zdecydowanie odpada :D ........przysłowiowo teraz gryzę ściany przy odstawce ale nie dam się! Muszę być silna, silna i jeszcze raz silna!

 

-- 18 lis 2014, 18:39 --

 

Przemek_44, Przemek widzę, że ostro jechałeś na benzo. Podziwiam Cię, że udało Ci się odstawić te końskie dawki. Wielki Szacun :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nam miłość wzajemna w wątku zapanowała ... jakże się moje serce raduje :angel:

 

Przemek_44, trochę Ci to czasu zajęło, ale teraz mam czarno na białym, pierwsze publiczne wyznanie od mężczyzny w moim życiu :105: Jestem pod wrażeniem. Na następne pewnie będę musiała czekać ze 20 lat i wtedy to się już całkiem zestarzeję :bezradny:

 

I to ja go nauczyłam wstawiać załączniki, kochani :yeah:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Przemek_44, Przemek widzę, że ostro jechałeś na benzo. Podziwiam Cię, że udało Ci się odstawić te końskie dawki. Wielki Szacun :great:

Dzięki, tak,żarłem benzo jak koń sieczkę i zanim połapałem się że coś jest nie tak, byłem już umoczony po uszy

 

Myślę,że sam bym nie odstawił, odstawili mi go na oddziale toksykologicznym w Krakowie w 10 dni, to jednak było po 9 latach regularnego brania za szybko..później mało kur**cy nie dostałem i po 3 mies wróciłem do benzo, na szczęście jakoś przetrzymałem i już nie do Clonazepamu, tylko Cloranxenu, ten z kolei po dłuższym czasie brania odstawiałem bardzo powoli, można powiedzieć że po ćwiartce na 2 tygodnie, i to pod opieką lekarza i wsparciem psychologa specjalisty leczenia uzależnień..inaczej to z moimi problemami, zaburzeniem osobowości to sam bym raczej nie odstawił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za wsparcie :)

AccidGirl21, jak długo trzeba brać Kalms, witaminy by sie wyciszyc ?

 

Michaela, czemu nie wolno mieszac senapotex z benzo? Mam zdrową tarczyce, robiłam badania i jest ok.

 

Arasha - czyli nawet kiedy brała bym 3 tygodnie to czy po tym czasie pojawiły by się nieprzyjemne objawy ? w sensie tak jak czytałam wypowiedzi, lęk jest jedynie tłumiony a nie leczony, więc po 3 tygodniach leczenia była bym w tym samym stanie od którego zaczynałam ? I czy te nieprzyjemne objawy po 2 dniach brania i tak będą ?

Bo nerwice to mam dopiero 5 dzień..i juz mi benzo wypisała. A serce nerwicowe 5 lat.

Wypróbuje polecanych ziółek i melatoniny. Brałam propranolol, mam niskie ciśnienie, więc kiedy zbijał mi ciśnienie to tętno szło jeszcze w góre.

 

Słuchajcie, bo zastanawiam się czy mogę brać benzo do końca tygodnia, bo udało mi sie na piątek umówić wizyte u innej psychiatry ? Wiecie, bo ja tak niesamowicie boje się kolejnej nieprzespanej nocy i silych napadów paniki. Biorę benzo od wczoraj wieczora a już mi się zrobił schiz że bez niego nie zasne..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemek_44, przy odstawianiu benzo czlowiek czuje sie zmeczony? czujemy sie zmęczeni szybciej?

 

No tak, typowe objawy odstawienne, to osłabienie, zlewne poty, objawy grypopochodne, takie ogólne rozpicie, obolałość, bóle mięśni, nawet gałek ocznych, nadwrażliwość na bodźce słuchowe, zapachowe, nadwrażliwość na światło, wszystko wydaje się wyraźniejsze, to fizyczne takie objawy, a dochodzą do tego jeszcze psychiczne, w zależności, to jaką nerwice miał za nim zaczął brać, mówi się, że objawy odstawinne są lustrzanym odbiciem tego co dawały benzodiazepiny, czyli jak obniżały napięcie mięśniowe, to przy odstawce może pojawić się wzmożenie napięcia, jak uspokajały, to może pojawić się ogólne rozdrażnienie, jak działały przeciwlękowo, to może wrócić lęk, jak nasennie, to w trakcie odstawki może pojawić się bezsenność..trudno też tak od razu określić co jest objawem odstawiennym, tudzież abstynencyjnym, a co pierwotną nerwicą (benzodiazepiny nie leczą przyczyn nerwicy, tłumią tylko objawy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli z preparatów to

- sen apotex

- Kalms

- wit B

- preparaty z szyszkami chmielu, passiflorą, eszolcją ( makiem kalifornijskim )

 

Jakie z tych preparatów mają najsilniejsze działanie uspokajające ?

CZy mogły byście polecić mi jakieś jeszcze, konkretne nazwy ze sporą ilością porządnych ziołowych uspokajaczy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×