Witam, jestem tu nowa. Wczoraj lekarka przepisała mi Rudotel 10 mg. mam brac 1/2 - 1/2 - 1. Mam brać lek 3 tygodnie i podobno po 3 tygodniach lek będzie można całkowicie odstawić, schodząc w czasie tych 3 tygodni z dawki. Czy rzeczywiści leczenie moze trwac 3 tygodnie i bez problemu odstawie ten lek ? Brałam wieczorną i poranną dawkę leku i zastanawiam się nad odstawieniem tego leku. Z powodu nerwicy lękowej cierpię na bezsenność, ogólne napięcie mięśni, problemy z serduchem - permamentnie wysokie tętno, główne skupienie na sercu.
Dodam, że silną nerwice mam 5 dzien, wczesniej była nerwica serca.
Przyjmuje na zdrowe serce betablokery które utrzymują je w ryzach 100 uderzeń/min. Lekarka powiedziała, że serce na Rudotelu zwolni tak, że po tygodniu będzie mozna całkiem odstawić betablokery. Czy jest to w ogóle możliwe ?
Byłam też dwa dni wczesniej u innego psychiatry, która powiedziała że leków mi nie wypisze a mam zacząc leczenie od stosowania ziół na uspokojenie. Jednak po kolejnej nieprzespanej nocy i nasileniu silnego stresu zrezygnowałam z przyjmowania ziół. Zioła miały przynieść efekt po 3 tygodniach. Ja już nie mogłam dłużej nie spać.
A teraz kiedy poczytałam forum mam ogromne obawy czy brać dalej Rudotel czy się go pozbyć.
Lek mnie otumania, jestem ospała. Może rzeczywiście za szybko zdecydowałam się na leki...a powinnam ćwiczyć z relaksacją, melisą..
Najagorsza była bezsenność, skupienie myśli wyłącznie na sercu i brak mozliwości normalnego funkcjonowania.