Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bezsenność, zaburzenia snu


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 1.09.2020 o 06:20, Illi napisał:

Zaczęłam w miarę spokojnie zasypiać, jednak od 3 dni budze się po 4... zwariować idzie z tym snem 😕

Cześć 

Ja też budzę się po 4 rano od kilku dni, nie wiem co to jest, a chciałoby się jeszcze pospać, potem kawa za kawą, bo nie wiadomo co robić tak wcześnie rano, u mnie wszyscy jeszcze śpią tak rano 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Illi, a próbowałaś kiedyś mindfullness przed snem? U mnie był etap, że to mi nawet pomagało w zaśnięciu, chociaż uważałam to za shit xD ale kiedyś z braku laku nie mogąc zasnąć w nocy włączyłam i nie dotrwałam do końca bo zasnęłam :D  a akurat ta trwała 10 min :D  jak chcesz, to podeślę Ci to co moja terapeutka mi wysyłała czy to właśnie z jakichś medytacji, czy muzyki do włączenia przed snem na zasadzie niech sobie leci wieczorem w tle, a Ty robisz to co tam zwykle robisz wieczorami ;)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Illi, podeślę tutaj, może jeszcze ktoś będzie chciał wypróbować.

 

Klik - przy tej nie dotrwałam do końca. 

Ogólnie widzę, że ona mi to musiała w smsach wysyłać, których już nie mam bo na skype z medytacji mam tylko to. Jak nie zapomnę to ją dzisiaj poproszę, zeby mi podesłała coś jeszcze co  poleca, ale też na yt jest tego pełno, także też możesz sobie poszukać i zobaczyć co Ci będzie pasowało, bo dla mnie wiele jest wkurzających zamiast wyciszających :D

 

A z muzyki mam to:  klik i klik

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierze ktoś nasenne? To jest narkotyk, a nie lekarstwo. Wcale nie pomaga, tylko resetuje mózg. Nie dziwię się, że na Zachodzie był nadużywany do celów rekreacyjnych... Czujesz się jak pijany, niezborny, śmiejesz się sam z siebie jak idiota... Teraz się męczę z kacem po wzięciu wczoraj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.08.2020 o 11:49, Tańczący z lękami napisał:

Paracelsus rzekł: Cóż jest trucizną? "Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną"

 

I tak w przypadku mirtazapiny wg badań 7,5mg jest dawką najlepszą na sen, bo większe po prostu pobudzają. W przypadku trittico 25-75mg ale 25mg wydaje się być najlepszą dawką. Jeśli jakiś konował zaproponuje Wam 30mg mirty a macie problemy ze snem to proponuję zastanowić się nad zmianą lekarza. Oczywiście może się tak zdarzyć, że 30mg na Was zadziała wyśmienicie pod kątem spania, ale pytanie na jak długo i czy po miesiącu kiedy H1 się wyczerpie nie wrócicie do ciemnej d.py ;)

 

a gdzie masz dawkę 25 mg trittico? są takie w sprzedaży?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2020 o 21:52, Illi napisał:

sen nadal kuleje. Na razie biorę 150 kwety dodatkowo, niestety bez większych plusów. Jak na złość w aptece nie mieli lerivonu, więc kolejna noc na tym samym zestawie. 😕 


Ja jestem aktualnie na 300 mg pierwszy dzień i spałem lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×