Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

K = kilient

J = ja

 

Dzwoni telefon. Odbieram.

 

K = Dzień dobry, chciałbym zamówić [wieloetapowa praca zajmujaca zazwyczaj ze wzlędów technologicznych kilka godzin], na za godzinę

J = Poproszę o nazwę firmy

K = Urząd Miasta w...

(zaprzyjaźnieni z szefem)

J (zaciskając zęby) Ok. Uda się. Mają państwo gotowy projekt?

K = Tak...

J = Ok, proszę przesłać na adres...

K (wchodząc mi w pół zdania) = ...więc chciałbym żeby pan zrobił taki tekst, i do tego dołożył taki obrazek....

 

 

Ręce opadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko, że ja wolę jeansy bo trochę za stary cię czuję na bojówki oraz średnio mi się uśmiecha chodzenie w bojówkach po uczelni czy w pracy bo ludzie to jednak pojebani są ze swoimi poglądami ;)

Hmm jak jesteś na uczelni to nie jesteś taki stary ;) Praca, jeśli nie jest to praca w banku, też dziwnym argumentem dla mnie... Ja tam za rok łamię trzydziestkę i zasuwam w bojkach cały czas, najlepsiejsze spodnie ever!

 

Przecież mieli gotowy projekt, właśnie opowiadał :lol: A że w niematerialnej postaci - kogo by to obchodziło :pirate:

MNIE! :twisted: Rozbrajają mnie takie akcje, bo to tak jakby pójść do pizzerii i znaleźć się w takiej sytuacji:

 

- Dzień dobry, macie państwo w ofercie pizzę mexicana?

- Tak, mamy...

- To ja poproszę jed...

- ...tu ma pan ciasto, tu ser, tu fasolkę, piec jest tam...

 

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nawet nie tylko takie podejście ;) Ot, przed chwilą miałem właśnie kolejną "geniuszkę" - przychodzi baba z pendrajwem, z plakatami do druku formatu 80x100 cm, i mówi że chce tego zrobić 4 sztuki. Na dzisiaj. Zaznaczę wyraźnie że przyszła do nas o godzinie 15:18 a na firmie jest wyjebiście wielka tablica PRACUJEMY OD 7 DO 16. Jakim trzeba być "geniuszem" żeby przyjść z taką robotą myśląc że zdołamy ją wykonać w 42 minuty? I jakim arogantem, żeby zakładać że jest jedynym klientem na świecie i moja maszyna tylko czeka aż raczy się zjawić, na pewno nic innego nikomu nie drukuję akurat pod koniec piątkowego dnia, przecież któżby był takim idiotą żeby drukować coś w piątek pod koniec dnia? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, no patrz, a ja właśnie słyszę wciąż jęki na właśnie taką postawę. I teksty typu "nie dam ci podwyżki, ale nie odchodź, bo kto inny przyjdzie na to stanowisko z taką pensją, ciesz się, że w ogóle coś masz" :lol:

 

przecież co to jest 4 plakaty, w każdej chwili można to zrobić :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko, że ja wolę jeansy bo trochę za stary cię czuję na bojówki oraz średnio mi się uśmiecha chodzenie w bojówkach po uczelni czy w pracy bo ludzie to jednak pojebani są ze swoimi poglądami ;)

Hmm jak jesteś na uczelni to nie jesteś taki stary ;) Praca, jeśli nie jest to praca w banku, też dziwnym argumentem dla mnie... Ja tam za rok łamię trzydziestkę i zasuwam w bojkach cały czas, najlepsiejsze spodnie ever!

 

Przecież mieli gotowy projekt, właśnie opowiadał :lol: A że w niematerialnej postaci - kogo by to obchodziło :pirate:

MNIE! :twisted: Rozbrajają mnie takie akcje, bo to tak jakby pójść do pizzerii i znaleźć się w takiej sytuacji:

 

- Dzień dobry, macie państwo w ofercie pizzę mexicana?

- Tak, mamy...

- To ja poproszę jed...

- ...tu ma pan ciasto, tu ser, tu fasolkę, piec jest tam...

 

:D

no skandal nie powiedział smacznego :twisted::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, no patrz, a ja właśnie słyszę wciąż jęki na właśnie taką postawę. I teksty typu "nie dam ci podwyżki, ale nie odchodź, bo kto inny przyjdzie na to stanowisko z taką pensją, ciesz się, że w ogóle coś masz" :lol:

 

przecież co to jest 4 plakaty, w każdej chwili można to zrobić :P

Haha ten tekst o tym że "na twoje stanowisko jest sto chętnych" to tak standardowy tekst szefa przy sprzeczkach że przestałem na to zwracać uwagę, usłyszałem to dziesiątki razy a jakoś mnie nie zwolnił dotąd. Wie że gość z branży na moje stanowisko za taką kasę to by go wyśmiał, a robotę swoją robię dobrze. No, ale ten tekst to można powiedzieć manifest XXI-wiecznego kapitalizmu :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że nie dostałam wypłaty w ten cholerny piątek 13-tego, wgl była masakra... same problemy w pracy.

 

-- 14 wrz 2013, 00:37 --

 

Co do dyskusji wyżej - moi "klienci" myślą, że ja żebrzę, więc już tak nie marudźcie, bo nie ma to jak mieć pracę, w której ludzie na Ciebie patrzą i od razu uciekają byle nic nie wrzucić do puszki na biedne dzieci, bo myślą, że zbieram dla siebie na samochód czy cokolwiek innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×