Skocz do zawartości
Nerwica.com

ZOLPIDEM(ApoZolpin, Hypnogen, Nasen, Noxizol, Onirex, Polsen, Sanval, Stilnox, Zolpic, Zolpidem Genoptim/Vitabalans, ZolpiGen, Zolsana)


Gość

Czy zolpidem pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

91 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zolpidem pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      70
    • Nie
      10
    • Zaszkodził
      14


Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie. Mam pytanie odnoście leku nasennego "Zolpic".

Więc do "rzeczy". Mam nerwicę i związane z tym zawroty i bóle głowy. Wieczorem te objawy się nasilają. Kiedy wezmę Zolpic (tak koło 21-22), to kiedy zaczyna już działać wszystkie objawy znikają. Nie mam zawrotów głowy, ani głowa nie boli. Tak jakbym był absolutnie zdrowy. Później mi się po nim dobrze śpi. Nie wiem dlaczego on tak działa, więc może ktoś na forum "łyka" Zolpic, Stilnox wieczorem (Zolpidemi Tartras) i może na kogoś działa podobnie? :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć alll

Mam do was pytanko. ciepię od półroku na nerwicę lękową, nie mogę spać, mam drgawki i dziwne uczucie w głowie, muszę brać stilnox żeby usnąć w nocy, biorę go już pół roku i zachodzę w glowę czy mogę się od niego uzależnić..... nie chciałbym się wpakować w kolejne szambo, nerwica mi wystarczy, biorę pół tabletki na noc.

co wy sądzicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Stilnox uzaleznia.Moja lekarka zalecila mi zazywac go tylko doraznie przez nie dluzej jak okolo 2 tygodni.Bardzo fajny lek-ma sie po nim fajny odlot dlatego niektorzy sprytnie potrafia wykorzytywac jego zalety,ale nie radzilabym na dluzsza mete z tym eksperymentowac bo mozna sie niezle przyzwyczaic.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy uzależnia? Biorę go w różnych formach (głównych składnik - Zolpidem) od 1.5 roku. Teraz doszło do tego, że nie potrafię bez niego nic zrobić. Lęk przed wyjściem z domu, przed wejściem do wanny, przed położeniem się, drętwienie ciała, derealizacja, depresonalizacja, podłoga się przesuwa, metaliczny smak w ustach, halucynacje, wybuchy złości, uczucie, że coś po mnie chodzi i mózg mnie swędzi. Dziwnym trafem kiedy go wezmę mam takie uczucie jak palacz, który nie palił przez 2 miesiące i nagle zapalił. Wszystko co opisałem wyżej znika - nie ma żadnych lęków, żadnych fobii - nic. Kiedy go zaczynałem brać nic nie było. A miałem problemy ze spaniem. Po 3 tygodniach nie mogłem go już odstawić. A co jest najgorsze - że nic poza Zolpidemem nie działa. A teraz mam problem. I długo będę go musiał odstawiać. Czy uzależnia - bez niego nie mogę normalnie funkcjonować. Tolerancja - jedna tabletka, lub czasem dwie po 10 minutach doprowadzają mnie do normalnego stanu - czy to uzależnienie - odpowiedz sobie sam/a.

Nawet nie zaczynaj go brać. Gdybym 1.5 roku temu wiedział co to jest, to bym wy....ł ten syf przez okno...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest lek tylko do krótkotrwałego doraźnego stosowania bo inaczej pojawia się uzależnienie znałem kolesia który od 3 lat go brał codziennie i jak nie dostał tej tabletki to noc miał z głowy....

Osobiście brałem go doraźnie przez 3 noce gdy miałem kłopoty z zaśnięciem...jesli sie go weźmie to lepiej odrazu do łóżka mykać bo inaczej odlot niezły (ekstremalne wyluzowanie,podwójne widzenie,i jeszcze pare innych rzeczy... pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy lek tego typu uzależnia po dłuższym stosowaniu. Nie chcę być złośliwa ale o tym że jego stosowanie uzależnia możesz przeczytać nawet w ostrzeżeniu na ulotce dołączonej do opakowania ;)

 

Stilnox (Zolpidem) jest stosowany w leczeniu bezsenności ale podobnie jak i w przypadku innych tegi typu leków UZALEŻNIENIE NASTĘPUJE JUŻ PO 2 TYGODNIACH REGULARNEGO STOSOWANIA. Powiedziałabym że w wypadku długotrwałej bezsenności lepiej jest stosować antydepresanty bo powodują uzależnienie dopiero bo 8 - 12 tygodniach stosowania. Przede wszystkim jednak należy znaleźć przyczynę bezsenności i ją leczyc innymi sposobami a nie uzależnianiem się od leków nasennych, bo w wypadku bezsenności farmakoterapia jest tylko środkiem pomocniczym a nie leczniczym!!! Jak wspomniałeś powodem Twojej bezsenności jest nerwica lękowa, pozostają Ci więc różne formy psychoterapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy lek tego typu uzależnia po dłuższym stosowaniu. Nie chcę być złośliwa ale o tym że jego stosowanie uzależnia możesz przeczytać nawet w ostrzeżeniu na ulotce dołączonej do opakowania ;)

 

Stilnox (Zolpidem) jest stosowany w leczeniu bezsenności ale podobnie jak i w przypadku innych tegi typu leków UZALEŻNIENIE NASTĘPUJE JUŻ PO 2 TYGODNIACH REGULARNEGO STOSOWANIA. Powiedziałabym że w wypadku długotrwałej bezsenności lepiej jest stosować antydepresanty bo powodują uzależnienie dopiero bo 8 - 12 tygodniach stosowania. Przede wszystkim jednak należy znaleźć przyczynę bezsenności i ją leczyc innymi sposobami a nie uzależnianiem się od leków nasennych, bo w wypadku bezsenności farmakoterapia jest tylko środkiem pomocniczym a nie leczniczym!!! Jak wspomniałeś powodem Twojej bezsenności jest nerwica lękowa, pozostają Ci więc różne formy psychoterapii.

 

Nie chcę być złośliwy, ale zanim zaczniesz wypisywać bzdury, polecam wysilić się i przeczytać przynajmniej ulotkę.

 

1af4.jpg

 

Ulotka to tylko ulotka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch dni bioe STILNOX i jużwczoraj miałam dziwne fazy.

Cięzko było mi na klawiature się poruszać, ogólnie to widziałą mwsyztsk otroche jakby nie tak, wkoncu nidomoglam i polzylam sie na klawiaturze bo nie miaam sily wtsac od kompa. Po jakis 15 lezenia na klawiaturze postanowialm isc do lozka, wiec zani lozko to najpiert toaleta i.... obijalam sie o wsyztskei sciany, wydawało mi sie ze drzwi faluja... a jak wrocalm i sie polozyalm do zasnelam w ciagu sekundy nie zdarzyla msie przykryc nawet.,

Moze to byl efekt ze wczesniej wypilam piwfko.

Dzis wzielam norlammnie z 30 min temu

mam jakies dziwne fazy ,ale jest mi mdlo i niedorbze na zaladku, wiec ide juz spac zeby nie cuzc tego bolu itp.

 

Ogolnie po pierwszym zarzyciu wczoraj spalam do dzis do 14 :>

 

 

Maskara ide spac , bo mi niedorbze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasandra no widac po tym poscie ze masz jazde po tym leku :lol: ale ze 30 min wytrzymalas :shock: ja jak bralam ten lek to przedewszystkim widzialam podwojnie jedno oko widzialo swoje i drugie widzialo swoje hehehe, zasypialam bez problemu, pozatym sciany sie ruszaly, firanki "plywaly" kwiatki na scianach, wszystko sie ruszalo :lol: no coz szkoda ze te leki uzalezniaja bo ja mam ogromne problemy z bezsennoscia alekarz juz mi niechce przepisywac tego, wiec potem po wybraniu opakowania 20 tabletek, to byl koszmar, ze 3 dni niespalam :shock: nawet teraz tez mam problemy ze spaniem, chociaz bralam to ze 3 mies temu, wiec naprawde zalecam ostroznosc, bo zeczywiscie mozna sie dosc szybko przyzwyczaic

podrawiam wszystkich serdecznie

lidia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stilnox. Nieprawdopodobnie szybki w dizłaniu nasennym i skuteczny jak diabli. . Nie radzę się bawić nim bez powodu. Osobiście wolę Estazolam od niego. Bardziej " miekki " i przyjemniejszy w działaniu , bo ja na przykład lubię zasypiać powolutku relaksując się , a nie jak na stole operacyjnym w 1 sekunde :) ( to tez juz przezyłem ) Estazolam też uzależnia oczywiście i znam osobę , która go bierze ot tak , aby postawić sie na nogi , bo bez niego ma lęki! To jest uzależnienie. Ale potwierdzam SKUTECZNY!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od miesiąca choruje na bezsenność. U mnie występuje ten problem okresowo, co rok, półtora. Wcześniej przepisywali mi benzodiazepiny. Ostatnio mam zapisane Cloranxen i Stilnox, jednak biorę już to ponad tydzień i zero efektu. Studiuję i pracuję ale boje sie że zwariuję i będe musiała rzucić wszystko!!!

Czy można z tego wyjść? :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Tak w ogóle to radze nie przekraczać dawki 1 tabletki na noc, bo możesz po większej dawce ODJECHAĆ - dosłownie lub w przenośni.

Tak wg. mnie to Stilnox to jedno wielkie świństwo... serducho po nim chciało mi rano wyskoczyć- zasypiałam nad 3-4 rano, na mnie bynajmniej on nie działał. Osobiście polecam benzodiazepiny- wiadomo, że uzależniają, ale już teraz wiem, że to jedyna szybka droga do wyjścia z bezsenności. Organizm jak wróci do normy- sam je odstawi (bynajmniej tak jest u mnie). Jeszcze m-c temu jak brałam Stilnox i Mianseryne to chodziłam po ścianach... Teraz przy benzodiazepinach jest lepiej

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich pragnących zasnąć.

Nie wiem od czego zacząć.

 

Z każdym lekiem nasennym jest dostarczana ulotka - jak długo można dany lek brać. Jeśli przekroczy się dany okres należy udać się do lekarza i co on nam radzi, zwykle kontynuację lub zmianę na kolejny. Kiedy jeden przestaje działać to stosuje sie drugi, trzeci i po którymś razie na wszystkie następuje powiedzmy to odporność.

 

Piszę to, aby nie szukać rozwiązania problemu snu w lekach.

Mam brata który po 2 latach bezowocnych odwiedzin lekarzy i zmiany leków, niestety stał sie lekomanem. Gdzieś poniżej zauważyłem pytanie ile tego można wziąść na raz. Z rozpaczy przed tym, że nie można zasnąć bierzesz 1/2 opakowania, następnie bierzesz całe i nic.

 

I naprawdę nie wierzcie w cudowny lek, który sprawi że magiczna substancja uwolni was od problemu ze snem. Najwyżej uzależni was lekarz od koncernu, który na tym zarabia.

 

Zawsze w przypadku leku jest coś za coś. Chcesz spać po tabletce, zapomnij o śnie bez niej. Dużo jest rad i porad jak powinien wyglądać zdrowy tryb zycia i zdrowe przygotowanie sie do snu. Ja bratu mogę tylko niestety teraz pomóc w ten sposób, aby go namówić na odwyk, a nie będzie to łatwe bo jeden nieudany upewnił go, że musi kontynuować zażywanie lekarstwa w ilościach i zestawieniach jakich nikt nie testował.

 

 

Ku przestodze

 

nocny_marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nocny marek ma rację co do leków nasennych... ja po braniu imovane od 6 miesięcy zauważyłem że nie działa dlatego przeczytałem ulotkę a tam jest napisane że maksymalnie zazywa się go przez 3 tygodnie... co się okazało jestem lekko uzalezniony od imovane nie mogę bez niego zasnąć to jest lek na bazie benzodiazpin więc uzależnia psychicznie i fizycznie... dlatego przestrzegam przed nim wszystkich którzy nie mogą zasnąć... :roll::roll::roll::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak stilnox na Ciebie nie działa zmień sobie lek. Są takie leki po których nie ma siły żeby nie zasnąć. Znam osobiści osobę , która bierze lek nasenny w dzień , aby się uspokoić, bo przestał działać nasennie , a uzależ nienie pozostało.

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram,ja tak mialam ze stilnoxem-po jednej tabletce nie mogłam zasnąć,wiec wzięłam drugą,potem trzecią,potem film mi sie urwał a rano zauważyłam,ze w opakowaniu jest tylko 6 z 20 tabsów.Zmień go jak nie działa i tyle.Dla mnie na sen bardzo skuteczny okazał sie Lerivon w małych dawkach-10-20 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Też brałam ze 4 razy po pół tabletki zolpicu, jak kilku nocy nie przespałam. Czułam się wyśmienicie, również na drugi dzień. Zastanawiałam się co w tym leku tak działa pozytywnie na moje nerwy, czyżby ten zolpidem?

 

Czyli Krzysztofie jest nas dwoje, na których Zolpic działa lepiej niż powinien :D

 

Pozdr

 

AMBER_L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzięłam Stilnox dwa razy,i o dwa za duzo.Działał na mnie jak narkotyk,teraz wiem juz przynajmniej jak się czuje narkoman. :roll:

Po 10 minutach miałam odlot-podwójne i potrójne widzenie,falowanie ścian,podłogi,łóżka,"niedowidzenie"wyrazu twarzy ludzi,głupi śmiech,wirujące kolorowe światła,chęć pokazywania innym co widzę,niedorzeczna gadka.Za to jak się połozyłam to padłam jak kawka i przespałam 8 godzin.Snów nie pamiętałam.

 

Czy działo się tak dlatego,że dostałam za dużą dawkę?(cała tabletka)na moją niską (poniżej 50 kg)wagę czy po prostu rózni ludzie różnie na to reagują?A może to normalna reakcja? :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×