Ja już nie wiem Czy To Depresja czy Nerwica

Witam mam 16 lat Mam na imię Adrian W dodatku ledwo się dostałem na te forum opiszę mój problem od jakiegoś czasu mam dziwne nie wiem jak to nazwać raczej to nie są drgawki strasznie jestem zestresowany tak w dzień w dzień boję się reakcji ludzi jak wyjdę na ulicę trudno mi się skoncentrować na czymś strasznie mi się napinają mięśnie codziennie słyszę serce w głowie mam zawroty głowy mam myśli samobójcze mam myśli żeby kogoś zabić to mnie wykańcza pomóżcie w dodatku dodam że byłem u lekarza rodzinnego powiedział że wszystko w porządku a ja widzę że nie jest w porządku miałem badania na echo serca wszystko w porządku

dziwnie się trzęsę nie wiem jak to już nazwać po prostu nie mam siły wszyscy się zemnie śmieją w szkole mieliście kiedyś takie coś ludzie naprawdę potrzebuję pomocy mam dziwne zawroty głowy duszności można to nazwać atakami bóle brzucha miałem badania krwi wszystko nawet bardzo w porządku nie wiem co jest grane potrzebuję pomocy dajcie jakieś Wskazówki

idż do psychiatry oni naprawdę nie gryzą .Masz typowe objawy lęku i on tak cię wykańcza i masz go dość że popadasz w depresję .Im szybciej pójdziesz tym lepiej .Poproś o jakiś lek przeciwdepresyjny o działaniu takze przeciwlękowym np doxepin .Początkowo będzie on powodował senność ale to mija po 2-4tyg poproś o zwolnienie na ten czas wyspij się wypocznij .Co ważne nie przerywaj leczenia co najmniej pół roku po miesiącu przestaniesz odczuwać zmęczenie i senność po leku . Jesli dostaniesz inny lek i nie podziała pamietaj że są inne nic nie przeszkadza spróbować .I nie daj się nabić w butelkę gdy us łyszysz że musisz przejść psychoterapię ,bo to zwykłe bajki.

.I nie daj się nabić w butelkę gdy usłyszysz że musisz przejść psychoterapię ,bo to zwykłe bajki.

No to już mili państwo do kur*y nędzy przesada , to nie zwykłe bajki bo statystycznie terapia pomogła większość ludzi ale do ciebie to nie trafi bo masz do niej uraz , w końcu tobie nie pomogła to teraz będziesz głosił wszem i wobec , że terapia to czarna magia a terapeuci to zwykli naciągacze na kasę . Więc kolega dowie się od specjalisty co ma dalej robić , ty nim nie jesteś więc odpuść sobie udzielanie porad , bo w końcu na myśl o psychoterapii dostajesz zapewne kurwi*y i to takiej , że musisz łyknąć którąś ze swoich " magicznych tabletek " na uspokojenie

I nie daj się nabić w butelkę gdy us łyszysz że musisz przejść psychoterapię ,bo to zwykłe bajki.

A co to za bzdury!

Masz swój wątek na temat terapii, która nie działa, nie siej zamętu i nie rozpowszechniaj nieprawdziwych informacji.

Nie muszę Ci chyba przypominać, że masz już jedno ostrzeżenie.

I nie chciałabym Tobie drugi raz o tym przypominać.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

ktoś77, każdy decyduje, dobrze powiedziałeś, ale nie odwleka od leczenia.

Skąd Ty możesz wiedzieć co jest dla kogoś dobre.

Nie podejmuj decyzji za kogoś.

A przygłupów z ludzi to robisz Ty, wciskając Im z tą swoją pseudo-wiedzę.

ktoś77, Do cholery, pokaż mi dyplom ukończenie studiów medycznych. Kto Cię upoważnił do wystawiania diagnozy?? na dodatek po 2 zdaniach napisanych na forum ją stawiasz? Myślę ,że nie podjął by się tego żaden szanujący się lekarz. Jeszcze jeden taki wybryk i dostajesz bana

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

ludzie do psychiatry nie pójdę przypomniałem przez kogo mi się to stało przez zjebanych kolegów w szkole bo ciągle się zemnie naśmiewali popychali wyzywali i tak ciągle

radzę udać się do specjalisty