Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

Kiya, pewnie masz rację, ale rozmiar poniżej średniej wpływa znacząco na pewność siebie i samoocenę faceta.

Tak jest u Ciebie?

 

-- 13 cze 2012, 23:33 --

 

Mushroom, trochę żartuję

przecież wiem

A co do wielkich sprzetow zgadzam sie z Kiya... sa na pewno fajne do chwalenia sie przed innymi facetami ale dla kobiet niekoniecznie. No chyba ze maja wielkie waginy

Candy14, ale pojechałaś z tymi waginami hihi

Nasze skarby, albo nasze klejnoty - PLEBISCYT

Odwołując się do dzisiejszej dyskusji , będziemy mogli powiedzieć " małe gabloty wielkie klejnoty "

jak że mam trochę brzuszka wolę powiedzenie "jaki daszek taki ptaszek"

Tak jest u Ciebie?

A co chcesz się ponabijać? Śmiało nie krępuj się. Niczego innego po Tobie bym się nie spodziewał.

Tak jest u Ciebie?

A co chcesz się ponabijać? Śmiało nie krępuj się. Niczego innego po Tobie bym się nie spodziewał.

Taki żarcik. Ale skoro widzę że temat dla Ciebie nie do żartów to już go nie poruszam.

Przypominam , że żartujemy więc spokojnie............

A 2-i etap konkursu : zawody praktyczne

Bo taka prawda... mowie z wlasnego doswiadczenia. Nic przyjemnego taki wielki penis

ajajaj89,

A 2-i etap konkursu : zawody praktyczne

polegające na czym? hehehe

Candy14,

Mushroom, dzizas... lubie Wokena ale co to za straszna facjata

lubie Wokena

umarłem :D

A to nie on???

 

-- 13 cze 2012, 23:44 --

 

znaczy sie Walken

Mushroom, mówi się - pod dużym kamieniem, kryje się zawsze duży wąż

brzuch raczej nie ma wiele wspólnego z wielkością przyrodzenia ale optycznie może go pomniejszać.

oj tam oj tam

mushroom Ty to aż takiego brzucha nie masz ;)pewnie taki jak ja mniej więcej ale czasami można spotkać na plaży jegomości co im brzuch przykrywa wszystko ich kobiety muszą chyba odgarniać żeby się dostać.

Dlatego pisałem że mam brzuszek a nie brzuszysko :)

A na plażach to bywają różne ciążozaury.

Miałem tu się nie udzielać, ale jak poruszono temat mojej osoby to nie zamierzam stać bezczynnie i godzić się na przekłamania.

 

Do panów Luc84 i Marsal2 : wiem, że wam na niej zależy, ale radziłbym wam przejrzeć sobie jej posty na tym forum jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. Dowiecie się wielu ciekawych rzeczy, powinniście wyciągnąć odpowiednie wnioski. Jak dla mnie nie macie najmniejszych szans u ladywind. Ona jedynie chce się zabawić waszymi uczuciami, no ale to moje zdanie, decyzja należy do was.

No ja to raczej olałem, uczciwość u dziewczyny jest jednak zbyt ważną cechą. Jak ktoś raz coś takiego zrobił to takiej osobie trudno zaufać potem.

 

zmoriartyz - A o co chodziło w Twoim sporze z nią?

 

zmoriartyz, nie znasz mojej sytuacji i mojego podejścia więc prosze cię nie wtrącaj się do mnie i moich spotkań.

To, że jedna osoba ubzdurała sobie, ze po jednym spotkaniu jesteśmy juz parą, to jej problem.

Po tym zdaniu straciłem resztki dobrego zdania o Tobie, bo nawet skłonny byłem uwierzyć że się pogubiłaś, a nie jesteś aż tak cyniczna. To że ja za bardzo i za szybko się angażuję to wiem, ale Ty nie masz ani odrobiny poczucia winy że mnie okłamywałaś i zraniłaś. Ba, twierdzisz że przeprowadzanie takich castingów i doprowadzanie do tego by faceci się o Ciebie ścigali to coś normalnego. Bo wspomnienie raz że najlepiej jakby nie umawiałaś się z nikim, to nie było przyznanie się do winy, tylko klasycznych foch. Może masz takie duże poczucie własnej wartości (narcyzm?) że uważasz że takie coś Ci się należy, ale nie świadczy to dobrze o Tobie.

 

Już nie mówiąc że okłamywałaś pewnie również tą drugą osobę, która pewnie temu zaraz zaprzeczy, ale ja tu widzę taką desperację, że ta osoba potwierdzi nawet że Ziemia jest płaska jak Ty to stwierdzisz, byle Cię przelecieć. No ale coś by na pewno wymyśliłaś Twojemu przyjacielowi żeby ukryć nasze wyjście do Egzotarium, które było w planach zanim mnie wyprowadziłaś z równowagi Twoja dwulicowość.

 

Nigdy nie twierdziłem że jesteśmy parą, ale uważam że na etapie zapoznawania się tak samo obowiązuje uczciwość wobec drugiej osoby, niegranie na kilka frontów itd. Takie coś mnie drażni i nie podoba mi się jak potem ktoś stara się kreować swój upudrowany wizerunek i wybielać kosztem deprecjonowania mojej osoby. Dlatego napisałem tego posta.

 

Jakby była to dziewczyna, to pewnie nie byłoby problemu, ale że to juz chłopak, to najlepiej komus tyłek obrobić

Jakby facet spotykał się z dwoma dziewczynami to byłoby o wiele większe potępienie, ba nawet Ty by się przyczepiłaś pewnie co to za podły facet. Natomiast bawienie się uczuciami jest jakoś znacznie bardziej akceptowalne gdy robi to kobieta :/

generalnie taka rozmowa nie powinna toczyć się na forum.

Taaaaaaa...z Lukiem nie umowi sie juz zadna dziewczyna z forum a lady bedzie miala branie

No właśnie to mnie dziwi, że potępia się jak ktoś chce zdemaskować cwaniaczkę, a ją się broni.