Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

ala1983, ja bralam, 3,5 roku i sie nie uzaleznilam. Kwestia organizmu i psychicznego podejscia. Mi akurat wenlafaksyna pomogla na wszystko, na depresje, na bole psychosomatyczne, na nerwice. Teraz juz nie biore i jednego czego zaluje to tych snow. W trakcie wensli mialam takie odlotowe sny, :mrgreen: doslownie mozna bylo pisac scenariusze science fiction. Z minusow brania wenli to pamietam pocztakowo brak ochoty na sex i przymulenie negatywnych uczuc. Pozniej mi to powoli odchodzilo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 12 latach ich brania śmię twierdzić, że uzależniają..

 

Jeśli nawet uzależniają, to tylko psychicznie (ale psychicznie to może wszystko uzależnić, nawet łykanie suplementów diety). Bo chyba nie powiesz, że przy odstawianiu antydepresanta miałaś objawy odstawienne takie jak przy odstawianiu benzo, bo benzo uzależniają fizycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo chyba nie powiesz, że przy odstawianiu antydepresanta miałaś objawy odstawienne takie jak przy odstawianiu benzo

Hmm.. w sumie jazdy na jednym i na drugim podobne. Z tym, że objawy odstawienne przy wenli szybciej minęły niż te przy benzo.

 

Nooo, to znaczy, że wenlafaksyna jest naprawdę mocnym ścierwem ;) Zresztą nic dziwnego - w końcu wenla jest stosowana przez lekarzy jako lek drugiego rzutu (mi lekarz swego czasu lekarz nie chciał jej dać, argumentując, że ciężko się z niej schodzi, dlatego lepiej najpierw wypróbować coś innego).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wymiękłam :( Wzięłam velafax w sobote żeby przeczekać pierwszy zły efekt i w niedzielę głowę mi miało rozwalić,byłam dosłownie jak pijana, huśtało mna jak szłam i dostałam szczękościsku że prawie nie umiałam mówić ! Było jeszcze gorzej niż za pierwszym razem, Odłożyłam to i więcej za cholerę nie wezmę! Jadę teraz na Sulpirydzie, na razie mam siłe i cos mi sie chce robić, za 2 tyg psych. boje sie co mi przepisze. Nie mam siły na eksperymenty, zaczynam tracić nadzieję w sens tego leczenia. Nie moge brać silnych leków bo pracuje przy maszynach i musze myśleć. Macie jakiś sprawdzony lek który nie otumania? :szukam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od wczoraj schodzę ze 150 na 75, mam cykora :roll:

 

Może nie tak od razu?Są tabl. o przedłuż uwalnianiu Axyven- możesz przełamać na pół i spróbować powoli odstawiać.Gdy sam kiedyś próbowałem zrobić to,co Ty chcesz,to miałem tydzień wyjęty z życiorysu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niedziela poniedziałek silne zawroty głowy i strasznie niedobrze mi było i słabo, złożyłam to na karb wenli, ale wczoraj , dzisiaj tez biorę i w porządku więc jednak nie wenla a w niedzielę to myslam,ze zemdleję w środku miasta, ledwo na nogach se trzymałam :pirate: ,

wiec pewnie nerwy :arrow:8):?:roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawianie leku po 3 tygodniach ,albo ocenianie go po jednym dniu ,że otępia to abstrakcja. Lek ocenia się po 8 tygodniu leczenia i nie można bawić się dawkami leków. Ja biorę 37,5 mg 7 dzień i też czuje otępienie ,ale lekarz kazał czekać do 8 tygodnia na efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mogę sobie pozwolić na otępienie czy zawroty głowy, bo mogę stracić pracę lub zostać kaleką. Mówiłam lekarzowi o tym, powiedział żeby spróbować, ale nie dam rady ,musiałabym być na zwolnieniu a to niemożliwe, poza tym praca utrzymuje mnie jeszcze na powierzchni zmuszając do obowiązków Dlatego pytałam czy jest coś łagodniejszego bez takich skutków ubocznych? :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-wilma-, Nikt Ci na to nie odpowie. Jak widać chociażby w tym wątku jedni przechodzą początki koszmarnie, podczas gdy inni zupełnie bezboleśnie. Tak samo jest z każdym innym lekiem. Dopóki nie wypróbujesz na sobie nie wiadomo jak zareaguje Twój organizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×