Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

kornelia_lilia, dzięki.

Licze na jeszcze jakies rady,porady,czy ktoś mial podobnie ?

Od 2tygodni znów zaczełam brac leki, ze względu na mojego brata,który wrócił z Niemiec i mieszka z nami.Ale teraz to juz nie wytrzymuje.

Czemu nie moge zupelnie odizolowac myśli od tematu "brat" i "matka" :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia, nie wiem bo miał tu iśc tylko do lekarza, bo niby ma przepukline a siedzi tu juz 2 tyg.

Na bezrobocie nie idzie bo stwierdzil,ze w kolejce stać nie będzie, siedzi w domu i gra na kompie.

Niby mial jechać a siedzi nadal więc stwierdzam ,że zostaje.

Z reszta on jest tak zazdrosny o swoja dziewczynę (ona w ciąży),że raczej jej tu samej nie zostawi.

Drze sie na nią ,popycha,zero szacunku..... zupełnie jak nie z mojej rodziny.

 

szukam pracy, chce dostac umowe na stałe lub na dłuzszy czas i to jedyne wyjscie wtedy szukamy z moim facetem mieszkania i moze to mnie "uzdrowi"

Jeśli nie uzdrowi to przynajmniej nie będe na to patrzec i tego słuchać. :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SadSlav, 6 lat... Sporo...

 

Sporo...

 

Najgorsze jest to, że byłem przy niej w wielu ciężkich chwilach (a w ciągu tych ponad 6 lat przeżyliśmy niejedno, chociażby: śmierć córki jej koleżanki, jej problemy z matką, ciężką chorobę, zmiany szkół, jej wizyty u psychologa itd.) a kiedy ja byłem w dołku to... zostałem sam. Za każdym razem uciekała kiedy miałem problemy, a ostatnio mam ich aż nadto. Dopiero teraz to widzę i zaczynam rozumieć, że nie tylko ja byłem słabym ogniwem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia, babcia moja, matka ojca, przyszło mi z nią mieszkać. Identycznie jak moja matka nie zna zwrotu 'prywatność Pauliny'. Potrafiła nawet wchodzić do toalety (!), bo właśnie przyszedł jej sms i trzeba sprawdzić, co to. :roll: Aktualnie pokonałam swój lęk, zamykam się w łazience za każdym razem (a od małej panicznie bałam się zamykać, bo daaaawno temu się kilka razy zatrzasnęłam :roll:)

Ale żadnego zamka w pokoju nie mam, więc potrafi wejść o siódmej w czasie wakacji lub dnia, gdy zasnę dopiero nad ranem. No i zawsze, gdy jestem w szkole, przesiaduje w moim pokoju :roll: Denerwuje mnie to cholernie i prowadzi do obsesyjnego przeszukiwania pokoju w celu odnalezienia jakiś 'zmian'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia, babcia moja, matka ojca, przyszło mi z nią mieszkać. Identycznie jak moja matka nie zna zwrotu 'prywatność Pauliny'. Potrafiła nawet wchodzić do toalety (!), bo właśnie przyszedł jej sms i trzeba sprawdzić, co to. :roll: Aktualnie pokonałam swój lęk, zamykam się w łazience za każdym razem (a od małej panicznie bałam się zamykać, bo daaaawno temu się kilka razy zatrzasnęłam :roll:)

Ale żadnego zamka w pokoju nie mam, więc potrafi wejść o siódmej w czasie wakacji lub dnia, gdy zasnę dopiero nad ranem. No i zawsze, gdy jestem w szkole, przesiaduje w moim pokoju :roll:

Jezu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×