Skocz do zawartości
Nerwica.com

czy jest tu ktos taki jak ja....?


jaga383

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!!!!! Mam 42 lata z nerwica walczę od 20 lat a właściwie to chyba od zawsze.Mój mąż pracuje za granicą w systemie 6tyg/2 tzn więcej go nie ma jak jest.Jestem sama z 9 letnią corką ,nie pracuję ,moje życie składa się z zawożenia jej i przywożenia ze szkoły,robienia zakupów,i pomaganiu mojej mamie ,która ma kłopoty z chodzeniem,74lata i jest dosyc zgorzkniała,.To jest tak nienawidze życia jakie prowadze bo właściwie to ja nie robię nic,a uwierzcie mi czuję się coraz bardziej zmęczona i zniechecona,ciagle odczuwam lęk,zmeczenie i senność nic mi się nie chce a najgorsze jest to ,że nie mam siły niczego zmienić w swoim zyciu,dodam ,,ze nie moge liczyć na niczyją pomoc,więc jeżeli tylko gorzej się poczuje wpadam w panikę pt.kto zajmie się dzieckiem,chciałabym pojść do pracy ,ale boje się tego że nie dam rady sama z dzieckiem i wszystkim na głowie poza tym nie ma jej kto wtedy odebrac ze szkoły i zostac z nia w wekendy (pewnie pracowałabym w kwiaciarni bo to umiem) a tam trzeba byc dyspozycyjnym lęk,lęk,jeszcze raz lęk ja się poprostu ciągle boje np tego że będę się żle czuła,mam jakąś fobię na tym punkcie do tego stopnia,że nie planuję nic na przód ,,bo może nie będę wstanie,,i tak się męcze,moje życie to wegetacja !Jeżeli jest tu ktoś podobny do mnie ,albo ktoś kto chciałby mi pomoc proszę niech napisze!!!!!!!! DZIĘKUJE!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaga383, Witaj na naszym forum! :D

Całe życie spoczywa na Twoich barkach, nie dziwne, że tak się czujesz nie mając wsparcia. Musisz troszczyć się o kogoś, a dla siebie nie masz czasu i nie widzisz swoich potrzeb.

To konflikt wewnętrzny.

Zrób coś dla siebie, zapisz się na sesje terapeutyczne. To dużo wyjaśni. Warto zatroszczyć się o siebie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście polecam psychoterapię, najlepiej u kogoś kto zna Gestalt. Fantastyczna sprawa. I nie dziwię Ci się, że tak się czujesz - monotonia, osamotnienie i brak wsparcia potrafią wpędzić w depresję, fobię, lęki (wiem coś o tym)

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×