Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

No właśnie też weszłam sprawdzić jak tam Kamil . Ale pewnie jest w szkole.

Czekam rowniez na Kamila:)Czyzby nie odebral jeszcze wynikow

No właśnie też weszłam sprawdzić jak tam Kamil . Ale pewnie jest w szkole.

Jakie ciekawskie damy A więc Kamil wrócił już od lekarza. I wyniki były........ idealne ! Lekarz stwierdził, że krew mam jak u jakiegoś sportowca lub górala, bo miałem hemoglobine ponad normę (o 0,2 wyżej). Poza tym OB - 4. Jestem szczęśliwy bardzo teraz

A dzisiaj miałem sen, że odebrałem wyniki i było napisane tam, że OB podwyższone a obok napisane - ziarnica. Więcej szczegółów nie będę opisywał bo teraz to już nie ma znaczenia :)

No to super! :) Widzisz, mówiłyśmy Ci, żeś zdrów jak koń .

hahahaaaa wiedzialam,ze tak bedzie:)

Chciałabym mieć odwagę i zrobić sobie badania i też móc spokojnie spać ;D

disgusted, ja rowiez bardzo sie boje pobierania krwi;/ To zawsze bylo dla mnie nielada przezycie.Boje sie panicznie.Podczas zabiegu jednak mam silniejsza wole,aby spradzic czy wszytsko jest ok i poddaje sie temu.Odwracam glowe w druga strone i po strachu.Mialam krew pobierana zagranica i szybciutko poszlo.Bardzo ladnie i delikatnie.

Wogole nie moge patrzec od zawsze na krew ,a jak widze to ciarki mi przechodza.

Ja udawałem, że się boję ale cały czas patrzyłem jak pani pielęgniarka zasysa krew do strzykawki (dopiero za 3 razem udało jej się trafić w żyłę ). Ogólnie byłem zeschizowany w tym momencie, że bólu nie czułem nawet. Jednak najbardziej bałem się wyników. Na szczęście już po wszystkim :)

Ja mdleję, więc pobierają mi na leżąco, ale wtedy też mdleję .

Ja mdleję, więc pobierają mi na leżąco, ale wtedy też mdleję .

To nawet lepiej bo nic wtedy nie czujesz Ja szczerze mówiąc nigdy jeszcze nie zemdlałem. Jakie to uczucie jest? Bo koleżanka mi mówiła, że bardzo przyjemnie się czuła, gdy się ocknęła Tak błogo

Oj ja nie wspominam tego jak czegoś przyjemnego . Najpierw robi mi się niedobrze, potem obraz przed oczami robi się taki dziwny, jakbym była w jakiejś szklanej kuli, czy czymś takim, potem nagle czuję jak robię się taka lekka, kręci mi się w głowie i jest coraz bardziej niedobrze, a potem to nie pamiętam i potem dopiero słyszę panikujące pielęgniary niosące wodę i gorzką czekoladę .

To identycznie jak na dobrze zakrapianej imprezie:D Tylko zamiast pielęgniarek są znajomi Ale efekty identyczne

HEJ stosował ktoś z was VALIDOL ?

dziś jest tylko gorzej, padało nad ranem i leje sie bardziej niz wczoraj wysiadam juz.... to moj 1 odpoczynek od rana

Gritss, ale sie usmialam hehe To niezle

Disgusted to zawsze masz wymowke,ze na pobieranie nie mozesz chodzic:D

patipat, nigdy nie bralam..

A ja dziś idę na EMG i już mam rozstrój żołądka cała się telepię z nerwów i teraz mam fazę że przez to EMG wyjdzie zaburzone...maskara jeju, jak się okaże że mam SLA i parę lat życia przed sobą to chyba skoczę w tę wzburzoną powodziową rzekę...

Współczuję wszystkim,których powódź dotyka, mam nadzieję że przestanie lać w końcu bo to już nie do zniesienia!!! I deprechę pogłębia...

rudegirl, domyślam się co przeżywasz, dlatego trzymam kciuki i na pewno wszystko będzie ok :)

I ja mdleję na pobraniu krwi... całkiem nie fajne uczucie...

ale mnie dzisija wszystko wku*** o matkoo! strasznie... nie wiem czy to przez to,że zbliżają mi się tzw"czerwone dni" czy przez to,że mam dośc tej nerwicy już...wszystko mnie przez nią denerwuje,a juz najbardziej to głupie"ogłupienie" które mi towarzyszyło dziisja przez pół dnia !.

fuj, fuj,fuj...!

Mnie wkurzało od trzech dni za to dzisiaj tak mnie głowa boli, że zaraz chyba zwariuję :).

rudegirl, NA PEWNO wszystko z Tobą ok :). Daj znać jak będziesz coś wiedziała!

nie bylo mnie chwilke a to dlatego ze maly zabkuje i marudzi :) :) Rudegirl jak tam badanie ? pisz :) co do SLA to ja tez co jakis czas mam faze na to wlasnie teraz tez... ale ogolnie to wole o tym nie myslec.

SLA wykluczone :)) Dzięki wszystkim :)) MAm tężyczkę (zrobili mi próbę tężyczkową i wyszedł bardzo silny objaw Trosseau :)) Wcześniej neurologicznie miałam objaw Chvostka i wczoraj ostatecznie się potwierdziło :))A więc wszystkie moje problemy z mięśniami,połykaniem, spięciem szyi i przełyku oraz dusiołami nocnymi z którymi walczę od wielu lat- to tęzyczka. Ale nie ta z braku wapnia (tam są jeszcze jakies komplikacje) tylko zwyczajnie-magnezu :)) Mam brać 2 tablety 3 razy dziennie. No tak, tyle piwska ile wypiłam w ciągu ostatnich 18 lat... :)) To mogło mnie wypłukać :))Dodam tylko że ta wiedza kosztowała mnie 270 zł... ale warto było :))Dzięki za słowa otuchy :)) Kn24, witaj znowu :))

rudegirl, to teraz mozesz zaczac balowac:D

super :) ciesze sie bardzo rudegirl:) teraz tylko lykaj magnez a bedzie dobrze:):)

Jestem niereformowalna :))W 1-szej kolejności łyknęłam piwo wczoraj, zaraz po wyjściu z EMG :)) Ale potem magnez i dziś rano też :))Dzięki jeszcze raz :))Ciekawe co będzie następne i kiedy... Pogoda nie nastraja pozytywnie i raczej czarne myśli przychodza do głowy... Ja chcę słońca!!! Aaaaaa!!!!

Same dobre wiadomości ostatnio :). Ja też ostatnio zaczęłam brać magnez, bo mi ciarki po głowie przechodzą i drży prawa powieka . A mój stan witamin chyba jest średni, bo jem wyjątkowo niezdrowo i ciągle piję kawę . Oczywiście witamin nie uzupełniam, bo zapominam.

hej :) widzę,że Wwam też się polepsza...oj magnez jest wazny w naszym organiźmie..przez nerwy można sobie go sporo wypłukać, dlatego ja piję go 1-2 razy dziennie :):):) widac efekty, bo nie trzęsą mi się ręcę, ani nie mam uczucia jakby ciarki mi przechodzily po głowie...

cieszę się ,że to mija małymi krokami...oby nigdy więcej nie wróciło... :)

tfu,tfu..żeby niezapeszyć...