Skocz do zawartości
Nerwica.com

Monii

Użytkownik
  • Postów

    151
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Monii

  1. Margrietpeet ja mam identycznie z tą waga :) cięzko pracowałam na silowni/stepie aby schudnąć i po roku jestem lżejsza o 13 kg. teraz moja waga jest idealna w stosunku do wzrostu. a ja sie martwie, że napewno musze być na cos chora i tez sie obżeram zeby zobaczyc czy bede miec wiecej kilogramów....to jest błędne kolo...
  2. dokładnie, podczas wiekszego stresu zaczyna mnie bardziej bolec, ogolnie jak sie czyms zajme jest ok...
  3. Madzialenka niestety ja Ci nie odpowiem, bo nie brałam jeszcze leków, choć generalnie by mi sie przydały ja do wczoraj przejmowałam sie moją wątrobą a od dziś jajnikiem znowu..wszystko wynika chyba ze strachu przed cytologią, ktorą pasuje mi zrobić w kwietniu a ja mam juz najczarniejsze wizje i wgl okropnie sie boje wyniku, choc ostatnio mialam grupe 2 ....moj chlop robil sobie dzis badania okresowe z pracy- morfologia itp i tez jestem przerazona....na samą mysl o pojsciu i odebraniu wyników mam dreszcze......to jest chore :/
  4. Witajcie. Wiec z tym moim wezlem to faktycznie mnie zawialo, trzy dni i przeszło. Ale dziś znowu zaczelam sobie wmawiac ze to cos z ta watrobą jednak mam, bo cały czas ją "czuje". ciezko okreslic czy to ból, kłucie czy nie wiem co jeszcze. mam ochote zrobic sobie badania ale sie panicznie boje...ostatnie robilam w sierpniu i byly wzorcowe, te watrobowe tez...myslicie ze moglo mi sie pogorszyc po pol roku ?
  5. Kasiek witaj w klubie jelitowo-watrobowych...mecze sie z tym juz jakies 2 tygonie, tez mnie ciagle kluje cos pod prawym zebrem dodatkowo cierpie strasznie od wczoraj- nie wiem czy mnie zawialo, czy to od zeba-cala prawa strona twarzy mnie boli, najbardziej węzeł podzuchwowy, nie moge skrecic glowa w rpawo i strasznie sie martwie zwlaszcza tym wezłem ..boli mnie tez ucho ..co to moze byc
  6. Kn24 mi ten nervosol nie pomógł, wzielam go jednorazowo- i pewnie dlatego.nic nie zacznie dzialac po jednym razie :) smak okropny, odbijało mi sie tym całą noc bleee ktos zadał pytanie, czy faktycznie mozemy sobie wmówić ból ? czy to faktycznie siedzi w naszej psychice? ??
  7. nie znalazłam podobnego wątku, dlatego pytam, czy w nerwicy nerwobóle mogą wystepowac w okolicach watroby? czuje cos jak kłucie pod prawym zebrem. dodam,ze mialam tak na wakacjach i oczywiscie panika-zrobilam badania-morfol. oraz proby watrobowe i wszystko wyszło idealnie...tylko mineło juz sporo czasu od sierpnia i boje sie,ze cos jest nie tak, bo bole sie pojawiaja . nie sa uporczywe ale odczuwalne. przy dotyku,nacisku nic nie boli....
  8. Dopadł mnie lęk przed śmiercią.....wydarłam sie na dzieciaka za nic, a teraz ryczec mi sie chce, że niepotrzebnie to zrobiłam boje sie ze umre na raka i go zostawie....serce mi wali i wgl nie wiem co sie dzieje ide chyba po nervosol ;(
  9. Ludzie ....jak my sie rozumiemy..........."macam sie po węzłach", "myśle ze mam raka", a to, a tamto.....przecież gdy ktoś zdrowy, ktoś kto nie rozumie hipochondrii przeczyta te nasze wpisy to zapewne sie z nas nabija..niestety...reasumując= bardzo sie ciesze, że Was wszystkich "mam"
  10. Kasiek czuje takie delikatne kłócie ale tylko chwilami i czuje równiez jak wstaje szybko i czasem przy oddawaniu moczu :/ ale nie zawsze..juz sama nie wiem Biedronka czuje sie dokładnie tak samo jak Ty! kołatania serca które mnie budzą w nocy, poty, zmeczenie, itp itd......... i dokladnie tak samo jak Ty obawiam sie najgorszego (w moim przypakdu raka)..już ich kilka przerabiałam w swojej hipichondrycznej karierze
  11. kasiek witaj w klubie wrednych teściowych...ja wlasnie przez moją mam nerwice....z tym rakiem jelit troche mi przeszło, ale zamartwiam sie teraz jajnikiem i w przyszłym tygodniu na 100% odwiedze gina..
  12. a powiedzcie mi jak u Was z tętnem? Ja sie zmagam z nerwicą przeszło rok i dopiero teraz mam wysokie tetno..male zdenerwowanie i juz ok 110-120 ;/
  13. perla86 wmawiam sobie poniewaz: coś mnie pobolewa w dole brzucha, ni to jajnik, ni to co...więc stwierdzilam,że to jelito...na domiar złego mama mojego kolegi wlasnie dowiedziala sei,ze ma raka jelita i to w stopniu zaawansowanym, wiec dlaczego nie ja? dodam, ze tez uskarzała sie na bole jajnikow a to wcale nie byly one
  14. ja jestem i od wczoraj wkręcam sobie raka jelita
  15. HEEEEEJ Witam Wszytkich bardzo gorąco, dawno nie zaglądałam, co nie znaczy ze nie dokuczały mi różnego rodzaju "raki" i inne...:) Spokojnie dawałam sobie rade ale teraz znowu sie wszytko nasila, nie wiem czy jest to kwestia pogody, pory roku czy jeszcze czegos..Milego dnia:)
  16. hejka dawno mnie tu nie bylo..... disgusted żyjesz ?? ja miałam troszkę lepsze chwile ale powoli sie zaczynam nakręcam...generalnie mam stracha przed rakiem....boję sie, ze moge na niego zachorować albo ze juz go mam najgorzej - bialaczka, rak szyjki macicy i piersi ..... łeeeeeeeeeeeee
  17. olinelka jeśli Cię to pocieszy, to mój mały miał na szyi węzły po 4 cm już dwa razy w ciągu roku....badania są ok, jest pod opieką lekarzy i powiedziano mi,że on może tak reagować na przeziębienia...bedzie miał taką nadczynność tych węzłów i nic nie zrobie....nie oznacza to wcale chłoniaka, czy raka i tez innego dziada wiem wiem...łatwo mi pisać bo akurat mam te lepsze dni (choć swoje szyjne macam kilka razy na dzień ) disgusted pozdrawiam :)
  18. Można sobie wszystko wmówić :) ja te węzły przerabiam od lutego, kiedy mój mały trafił do szpitala z tego powodu.miał powiększone gigantycznie, po wszelkich badaniach wyszło ze to odczynowe węzły, więc niby wszytsko ok . do tej pory nawet w ciągu dnia sprawdzam mu tą szyję i np. rano wydaje mi sie ze ma powiekszone a za jakies 3 godziny juz nie ma....to jest chore i bardzo męczące , zwłaszcza dla niego..zresztą sobie tez tak sprawdzam kilkanaście tysięcy razy dziennie
  19. ehhh..jaaaa ? nie pytaj.....coś w głowie..tętniak lub coś gorszego.......ciągle boli mnie głowa, zawroty itp, itd ogólnie stan psychiczny do bani
  20. disgusted jak tam Twoja ziarnica? Przeszło czy dalej sie boisz? Jak tam ogólnie Wasze samopoczucie?
  21. disgusted ja też miałam ostatnio "ziarnicę" zwłaszcza po moim pólpascu,kiedy wyczytałam,że łapią go osoby z obniżoną odpornością oraz chore na nowotwory...pasowało jak ulał, zwłaszcza,że maiałam dość sporo powiększone węzły na szyi i oczywiście wszystko mnie swędziało, nawet w nocy..teraz przeszlo, bo mialam problemy z synkiem znowu jego węzły szyjne były gigantycznych rozmiarów, znowu dostałam skierowanie do szpitala, rodzinny nastraszył mnie białaczką itp..na szczescie póki co wszystko jest w normie ale ja juz nie daje rady
  22. Misiek ja też nie twierdze ze wymyślasz, tylko dokładnie jak napisałeś- to jest objaw nerwicy! Chodziło mi jedynie o to, że gdyby w Twoim mózgu rodziły się zmiany chorobowe (nie nerwicowe) to badanie by to wykazało, lub miewałbyś podobne objawy do tej pory...tak sobie myślę...:)
  23. Misiek_NL gdyby coś faktycznie pstryknęło w twoim mózgu/głowie wtedy nie siedziałbyś z nami na forum :) - to na 100%
×