Skocz do zawartości
Nerwica.com

Monii

Użytkownik
  • Postów

    151
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Monii

  1. A ja właśnie przechodze chyba najgorszy etap w mojej nerwicy. nigdy sie tak nie bałam , nigdy nie byłam az tak pewna, że mam raka wszystko zaczelo sie od jakiegoś babla/pęcherza w gardle przez którego ciężko mi przelykać sline. wpisalam w google i oczywiscie wyskoczył rak jamy ustnej/gardła.wszystkie objawy pasują. bylam wczoraj u rodzinnego , przepisał nystatyne do pedzlowania.po drodze obdzwoniłam wszystkich laryngologów w miescie i tylko do 1 udało mi sie dostać. pani powiedziala, że jej to wygląda na stary czop który musi pęknąć i tez przepisała coś do pedzlowania.to wszystko. nic groznego ale.........doprowadzilam sie do takiego stanu,że cały wczorajszy dzien przepłakałam, nic nie jadłam az do dziś do południa.dziś jest troszkę lepiej ale rodzina ze mną nie moze wytrzymać. mąż ma dość synek ciągle pyta co sie dzieje, mama wydzwania jak sie czuje....jest mi zle i mam nadzieje ze przejdzie. zdecydowałam sie, że ide do psychologa bo sama juz nie daję rady. tak zle jeszcze nie było...pójdę na leczenie..o ile dożyje.........
  2. hej :) ja byłam wreszcie u laryngologa i oczywiście nic złego nie wykrył ani z moją krtanią ani też z migdałami. ogólnie po powrocie wszystko mi przeszło ...najgorsze jest to,że ubzdurałam sobie teraz (bo od 2 dni mnie boli głowa) ze mam pewnie coś w mózgu i nastepna wkrętka.....
  3. hej. dawno nie pisałam ale dziś juz czuje potrzebe co do mojej krtani dostałam antybiotyk kolejny na 3 dni i wszystko przeszło. w między czasie miala kłócia po lewej stronie klaty. na wizycie zapytałam lekarza co to, powiedział ze nerwobóle, nic groznego, mam łykać magnez z potasem. oczywiście przeszło, bo skoro nic groznego to o tym zapomnialam. teraz od mniej-wiecej 3 dni mam dalej jazdy z wezlami szyjnymi .boli mnie szyja od srody po ostatnim aeroboxie ale ja i tak wmawiam sobie coś złego. juz nie daje rady....nawet ludziom sie w sklepie przyglądam jak wyglądają ich szyje......koszmar:/
  4. hehe u mnie to samo :) czasem budzę go,żeby poszedł ze mną do wc byłam u rodzinnego dziś, dał mi silny antybiotyk na 3 dni i jakieś leki wziewne, sprawdził węzły i nie odezwał sie słowem....:/ moze bede żyła hehehhehe
  5. dzień koszmarny był i noc tez. tak sie darłam,że aż sie obudziłam przez własne krzyki :/ chłop patrzy dziś na mnie jak na wariatkę hehe
  6. wow Kamil rozkręciłeś sie 100 stuknęła wiesz co, ja juz przechodziłam etap,że nie zaglądałam w google wcale, radzilam tak jak Ty,że to "cholerstwo" ale jak widać to wszystko nawraca , to takie błędne koło. mialam ostatnio ten lepszy okres ale teraz znowu załamka
  7. ja wpadłam w panikę, szukam w googlach juz wszystkiego na temat gardła, migdałków, krtani i oczywiście wyskakują mi raki, jestem załamana. mam dziś chyba jakiś kryzys do tego ciągle boli mnie to gardło i wymacałam powiększone węzły z jednej strony szyi
  8. Witajcie. Jak samopoczucie? u mnie nawet całkiem całkiem, pomijając fakt, że znowu mam chrype a gardło dalej boli....koszmar
  9. tajemniczyusmiech widze, ze faktycznie masz ten gorszy dzien....ja tez sie boje smierci i to wlasnie najbliższych....zwłaszcza po ostatnim wypadku, w mojej miejscowości zgineło w głupi sposob dwoch mlodych mężów, ojców..jechali na motorze, bez kasku . w sobote kupili motor, w niedziele zgineli przed wlasnym domem. nie znalam ich,bo mieszkam tu stosunkowo nie długo ale uwierzcie mi, ze nie moglam spać po nocach.... najbardziej boje sie o syna i o rodziców....no i o męza a jeśli chodzi o mnie to zawsze wszystkim mówie, ze zgine w wypadku samochodowym a jezdzić uwielbiam i jestem doskonałym kierowca :'>
  10. hej Paweł :) ja w dalszym ciągu mam etap węzłów szyjnych, myśle ze to od mojego bolącego gardła tylko dlaczego wciąż boli ? jestem pewna ze to jakiś rak
  11. [Lenka_Ln /b] witaj w "klubie" ja dziś mam mega katar do tego wszystkiego i bolała mnie głowa...wzielam tabletkę i wszystko przeszło. byłam rano na BPU ( fitness) to mi barrrdzo pomaga zapomieć o wszelkiego rodzaju dolegliwościach.... generalnie mam tak,że czuje bóle, wkręcam sobie chorobe, idę do specjalisty- on patrzy na mnie jak na wariatkę- wychodzę i wszystko mija....za dzień lub dwa mam inne dolegliwości i biegnę do innego specjalisty................... p.s a nasza Isabelka w drodze do Polski :)
  12. disgusted masz bardzo wrażliwą cere i to dlatego. na słońce używaj jak największych filtrów, powiem Ci ,że mnie wczoraj tak spiekło ze dzis sie dotknąć nie mogę, a zawsze opalam sie na baaardzo ciemny brąz. to słońce jest koszmarnie mocne i trzeba sie dobrze chronić jutro ma być jeszcze gorzej, przynajmniej u mnie ok 33-35 stopni larynogologa mojego nie ma w tym tyg. a mialam byc juz po wizycie gardło mnie boli, kicham, katar juz sama nie wiem co mi jest.skonczylam dopiero antybiotyk buu
  13. Ja mam identycznie- jest cudownie i momentalnie ogarnia mnie lęk, że napewno coś jest nie tak, przecież nie może być tak dobrze, napewno zaraz zachoruje i ta cała otoczka zginie.....na wieczór mnie bolało gardło, też kaszle, ogólnie jestem po zapaleniu krtani i tchawicy, po wziętym antybiotyku i boję się ,że coś z moją krtanią nie tak (rak :) ) dostałam skierowanie do laryngologa i dziś właśnie ide, boję sie jak cholera mam wrazenie ,że ide po wyrok ! rano oczywiście zmartwiłam się moją szyją, węzłami, myśle ze od gardła mam powiększone hehe pozdrawiam serdecznie
  14. a mi wróciły lęki już sama nie wiem na co, mam nudności, lęki, zawroty głowy, boję się już nawet myśleć co mi może byc
  15. dziewczyny !!! wracając do naszego małego watku "kącik urody" zrobiłam toooo..................aaaaaaaaaaaaaaaaaaa jestem ruda heheheheh czuje sie bosko właściwie ten kolor to blond z rodziny miedziano-złotych ,a le na moim platynowym łebku wyszedł bosko :) pozdrawiam i całuje :* isabella spakowana ?
  16. Witaj Ewelina :) wydaje mi się,żę dobrze trafiłaś...w większości to fo forum bardzo pomaga ludziom, przynajmniej w moim przypadku tak jest. najduje tu zrozumienie, co w życiu i przy tej chorobie potrafi być trudne.... ostatnio coś tu spokojnie, być może ładna pogoda oderwała nas od myśli chorobotwórczych pozdrawiam
  17. uuu a gdzie Wszyscy ? Chyba Was nie zalało ? mnie znowu tak koszmar pozdrawiam i spokojnej nocy !
  18. Wątrobe przrerabiałam dość niedawno, teraz raka krtani i węzły szyjne- jak zawsze... co jakiś czas dochodzi guz mózgu i rak piersi...:)
  19. ehhh...piłkarze są sexi :) to zeby nie było...ja dziś cały dzień "obmacuje " moją szyje, wydaje mi sie ,że mam migdał bolący, ale rano byłam na ćwiczeniach i może mam naciągnięte ścięgno lub mięsień?? to ,że byłam rano to jeszcze nic, na 17 poszłam drugi raz na aerobox...było boskooooooo polecam wszystkim, umęczyłam się strasznie ,mam nawet ochote zapisać sie na box hehe tak sie podjarałam :) oczywiście po powrocie do domu bóle migdała, czy czegoś tam powróciły ta nerwica to straszna choroba...
  20. jestem za kącikiem urody hehe :) kocham to co robię, i to chyba jest najważniejsze od kilku dni nosi mnie zeby zmienić kolor na jakiś właśnie rudy tylko nie wiem dokładnie jaki odcień...teraz jestem popielatą blondyną z grzywką na bok, prostymi włosami. chcę trochę ocieplić swój wizerunek, bo każdy dopóki mnie nie pozna bliżej, wizualnie twierdzi ze jestem "wredną zołzą' cere mam znowu oliwkową, kocham sie opalać i troszkę sie to kłóci z moim zimnym blondem
  21. disgusted do rudych włosków pasuje zieleń, ale nie taka jak ja to określam "blacharska" wcale nie musisz wyglądać jak lalka, wgl to uwielbiam kobiety o rudych włosach, ostatnio malowałam dziewczyne na studniówkę własnie rudą, miala piękne piegi tylko nie mogłam przeżyć,ze kupiła sobie granatową kiecke :/
  22. Kamilku ja również miewam takie urojone bóle.. wmawiam sobie chorobę i mam wszystkie objawy=bóle. mysle ze w naszej sytuacji to powiedzmy "normalne" o ile to mozna nazwac normalnoscią....... co gorsze to mam lęki ,że nie dożyje do lipca.. to jest przerażające a co do siniaków to ja wiem jedynie jak je doskonale maskować- jestemwizażystką
  23. disgusted dwa dni mi dzwoniło ale na wieczór, właśnie przed spaniem jak leżałam spokojnie . na dyskotece nie byłam ostatnio ..a szkoda :) aa...mój mężulek mówil ze jemu też tak dzwoni i jest to normalne, bo wyrównuje się cisnienie ... i stwierdził jeszcze cytuje " jesteście niesamowite" mnie to forum też bardzo pomogło i troszkę lepiej sie czuje jak sobie poczytam ze nie tylko ja tak świruje ;P
×