Skocz do zawartości
Nerwica.com

Monii

Użytkownik
  • Postów

    151
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Monii

  1. witaj anetta_p :) pisz smiało, jest tu nas wiecej... ja również boję sie o zdrowie synka i właśnieod jego pobytu w szpitalu rozpoczełam walkę z hipochondrią, tyle ze teraz skupiam sie na sobie...aktualnie etap ziarnicy , oczywiście mam wszystkie objawy
  2. disgusted powiedział tylko tyle,że to może być jeszcze po tym półpaścu...dostałam syrop na wzmocienie odporności i to by było na tyle...najlepszego jeszcze nie napisałam....ten "węzeł" sie dość znacznie zmniejszył -więc zanim dotarłam do lekarza to nie był już takich rozmiarów co wczoraj i w nocy...i teraz jestem już głupia-zastanawiam się co to mogło być...było dość mocno wyczuwalne ale węzeł raczej tak szybko by się nie wchłonął..:/ nie wiem już sama myśląc w innym kierunku jest jeszcze 1 opcja- wczoraj byłam na ćwiczeniach po dość długiej przerwie i dziś mam straszne zakwasy na szyi, ale przecież mięsień nie jest malutki i okrągły? to się rozpisalam..... [Dodane po edycji:] p.s ja też jestem przekonana ze dolega mi coś poważnego...i pierwszy raz w mojej nerwicy mam wkrętkę na ziarnice
  3. Hej wszystkim..co słychac ? jak się czujecie? ja wczoraj wyczułam powiększonego węzła na karku i się zaczeło...jestem umówiona do rodzinnego na wieczór więc zobaczymy
  4. Misiek_NL dzięki :) u mnie jest tak samo: gdy nie myśle- jest cudownie. Dzis np zrobiłam pod 500 km jako kierowca, jechałam od 2 w nocy i nic mi się nie działo..jak tylko wróciłam stwierdziłam, że mam zaburzenia widzenia... o zgrozo :)
  5. togolina z tą odpornością to chyba faktycznie..zawsze byłam okazem zdrowia a teraz łapie wszystko...ostatnio półpaśca miałam ,którego wirus podobno uaktywnia się między innymi podczas spadku odporności ..co gorsza ciężki okres przede mną i już sie martwie jak to będzie
  6. Ja tak mam. W ogóle to zaobserwowałam u siebie ,że niemal na zawołanie potrafie wmówić sobie w danej chwili jakiś ból... np. siedze i myśle- zaraz rozboli mnie głowa...pyk i boli....zaraz bede miała mgłę przed oczami- pyk i jest mgła....to jest niesamowite a z drugiej strony chore na maxa!! psychiatra potrzebny od zaraz....
  7. dokładnie a wiesz,że mi też dzwoni w uszach ? o ranyyyyyy !!
  8. disgusted dziś czytałam dokładnie o tym samym!!!!!!! tylko ze ja to przypisuję guzowi mózgu bo taką mam wkrętkę ostatnio
  9. Witajcie :) Isabella miło Cie widzieć znowu. ja generalnie mam sie różnie, teraz etap guza mózgu :/ od tygodnia nie wychodze z domu bo dopadł mnie też półpasiec(stwierdzony ), do tego mam mega katar i ledwie widzę na oczy..pobolewa mnie głowa, i mój stary problem z 1 okiem doprowadził do myślenia o guzie mózgu...nawet w nocy sie budze i sprawdzam czy jeszcze widze.... a co do tych jaskółek o których pisaliście, to robie co dzień kilka razy dziennie czasem sie juz moje dziecko dziwnie na mnie patrzy....omg....
  10. zachmurami dzięki za słowa otuchy :) ale już w ciągu dnia zdążyłam sobie wkręcić bolące piersi po bokach co gorsza obie :/ jeszcze dzień i zwariuje , przysięgam
  11. a ja sie martwie moim półpaścem, bo gdzieś wyczytałam ze chorują na niego Ci z hiv i z nowotworem także..pocieszcie
  12. Witajcie :) a ja byłam wczoraj u lekarza i mam.....półpaśca :/ węzły na szyi jak banie :) bosko..
  13. disgusted to jestes w domu :) nasmaruj sie maścią p.bólową i wszystko minie. miłego dnia :)
  14. disgusted a może ruszyłaś mocniej szyją i naciągnęłaś sobie mieśnie lub ścięgna? ja tak mam po cwiczeniach :) przypomnij sobie, a przekonasz sie ze coś było przyczyną ciekawe jak reszta "ekipy":) m.in. Isabella, Kamil ...chyba lepiej skoro zapomnieli o forum :)
  15. Mirabelkaa !!wyluzuj ! mnie kiedyś dokładnie tutaj na forum ktoś napisał bardzo mądre słowa- czy jestem mądrzejsza od lekarza specjalisty zeby podwazac jego kompetencje....? wiem ze w nerwicy trudno tłumaczyć takie sprawy, ale faktycznie nakręcamy sie sami..ja akurat mam te lepsze dni, ale z doświadczenia wiem, ze to kwestia czasu..ostatnio byłam u 4 laryngologów bo byłam święcie przekonana o raku przełyku..jeden nawet nie wziął pieniedzy za prywatną wizyte to straszne, ale takie są realia mojej strasznej choroby- nerwicy .. p.s a drugi laryngolog na dzien dobry powiedział ze jestem znerwicowana i przepisał same witaminy..:)
  16. Dokładnie, najlepiej sie czymś zająć:) Ja własnie wróciłam z intensywnych ćwiczeń BPU i nic mnie nie bolało hehe
  17. Misiek ja też tak mam. A macie problemy ze wzrokiem? ja mam ale z 1 okiem, tzn niby dobrze nie dowidze, gdzieś tak z boku, ale gdy zamknę oko i patrze na to , który nie dowidze to widze doskonale:) troche zamotałam , ale może zrozumiecie :) mam to juz chyba z 3 miesiąc, wzrok niby ok...
  18. Mirabelkaa dokładnie, to tylko nerwica... ja potrafię w ciągu dnia wmówić sobie ze 3 poważne choroby tak , że mam objawy ich wszystkich jednocześnie...
  19. coś mnie tam pobolewa, a że próby wątrobowe robiłam jakiś miesiąc temu stawiam na trzustkę , ewentualnie pęcherzyk żółciowy....zdagnozowałam za pomoca doktora google oczywiscie :)
  20. ja także stawiam diagnozy tylko w oparciu o internet..a tam zawsze co by nie wpisać- rak.....ehh:(
  21. Witaj gęsiorka :) ostatnio panuje spokój na forum, mam nadzieje ze WSZYSCY CZUJECIE SIE LEPIEJ moja przygoda podobnie jak Twoja zaczeła sie od węzłów ale synka..miał ogromnie powiekszone i wylądowaliśmy w szpitalu...od tego czasu zaczęły sie moje problemy z hipochondrią.. tez "miałam" juz szereg chorób, i nadal mam ale jakoś chyba zaczełam z tym zyć, bo wstyd mi latać do lekarzy już teraz mam np etap chorych jelit- tylko nie wiem jeszcze którego dokładnie :), wezły macam sobie i dziecku co dzień namiętnie i to juz chyba tak pozostanie...no i panicznie boję sie raka!!
  22. Mi sie tak wczoraj rzmazał, tyle że nie w góre ale ogólnie:) i tylko w 1 oku:/ tez sie tym stresuje...
  23. Ja tez mam coś z jelitami na dzień dzisiejszy i przewlekle bolą mnie plecy...miałam kiedyś zdjęcie dość dawno, wyszło mi jakieś zwyrodnienie w okolicy lędzwiowej ale teraz bolą mnie całe i sie zaczynam martwić
×