Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Kamil swietnie!Chyba wtedy gdy sie rozluzniles to poprostu apetyt powrocil i tak na codzien powinno byc.Denerwujesz sie i dlatego nie masz ochoty jesc.Rozbierznosc temp moze byc.Ja mam na ogol niska temp moze 35.8 ,pozniej moze wskoczyc na 36.7,roznie.Jesli jestes zaziebiony to nie masz co sie martwic.Temperatura spadla Ci wtedy po kapieli widocznie:) :mrgreen:

Ja dzis w nocy z nogami sie meczylam.Rwaly mnie bardzo wrrr.Do tego moj chlopak chory,nos zapchany,gardlo boli i przez jego ,,prychanie'' ,,chrapanko'' nie moglam zbyt sie wyspac.On dosc czesto lapie wirusy,a chlopak wysoki i potezny.Mnie od 1,6 roku zadne zaziebienie nie zlapalo.Na szczescie.Mam nadzieje,ze tym razem tez tak bedzie.Za to mecze sie z alergia.Zreszta on tz.Oboje,,zakichani'' jestesmy :mrgreen:

Monii niestety nie jestem z Gor tylko z Srodkowej Polski,a bym chciala,bo uwazam ,ze sa piekniejsze niz nasze Morze.Wole latem pojechac np w Sudety niz meczyc sie na plazy z tlumem ludzi.To zaden relaks dla mnie.Tym bardziej,ze boje sie Morza jak wody.Lepsze sa baseny,strumyczki,jeziorka....romantyczne :mrgreen: i te piekne lasy odrazu serce ,,rosnie''":D

Zadne Gory nie maja tylko uroku co Polskie!!! :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, obudziłem się już:) Oczywiście pierwsze co, to sprawdzenie poduszki - suchutka. Zmierzenie temperatury - nie doszło do 37 nawet. Obecnie siedzę i piję herbatę, spróbuję trochę żołądek nastroić :P

Teraz jak czytam wasze posty to widzę, że nie tylko ja tu jestem alergikiem :) I to prawie że na wszystko mam alergię - począwszy od sierści psów, roztoczy i kurzu po pyłki i inne piękności natury :) Najgorzej jest gdy mam bezpośredni kontakt z nimi. Gdy bywam u cioci to u niej w domu są 3 psy - wtedy zaczyna się masakryczne łzawienie, smarkanie i kichanie. Gdy wycieram kurze i to wszystko wzbije się w powietrze - efekt ten sam. Kiedyś gdy byłem u rodziny na wsi i pomagałem wujowi w pracy przy słomie - jeszcze gorzej niż przy tych psach. Kiedyś gdy byliśmy ze znajomymi na minipikniku, że tak to nazwę na łące - to było właśnie około 20 maja. Pogoda słoneczna, wszystko było good, ale oczywiście chusteczka to była moja pierwsza dama. Alergia potrafi uprzykrzyć życie. W moim przypadku nawet po zażyciu leków antyalergicznych typu Zyrtec, Alertec itp.

 

PS węzły jakie były, takie są :)

 

EDIT: jeszcze jedno pytanko do Was. Czy temperatura ciała może się podwyższać gdy jest np zimno? Bo wczoraj od 7 rano byłem cały czas na zimnie, tzn w deszczu, niskiej temperaturze powietrza itp. Do godziny około 14.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamil moja najlepsza ,,przyjaciolka'' to chusteczka do nosa.Zeby bylo smieszniej z moim Miskiem bijemy sie o nie jak o zloto:D Bynajmniej mi uprzykrza zycie alergia od najwczesniejszych lat zycia.

Wiosna i Lato to najpiekniejsze pory roku ,niestety My sie meczymy.Tez jezdzilam do Babci na Wies na wakacje jako dziecko.Z plikiem chusteczek lub papieru toaletowego przy sobie:D Notabene kiedys w lisc ,,smarknelam'' bo bylam w kryzysowej sytuacji :)Do tego pregi na nogach i bable od zyta it itp:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Notabene kiedys w lisc ,,smarknelam'' bo bylam w kryzysowej sytuacji :)Do tego pregi na nogach i bable od zyta it itp:)

 

Też mi się zdarzyło kiedyś smarkać w liście :) Niestety okazało się, że to był liść olszyny, na którą też jestem uczulony :P

Na mnie wystarczy, że pies skoczy pazurami (nawet przez spodnie) i już zaczyna puchnąć miejsce zadrapania i cholernie swędzieć. I jak gdzieś wychodzę to już zawsze mam przy sobie chusteczki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: no to tez miales przygody,usmialam sie z tej olszyny:D Ja mam tez od wszelkich psich lub kocich zadrapan bable swedzace.Mimo tego zawsze mialam zwierzeta.Koty mam caly czas i dla milosci do nich zniose wiele:D Na szczescie tylko na kichaniu i swedzeniu sie konczy.Za to moj biedny ,,Jasio'' (czyt.moj ukochany) ma alergie cay rok i bez chusteczek nie rusza sie na krok.Ma je wszedzie,w kieszeniach wszytskich spodni,samochodzie itd.Najgorsze jak pozniej je wypiore z ciuchami:D Wszystko w bialych farfoclach:D Rowniez ma zdolnosci do skladowania zuzytych chustek kolo komputera i jak wstaje rano widze bialy,,kopiec kreta'' hahaha.Oczywiscie wtedy jestem wsciekla.

Najgorsze,ze mam rowniez alergie pokarmowa(niektore owoce,warzywa) i podejrzewam uczulenie na jad osy,pszczoly itd.Tego sie najbardziej zawsze boje:( Mam leki przed spuchnieciem gardla itd.Straszne :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff, dobrze, że już przynajmniej Ty odpisałaś bo siedzę w domu, tzn leżę w łóżku i wypoczywam po ciężkiej nocy :P A co za tym idzie ciągle się stresuję. Powiem tyle, że mania z tymi węzłami już minęła lekko, ale teraz znowu martwię się o mój apetyt. Wcześniej nie miałem problemu z jedzeniem, a teraz jest mi obojętne. A wszystko zaczęło się w momencie, gdy zacząłem myśleć o tych węzłach. Wcześniej nie miałem problemu z tym, gdy o nich nie wiedziałem :) Przed chwilą tata przywiózł chińskie żarcie i udało mi się zjeść całą porcję, ale jest tak jak było. Niezależnie. Ale bardzo możliwe, że dzisiejszy brak apetytu może być spowodowany wczorajszym podrażnieniem żołądka :P

 

Ma je wszedzie,w kieszeniach wszytskich spodni,samochodzie itd.Najgorsze jak pozniej je wypiore z ciuchami:D Wszystko w bialych farfoclach:D Rowniez ma zdolnosci do skladowania zuzytych chustek kolo komputera i jak wstaje rano widze bialy,,kopiec kreta'' hahaha

 

hahahaha :D

U mnie chusteczki są w każdej kieszeni bluzy, często nawet po 5-6 w jednej co nadaję kształt push-up'u bluzie :D I na mnie mama też się zawsze drze, żebym wszystko z kieszeni powyciągał zanim wrzucę coś do prania :)

 

i podejrzewam uczulenie na jad osy,pszczoly itd.Tego sie najbardziej zawsze boje:( Mam leki przed spuchnieciem gardla itd.Straszne :why:

 

Zrób badania to wszystko się wyjaśni. Ale wątpię abyś miała uczulenie na jad pszczoły czy osy. W dzieciństwie nigdy Cie żaden z tych owadów nie ukąsił? Ja mimo, że jestem alergikiem na prawie wszystko to osy mnie często dziabały i prócz ohydnego pieczenia nic się nie pojawiało :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej :) widzę,że kolega się zadomowił u Nas:)

cieszę się bardzo;p

koleżanki widzę pomogły...:):)

 

ja mam takie pytanie, cyz jak mnie boli nerw, mam tzw nerwoból w klatce piersiowej to mogę pić alkohol??znaczy jedno piwo;p czy nic się nie stanie z tym nerwem?

a poza tym jeżeli łykam witaminy , magnez, to czy moge też później napić się piwa??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyobraz sobie,ze ugryzla mnie nieraz osa lub pszczola z tym,ze w organizmie sie wszytsko zmienia.Jak w kalejdoskopie.Takze przestrzegam!Widzisz moja mama nie byla nigdy uczulona na jad osy i pare lat temu ja ugryzla.Wyladowala w przychodni na zastrzykach.Puchla powoli,zle sie czula.Mam uraz od tamtej pory.Unikam tych,,zwierzatek'' jak tylko sie da bo widzialam co sie z nia dzialo.

 

Nie martw sie apetytem ja tez mam raz wiekszy raz mniejszy:) Zalezy od dni.

Tez siedze w domu bo moj Lobuz pracuje:)Nie mysle o wezlach od kilku dni.Mam zmartwienie z Mama i tak jakos wydaje mi sie to powazniejsze niz moje ,,wynalazki''.Nie tykam ich i nie dotykam.Jak ma mnie ,,cos''dopasc to po wakacjach hehe.

Za to widze,ze procz nas to wszystkich wcielo:D Czyzby taka byla dzis piekna pogoda w Polsce i wyruszyli na spacerki? :mrgreen:

Zaraz bede musiala jakis fajnych relaksujacych piosenek poszukac i wrzucic na Ipoda:)Przydadza sie w trakcie dlugiej podrozy do domu.Najpierw samolotem(bleeee),a pozniej samochodem(24 h)Takze u mnie ekscytacja trwa i lekkie przygotowania w toku:D :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej :) widzę,że kolega się zadomowił u Nas:)

cieszę się bardzo;p

koleżanki widzę pomogły...:):)

 

Bardzo przyjemnie tu jest :)

Wydaje mi się, że możesz pić. Mi właśnie po alkoholu luzuje się sytuacja i większość bóli przechodzi, zapominając o nich :) Co do witamin i magnezu nie wiem szczerze mówiąc. Ja zawsze po jakiejś imprezie tuż przed snem lub od razu po obudzeniu robię sobie multiwitamine, żeby uzupełnić wypłukane braki :P Ale to jest zwykła sklepowa multiwitamina do rozpuszczenia w wodzie (coś na zasadzie plusza). Chyba, że Ty bierzesz jakieś tabletki.

 

isabella, u mnie od rana było zimno i zachmurzone, teraz lekko się przeciera pogoda. I właściwie kiedy wracasz? :) I jakie piosenki lubisz, tzn jaki gatunek muzyki? Jak coś to mogę Ci podesłać trochę konkretów :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiowaaa, o ja sie szybko pojawila:) Pij ile sie da!Piwo jest zdrowe i tylko Cie zrelaksuje!!!Tak bynajmniej mi sie wydaje:)Bole nerwow ustapia:)Milego ,,piwkowania'' :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiowaaa, o ja sie szybko pojawila:) Pij ile sie da!Piwo jest zdrowe i tylko Cie zrelaksuje!!!Tak bynajmniej mi sie wydaje:)Bole nerwow ustapia:)Milego ,,piwkowania'' :twisted:

 

 

uspokoiłas mnie :)

a nie było mnie dosyć długo -bo zajęłam się przedłużaniem rzęs;) i klientki przychodzą i jakoś tak się odstresowuję ;P zapominam o moim bólu chociaz przez ten czas;)

 

[Dodane po edycji:]

 

aaa...zaczęłam interesowac się nerwami... od jakiegos czasu mam dziwne uczucie zazwyczaj rano jakby mnie coś spowalniało...na noc wzięłam dzisiaj persen i czułam się rano tak jakby spowolniona...

nie wiem czy to od persenu , czy może od tego ,że bolał mnie nerw i po prostu cały organizm to odczuwał...

zastanawia mnie to ,czy jezeli ten nerw został uszkodzony to może to doprowadzic do porażenia cześci ciała?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiowaaa, Persen dobrze pomaga? Warto go brać w sytuacjach stresowych? :)

 

 

dobrze pomaga na mnie...czasami jak czuję,że zbliża się atak szybko go biorę...

działa natychmiast..ale nie polecam na noc...bo rano wystepuje uczucie własnie spowolnienia, ździwienia...takie uczucie odrealnienia;p

o ile to jest od persenu ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiowaaaa to napewno nic takiego.Jestem np spowolniona po lekach antyalergicznych jak biore na noc:D

Swietne masz zajecie to wymaga wiele cierpliwosci:)Sama chetnie bym sobie takie rzeski odwalila:D

 

[Dodane po edycji:]

 

Persen wogole na mnie nie dziala niestety tak jak i inne ziolowe leki,a szkoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że się rozhulaliście tutaj, moi drodzy :D. Ja właśnie wróciłam do świata żywych :D. Wczoraj byłam na grillu i zjadłam tyle, że dziś od rana mój żołądek się buntował i w sumie dopiero teraz mi przeszło, odpukać :).

 

Kamil, temperatura zmienia się w ciągu dnia :) a norma jest dla różnych ludzi różna, czytałam ostatnio na ulotce dołączonej do termometru, że prawidłowa temperatura to 36,6-37. Mam kolegę, który ma całe życie 37,2 a jest zdrowy.

 

isabella - też kocham góry :).

 

I też mam alergię na wszystko :(.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mhm..okej spowolnienie wytłumaczone, a powiedzcie mi jak byłam u kardiologa i oczywiście robiąc mi usg serca panicznie sie bałam...i w pewnym momencie cuzłam jakby moje nogi były wyprężone ...

na dodatek tiki nerwowe i w ogóle...

czy macie też tak podczas ataku? czy te wyprężone nogi moga prowadzic do padaczki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamil, temperatura zmienia się w ciągu dnia :) a norma jest dla różnych ludzi różna, czytałam ostatnio na ulotce dołączonej do termometru, że prawidłowa temperatura to 36,6-37. Mam kolegę, który ma całe życie 37,2 a jest zdrowy.

 

Oczywiście, że już wszystko wyczytałem na temat temperatury :) I też się dowiedziałem, że zmienia się ona w ciągu dnia, po południu wynosi 37,2 a rano 36 nawet. Póki co dzisiaj u mnie nie przekroczyła 37, w ciągu już kilku pomiarów :) Ale te węzły.. ehh..

Też macie nieraz tak, że coś Wam dolega i macie wahania nastrojów? Tzn raz powiecie sobie: "A zlać to, tyle czasu nic mi nie było a ja sobie coś ubzdurałem/łam" i humor wraca, ale za chwile i tak panika i powrót do ciągu stresu? I znów albo macanie, albo mierzenie temperatury, ciśnienia itp i wiele, wiele innych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podczas ataku mam hmmm...wszystko :mrgreen: wisi mi i nie zwracam juz na to uwagi ,wtedy mozna sie spodziewac wszystkiego:D Wazne,zeby poza ,,atakami''' bylo OK :great:

Kochani nie martwcie sie!!! Przezylam w ciagu 12 lat nerwicy doslownie wszelakie bole,odretwienia,paralize.I jest gitara!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rowniez:)Wogole kiedys,czesto po atakach lub w trakcie tzw,,gorszych,, dni poprostu balam sie chodzic i wyjsc z domu.Mialam uczucie,ze zaraz sie przewroce.Slabosc w nogach itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam często tak, że chcę wyjść z domu i gdy już wyjdę to mam ochotę wrócić i mieć trochę spokoju. Bo wiadomo jak to jest, gdy się z kimś wyjdzie i myślisz tylko o swoich problemach izolując się od ludzi w ten sposób. Czasem i tu i tu jest niedobrze :) Wśród ludzi się zamykasz,a w domu myśli się jeszcze bardziej. I wydaje mi się, że chyba najlepszy na to wszystko jest właśnie alkohol :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiowaaa rzęski przedłużałaś? ja mialam też zajęcie ale z przyklejaniem, bo laski na imprezy idą :) miałam dziś ruch i nic mnie nie bolało, odpukać... potem wypilam piwo u sąsiada :D i wyluzowałam jeszcze bardziej tylko teraz mnie coś glowa boli :/ biore magnez w tabletka co dzien, myslicie ze szkodzi z akloholem ?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×