zadajesz pytanie

Małe kroczki

Lepiej ukrywać swoje złe samopoczucie i udawać, że wszystko jest dobrze czy pokazywać, jak naprawdę jest źle?

oczywiscie ze pokazywac, chyba ze jakas sytuacja kiedy chce sie uniknac dodatkowych pytan.

brac lekarstwa czy nie brac?

brac leki jakp wspomagacz w terapii

zadawac sobie pytanie kiedy wyzdrowieje, czy walczyc z choroba poprzez uczeszczanie na psychoterapie i czekac na efekty?

walczyc oczywiscie

zapomniec czy byc zapomnianym

Chyba każdy z nas miał w swoim czasie okazję znaleźć się w położeniu, o którym chciałby zapomnieć. Co się natomiast tyczy bycia zapomnianym, pewnie niewielu jest takich, dla których byłoby to czymś pożądanym. Zakładam tutaj, że bierzemy pod uwagę jedynie "normalnych" ludzi z ich podstawowymi potrzebami w codziennych nie odbiegających zbytnio od normy sytuacjach. Bycie zapomnianym to przede wszystkim samotność, ogromne poczucie pustki i co się z tym wiąże brak motywacji do życia...

Co twoim zdaniem stanowiłoby największą przeszkodę w doborze potencjalnego partnera/partnerki?

Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale ....religia....nie byłabym w stanie związać się z muzułmaninem.

Rzuciłeś kiedyś klątwę na kogoś? Byłbyś w stanie uwierzć, że przez to, że ktoś na kogoś złorzeczył tej osobie dzieje się zło?

akurat jestem w takiej sytuacji ze powaznie zastanawialam sie czy moj byly nie rzucil na mnie klatwy, powaznie. bardzo mnie kochal, aja nie chcilam z nim byc, ciagle mowil ze skoro on nie moze ze mna byc to nikt nie bedzie. zle mi zyczyl i wlasciwie zaden kolejny zwiazek nie byl udany. wiem ze ja sobie to wkrecam bo pewnie nie rzucil nic na mnie jednak czasem czlowiek chce sobie jaos tam wytlumaczyc to co sie dzieje w jego zyciu.

bez pytania

akurat jestem w takiej sytuacji ze powaznie zastanawialam sie czy moj byly nie rzucil na mnie klatwy, powaznie. bardzo mnie kochal, aja nie chcilam z nim byc, ciagle mowil ze skoro on nie moze ze mna byc to nikt nie bedzie. zle mi zyczyl i wlasciwie zaden kolejny zwiazek nie byl udany. wiem ze ja sobie to wkrecam bo pewnie nie rzucil nic na mnie jednak czasem czlowiek chce sobie jaos tam wytlumaczyc to co sie dzieje w jego zyciu.

 

bez pytania

Przypomniała się pewna historia sprzed ładnych kilku, czy też może już nawet kilkunastu lat, która miała miejsce tu gdzie zamieszkuję, czyli w Szczecinie. Również dotyczyła ona chłopaka porzuconego przez dziewczynę. Gość musiał mieć zdrowo zaburzoną osobowość ponieważ w akcie desperacji zwabił swoją ex w odludne miejsce, gdzie oblał jakimś łatwopalnym środkiem a następnie podpalił. To samo zrobił z sobą. Nie pamiętam już dokładnie jak się wszystko skończyło, ale dziewczyna zdaje się tego nie przeżyła... Uważaj więc Paranoja na tego swojego byłego, nigdy nic nie wiadomo...

Przepraszam, że piszę off topic.

Pytanie:

Jaki jest twój stosunek do zalegalizowanej eutanazji?

jak najbardziej na tak,

Twój sposób na stres

Nie wiem, nigdy chyba sobie nie radziłam ze stressem...

Jak uwierzyc czlowiekowi, ktory ciagle powtarza,ze kocha bezgranicznie, bezinteresownie,i ,ze bedzie kochal do konca świata, który mowi kobiecie,ze ona jest tatuażem w jego glowie?

Fakt, że w tym momencie ów człowiek tak wszystko postrzega nie oznacza niestety, iż stan ten będzie trwał nieprzerwanie. Dlatego może lepiej zachować pewien margines ostrożności...

Problem, który spędza ci sen z powiek?

Obecna moja sytuacja i poczucie choroby.

Jak walczysz ze swoimi myślami w "sytuacji krytycznej" np. w chorobie?

Nie walczę z nimi. Zwykle pozwalam się im ponieść, co chyba nie jest najlepszym rozwiązaniem...

Twój stosunek do religii?

Ważny. Wiem,że On czuwa nademną nawet kiedy nie zdaję sobie z tego sprawy. Ale dzis juz wiem,że jak się modlę to mnie zwsze wysłucha, jak się modlę to również dziękuję za np. małą pierdołkę , która mnie spotkała w danym dniu. Nie tylko oczekuje w myśl....Jak trwoga to do Boga, ale też dziekuję i proszę.

Czy zgadzasz się z powyższą moją opinią w tym temacie?

Nie do końca, aczkolwiek jak najbardziej szanuję twoje zdanie. Odmienność poglądów nie jest już dla mnie przyczyną dyskryminowania innych, jak miało to miejsce w czasach młodości.

Czy brałaś może udział w psychoterapii (indywidualnej/grupowej)? Jakie są twoje opinie na ten temat?

Przeszlam terapie grupowa w dobrym osrodku Podkreslam dobrym gdyz wczesniejsze indywidualne i inne dawaly marne rezultay Po ostatniej funkcjonuje juz 6 lat w miare normalnie Jestem z niej bardzo zadowolona nauczyla mnie radzic sobie z problemami Wracam czasem na indywidualne pogawedki i lapie wiatr w skrzydla Jesli liczysz na cud koncze i jestem zdrowa! Zapomnij to dziala z opoznionym zaplonem ale skutecznie Dam przyklad po 3latach od terapi przeszlam zalamanie nerwowe i wylonczylam sie ze swiata Podnioslam sie bo jak juz zaczelo cos do mnie docierac przypomnialam sobie wszystkie rady jakie otrzymalam na terapi Pozbieralam sie dosc szybko

Jakie masz plany na deszczowa Niedziele?

idę na długi spacer a później odwiedzam dawno niewidzianą przyjaciółkę :)

piosenka, którą ostatnio nucisz to...

piosenka ktorà ostatnio nucè to ,,zamki na piasku,,Lady Pank

jakie macie plany na dzisiaj?

mam takie plany jak wczoraj: spedzic dzien w lozku

no i zrobic paznokcie

jaka macie pogode?

[Dodane po edycji:]

mam takie plany jak wczoraj: spedzic dzien w lozku

no i zrobic paznokcie

jaka macie pogode?

pogoda pièkna az wypadaloby ruszyc tylek i gdzies isc,no ale nie chce mi siè!

Pranoja co robisz z paznokciami?

sciagam stary zel i nakladam nowy :Djuz urosly dlugie, musze skrocic:D

czemu ucieklas z kanalu?

bo nikt nie pisal? tylko capone poinformowal mnie ze golisz pazury

hhaha no ja wlasnie przegladalam forum w tym czasie, jak zajrzalam i odpisalam to zorientowalam sie ze ciebie juz nie ma

no to wchodzè tylko bàdz

Zasrana i zasmarkana pogode.

Dlaczego pan bog (jesli istnieje) , pozalował ponad 50 % ludzkosci mózgu ??