WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

hej a u mnie wciaz nie ma wielkiej zmiany nastroju poza wyjatkami spowodowanymi pewnymi milymi okolicznosciami:) rano nie czuje sie rzeski i wypoczety :/

Czyli z tego wychodzi ze tylko na agusie ten lek super dziala. ty szczesciaro!

i nadal sadzicie ze mi to pomoze pomimo ze 2 miesiace biore alvente , a od miesiaca wieksza dawke??

Nie pomoże ci, po miesiącu góra 1,5 miesiąca powinieneś już czuć poprawę.

Ja okolo miesiac bralam dawke 75 mg, teraz 3-ci tydzien biore 150 mg. To ja na poprawe moge liczyc?

To mój kolejny dzień z tym lekiem (trzeci już). Dolegliwości, o których Wam wcześniej wspominałam prawie ustąpiły. Mniej jem (ale to na plus,bo ciągle próbuję się odchudzać, ale z marnym skutkiem ). Chciałam się tylko podzielić z Wami wielką radością-od tych trzech dni nie ma biegunek, nie boli mnie też brzuch (mam IBSa). Nawet jeśli to tylko chwilowe, bo w ulotce napisali, że skutkiem ubocznym są zaparcia to i tak jestem cała w skowronkach, no prawie, bo nie mogę spać ;/

Mi libido wrocilo !!!!! Rany czuje sie w koncu jak czlowiek, hihi.

Jezeli Wam Alventa nie dziala -czyli nie odczuwacie poztywnych zmian to chyba czas na zmiane leku.

Lena ja tez spac nie moglam kilka dni prawie dea tygodnie :) jak bralam Alventa na poczatku.

agusiaww, ale po tych dwóch tygodniach spałaś już bez żadnych "wspomagaczy"?

lenka ja bralam Alvente na noc i tylko przez pierwsze 2-3 dni mialm problemy ze snem a teraz w ogole zadnego problemu.

Dzis wyjezdzam i jak dalej bede miala leki to po powrocie ide do lekarki !!!

Trzymajcie sie cieplutko!

Lena ja w ogole nie bralam zadnych leków oprocz Alventa chociaz lekarz mi zapisal, i dlatego nie moglam spac bo to byl skutek uboczny po ok 2,5 tygodnia minelo i normalnie teraz sypiam z tym ze sie poce w nocy i sie budze na ok pol godziny a pozniej nadal śpie.

Donkey jak masz lęki to może czas na zmiane leku :)

agusiu jak ja ci zazdroszcze heh:)

Sebastian ale na poczatku bylo abrdzo zle mylslam ze nie wytrzymam z tym lekiem, mialam chyba wszystkie skutki uboczne jakie moga byc i w ogole strasznie sie czulam. Tak mysle ze sie sprawdzily slowa mojej lekarki ktora powiedziala ze jak mam takie skutki uboczne to znaczy ze lek bedzie dzialal i chyba dziala bo widze roznice, owszem jest i czasami gorzej jezeli chodzi o depresje, mam smutki i jestem jakas taka przygnebiona ale juz nie placze, albo bardzo rzadko natomiast z nerwica nie mam napadow lęku ani nic takiego wiec sie ztym bardzo poprawilo.

Sebastian ja bym Ci radzila porozmawiac z lekarzem jezeli nie czujesz jakiejs chocby minimalnej poprawy i moze zmienic lek.

czuje poprawde jesli chodzi nerwice , ale moja depresja wciaz mnie dreczy.niby mniej ale wciaz jestem dretwy...

Sebastina ale poprawa jest, wiec skoro jest poprawa moze nalezaloby jeszcze poczekac, a sam cos robisz w kierunku tego zeby pokonac depresje?

Kocham ten lek No po prostu kocham Szósty dzień bez biegunek, bez bólu. To wręcz nierealne wszystko, nie wiem, może tylko mi się śni A dziś pierwszy raz od wielu lat wybieram się w dość długą podróż i nie wezmę tabletek przeciwbiegunkowych, jedynie Cloranxen, coby się trochę uspokoić. Życie bez ciągłego bólu jest takie, takie, no inne zupełnie inne. Kocham Was Wszystkich

Lena to dobrze ze Ci pomaga :)

Lenka widzisz! Mowilam ze ebdzie dobrze.

A czy leki Cie dopadaja ?

Co do lęków-no np.w nocy tata znów się upił i strasznie kłócił się z mamą. Moja reakcja na to:walenie serca, drżenie całego ciała,tak że już nie mogłam spać tylko wsłuchiwałam się w siebie, ale przy tym zawsze pojawiała się biegunka, a teraz nie, także sukces-wszystko inne jestem w stanie znieść. Na razie siędzę zamknięta w domu, więc nie wiem, jak to jest w kontaktach z ludźmi-przekonam się o tym za tydzień w środę przy kolejnej wizycie u psycho, które zawsze są potwornie stresujące-pojawia się cała paleta objawów.

oprocz lekow to jeszcze jezdze co dwa tygodnie na psychoterapie , teraz niestety bede mial przerwe bo terapeuta ma urlop...

Wszystko, co wyżej pisałam można między bajki włożyć. Leki jednak nie dały rady planowanej podróży i stan sprzed brania tych leków wrócił

Sebastian a robisz w tym sensie ze starasz sie jak najmniej myslec o depresji, ogladasz wesole filmy, ubierasz sie na kolorowo, wychodzisz gdzis, robisz cos?

Lena no coz kryzysy beda ale i bedzie lepiej :)

agusiu ja codziennie staram sie gdzies wyjsc na troche ale zawsze to sie konczy spoceniem i spuchnieciem lydek...dlatego ja krotko przebywam na dworze. staram sie ogladac filmy ale nie moge sie na nich skupic jak dawniej , to samo z muzyka a nawet z pilka nozna :/

Sebastian to dobrze :) Wychodz nawet na troche i sie nie dawaj, trudno to sie spocisz, a lydki sobie wymasujesz :):) i znajdz cos co Cie zainteresuje, moze jazda na rowerze?

nie mam porzadnego roweru agusiu, zreszta ja zawsze tylko w pilke nozna gralem ale teraz trudno o sklad :/ jak beda grzyby to do lasu bede jezdzil. a ta alventa mnie wkurza bo myslalem ze bedzie wybawieniem , wczesniej bralem lexapro kosztowalo 100 zl i tez mialo byc zajebiste ale tylko z natrectw mnie uwolnilo.

Sebastian wlasnie jedz ma grzyby, wiesz z lekiem to jest tak ze nie zawsze szybko i od razu na nas dziala, jak zauwazyles ze dziala na nerwice to i na depresje powinien troche dzialac. U mnie lekko ale dziala na depresje, wiecej chce mi sie robic no i juz tyle nie placze :)