Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

JERZY62, żeby wylać wodę z ucha trzeba skakać na jednej nodze, po tej samej stronie co ucho, z lekko odchyloną na bok głową 8) Wiem, bo tatuś mnie nauczył.

 

takie tam, Purpurowy, cześć chłopczyki ^^

 

kosmostrada, szkoda, że nie mogę ci teleportować mleka ode mnie z pracy, dostajemy od sponsorów kartoniki 200 ml prawie codziennie.

 

Obudziłam się w miarę rześka, budzik przed 9:00, ale i tak dostałam borutę, że nie pomagam w domu. Dojechałam do pracy, gobliny były w operetce, więc siedziałam 3 lekcje w pokoju nauczycielskim jak ciul (wypiłam dwie kawusie i zrobiłam 5 wielkich tulipanów z papieru, które potem zaniosłam koleżankom), potem miałam godzinę dyżuru w świetlicy. W drodze powrotnej musiałam podejść do biura, jeszcze raz dzisiaj wychodzę i mam nadzieję, że uda mi się zebrać siły, bo jutro i pojutrze będę zakręcona jak słoik :zonk:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie tam, oświeciło mnie po Twojej radzie i wziołem chusteczkę higieniczną zrolowałem różek i ten rożek wkręciłem do ucha potrzymałem chwilę i jest dużo dużo lepiej prawie że ucho suche.

 

cyklopka, kiedyś tak robiłem dzięki za radę nad wodą na basenie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Spamowiczów!!

 

Dobrze, że wyjaśniła się sprawa wczorajszych trudności z wejściem na forum, bo już myślałam, że to mój, straszawy już, laptop.

 

JERZY62, współczuję Ci z powodu kłopotów ze snem, bo doskonale Cie rozumiem. Ja od tygodnia w nocy nie śpię, dosypiam po kilka godzin w ciągu dnia i tak beznadziejnie mijają mi dni :(

Jestem lekko wyczerpana, zniechęcona, do niczego. Urlop nie zaczął się najlepiej...

Mnie zabija zmiana temperatury, gdy był mróz, czułam się bardzo dobrze.

 

Pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejo wieczornie!

 

Ale się nałaziłam, aż mnie nogi bolą, ale fajnie.

Byłam między innymi w bibliotece, posnułam się wśród regałów, pożyczyłam fajne książki ( żadnego kryminaliszcza :shock: ), wzięłam z piekarni kawę i ciasteczko cynamonowe i poczytałam "Kuchnię" i "Charaktery". Po powrocie jeszcze wyskoczyłam z futrzakiem na dłuższy spacer. Teraz należy mi się gorąca herbata (wieje i siąpi u mnie, ale ciepło).

Nie wiem co zacząć czytać, cóż za dylematy... :smile:

 

A Wam jak wieczór mija, jak się czujecie?

 

cyklopka, Oj przydałoby się, bo co kupię mleko do pracy, to mi wypijają, już mnie to wkurza...

Co takiego się dzieje w najbliższych dniach, że taka zaaferowana będziesz?

 

JERZY62, I proszę jak to dzięki forum lepiej się poczułeś. :great::D

 

takie tam, :papa:

 

misty-eyed, Witaj Kochana! Nie wiem, jakie są prognozy, ale może jeszcze wróci Twoja ulubiona zima. :bezradny: Pogoda nie sprzyja. Całe szczęście, że masz trochę luzu teraz i możesz poodsypiać w dzień. Ale przykro mi, że nie możesz ponapawać się wolnym.

 

Mirunia, gdzie się podziewasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja słabo korzystam z wolnego, ale za to Ty znakomicie :brawo::D

 

Purpurowy, :D Wracając do Twojego problemu - czy w okolicy nie ma ośrodka dziennej terapii dla uzależnionych? Znasz to: http://centrum.med.pl/Poradnia_Leczenia_Uzaleznien_od_Alkoholu_i____,110,pl.html

 

Nie podejrzewam, by zima normalna powróciła...oj cieszyłabym się bardzo, gdyby mrozek poszczypał troszkę...

 

Nasza cyklopka prowadzi :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, :D Wracając do Twojego problemu - czy w okolicy nie ma ośrodka dziennej terapii dla uzależnionych? Znasz to: http://centrum.med.pl/Poradnia_Leczenia_Uzaleznien_od_Alkoholu_i____,110,pl.html

Tą poradnię i "lekarza" w niej pracującego niestety znam i moja noga nigdy więcej tam nie postanie.

Ale jest też inna poradnia leczenia uzależnień, do której uczęszczam na terapię, ale tamtejsza terapeutka skierowała mnie do psychiatry, psychiatra przepisał leki które miały mi pomóc przestać pić, ale jeśli nie wytrzymam to już tylko detoks. No i nie wytrzymałem, więc według zaleceń psychiatry powinienem zgłosić się na detoks, ale ja baaaaaaaaaaaaardzo nie lubię szpitali. :-|

 

Purpurowy, a w okolicy wiedzą żeś nałóg? Bo jak często do sklepu chodzisz po alko to się chyba domyślają.

Myślę że wiedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, a ja przeciwnie, ja bym chciała taką pogodę cały rok, może w lecie trochę upału :uklon:

 

kosmostrada, jutro do pracy, sanepidu, medycyny pracy i fajnie by było zdążyć na konferencję :hide: W czwartek praktyki i wywinąć się tak, żeby iść do pracy, czyli wyjść po 2,5 godzinie a nie po 8. :zonk: Bo mnie wywalą.

 

Powiedziałam terapeutce, że pan W. miał sesję i zajęcia z dziećmi całe ferie, a ja mam teraz takie parę tygodni, że będę na uszach chodzić. Na co ona, że w takim tempie rozwoju znajomości, to się umówimy za jakieś 2-3 lata.

 

Ha. Ha. Ha.

 

Bardzo śmieszne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×