Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

ego, A Ty tak skrajnie... Nie każde zabiegi upiększające uznałabym za oszustwo. Delikatny makijaż podkreślający atuty nie jest wg mnie oszustwem. Jeśli np. ja mam długie rzęsy , ale jasne - tuszując je, przecież nikogo nie oszukuję. Jeśli się pudruję, to też tylko wyrównuję koloryt, a nie prasuję zmarszczki. Jeśli ma się ładne usta, czemu ich nie podkreślić? A pomalowanie paznokci - przecież nie udaję, że mam naturalnie granatowe? ;)

Owszem pod oszustwo podchodzi - doklejanie rzęs, doczepianie włosów, pompowanie ust, cycków itp.

A jak babki mają wąsik - czy jest oszustwem, że go sobie likwidują? :lol:

 

Ḍryāgan, Nie lubię się malować, ale lubię efekt końcowy. ;) Tak jak myję zęby z rana, tak maluję się przed wyjściem do pracy, czynność jak każda inna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, też mam długie, ale jasne rzęsy, więc gdy ich nie maluję to tej długości nie widać. Właśnie dlatego pomalowanie ich byłoby oszustwem. Z resztą nikt by się nie malował, gdyby malowanie nie powodowało pozytywnych zmian w wyglądzie, nawet jakby miał naturalnie długie i ciemne rzęsy. ;)

 

A jak babki mają wąsik - czy jest oszustwem, że go sobie likwidują? :lol:
Nie, bo to jest zabieg na tym co istnieje (tak jak np strzyżenie włosów), bez dodawania rzeczy której się nie posiada, ale gdyby kobieta zaczęła sobie doklejać wąsik, to już byłoby oszustwo. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym, to makijaż jest pewną strategią obraną przez kobiety i podobne zagrania można zaobserwować u zwierząt.

Np ptaszki, które stroszą piórka itd

Jednak u ludzi poszło coś nie tak i to zamiast facetów kobiety się tym zajmują :?

Nie mogę tego pojąć

Raczej to jest proste, wartość kobiety na drabinie społecznej to przede wszystkim uroda /ułatwia dostep do innych dóbr/ a makijaż to najprostszy sposób na zamanifestowanie urody. Nie wymaga za duzo czasu ani wysiłku, jest szybki i skuteczny.
Ḍryāgan, oczywiście, że jest oszustwo i to nie podlega żadnej dyskusji. Natomiast ja osobiście źle się czuję w jakiejkolwiek formie tapety i to nawet tym bardziej zakładając, że w niej wyglądam faktycznie lepiej niż bez
Rozumiem ego, że także się nie myjesz /po co maskować naturalny wygląd skóry ?/ , nie uzywasz szmponu /nakładanie mazi na włosi, żeby były puszyste i lsniace - blee, oszustwo :nono: / i nie używasz dezodorantu, aby nie zafałszować naturalnej woni swojego ciała :idea: jako osoba szczera i uczciwa dokonujesz tych czynności tylko ze wgledów zdrowotnych, więc z pewnoscią wystarczy raz na tydzień , może dwa 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, no i po co te złośliwości, jak one i tak nie mają praktycznie nic wspólnego z tym o czym pisałam. Pewnie znów naruszyłam jakieś społeczne tabu. :]

Używam szamponu, ale nie wychodzę z nim na ulicę na głowie, udając jakie to mam piękne włosy, tylko spłukuję przed wyjściem. Dezodorantu można używać bezzapachowego( ja wolę co prawda zapachowe i je konsekwentnie uważam za oszustwo) i też spełnia swoją funkcję, a naturalny zapach ciała pozostaje. A ludzie myją się też właśnie po to, żeby zmyć brud, pot , które zaburzają właśnie ten im właściwy, naturalny zapach ciała. Nie mylmy kurde zabiegów pielęgnacyjnych, z zabiegami estetyczno-oszukańczymi. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież jak się ma makijaż, to go widać (odróżnisz rzęsy wymalowane od naturalnych). Że niby facet widzi laskę wymalowaną i sobie myśli "jaka ona piękna, takie ładne rumieńce ma na kościach policzkowych i powieki jej od urodzenia na niebiesko połyskują"?;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

my_name, jego mózg nie odróżni, tak samo reakcja mózgu jest taka sama na widok ładnej laski we własnym łóżku, jaki i na monitorze komputera. Jego mózg w pewnym uproszczeniu oceni: "O! duże, intensywnie czerwone usta, duże oczy, gładka cera => dobry gen => warto zaruchać"

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

my_name, wszystkie mózgi są tak samo "ułomne", zarówno kobiet jak i mężczyzn, po prostu kobiety na co innego zwracają uwagę ( na wzrost, szerokie bary, mocną szczękę, ogólne proporcje twarzy czy status materialny) więc faceci mają mniej szans na oszustwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

my_name, co z tego, że niby wiesz, jak Twój mózg tego nie odróżnia, on nie wie że zapach, który czuje, nie jest właściwym temu człowiekowi i idzie za nim, gdy go oceni pozytywnie. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

my_name, właśnie o to idzie, że nie masz nawet szansy polecieć po zapachu, tylko ( z grubsza oczywiście- skoro nie tylko po zapachu lecisz) polecisz po zapachu perfum, jakich dany facet używa. ;)

 

Na takiej samej zasadzie powinno się chodzić nago lub w worku pokutnym, bo przecież strojem też można sobie dodać urody (a to według ciebie oszustwo).
Bez obaw, jak ktoś jest ładny, to nawet wór pokutny, a tym bardziej nagość, urody mu nie odbierze. Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, a to wiadomo, że naturalny zapach feromonalny danego człowieka, pokrywa się zapachami jakie mu się podobają? :) ...no właśnie zapachami, a przecież zapach człowieka jest jeden....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

my_name, a jak to jest, że kobiety, co niby są tą piękniejszą płcią, kombinują więcej? :smile:

Dowcip stary, ale widać nadal jary:

Bóg w swoim miłosierdziu stworzył kwiatek i patrzy tak na niego i mówi:

- Aleś ty jest cudowny!

Stworzył też zwierzę i zachwyca się:

- Jakieś ty piękne!

I stworzył też Adama, i mówi:

- Toż to prawdziwy cud, te mięśnie, to piękno!

No ale zaczął się Pan Bóg zastanawiać nad tym, że nic na świecie nie może być samo i postanowił stworzyć kobietę. Jak pomyślał tak też zrobił i w końcu patrzy na swoje dzieło i mówi:

- Ale ty to będziesz się musiała malować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytuj:

A tak poza tym, to makijaż jest pewną strategią obraną przez kobiety i podobne zagrania można zaobserwować u zwierząt.

Np ptaszki, które stroszą piórka itd

Jednak u ludzi poszło coś nie tak i to zamiast facetów kobiety się tym zajmują :?

Nie mogę tego pojąć

Raczej to jest proste, wartość kobiety na drabinie społecznej to przede wszystkim uroda /ułatwia dostep do innych dóbr/ a makijaż to najprostszy sposób na zamanifestowanie urody. Nie wymaga za duzo czasu ani wysiłku, jest szybki i skuteczny.

 

No i właśnie to jest dziwne bo chyba u żadnej innej istoty żywej, samica nie musi się wysilać żeby zdobyć partnera. To jest w roli tylko i wyłącznie samców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale u ludzi ponoć występuje równość płci, to może dlatego? :P ...choć mi osobiście, aż ciśnie się na usta żeby podsumować to inaczej , ale to chyba nie dziś, ani nie w tym temacie, pora i miejsce na to. :hide::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie to jest dziwne bo chyba u żadnej innej istoty żywej, samica nie musi się wysilać żeby zdobyć partnera. To jest w roli tylko i wyłącznie samców
Zdobyc partnera żaden problem, problem jest zdobyc najatrakcyjniejszego partnera na długi czas. Dodatkowo z urody płynie dodatkowo mnóstwo innych korzyści, nie tylko w sferze związkowej, po prostu w każdej sferze zycia społecznego ładnych traktuje się lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po prostu w każdej sferze zycia społecznego ładnych traktuje się lepiej.
To by poniekąd wyjaśniało czemu jestem w takim miejscu "życia społecznego", w jakim jestem. :(
Imo jestes z powodu lenistwa i użalania się nad sobą. Aby je usprawiedliwić tworzysz sztuczne problemy, jak te bajędy o nieuczciwości kosmetyków :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, moje problemy nie są sztuczne i w sumie to mi teraz trochę przykro się zrobiło, że tak piszesz :( , a to, że baby oszukują( a to robią) to nawet nie mój problem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

my_name, a jak to jest, że kobiety, co niby są tą piękniejszą płcią, kombinują więcej? :smile:

Dowcip stary, ale widać nadal jary:

Bóg w swoim miłosierdziu stworzył kwiatek i patrzy tak na niego i mówi:

- Aleś ty jest cudowny!

Stworzył też zwierzę i zachwyca się:

- Jakieś ty piękne!

I stworzył też Adama, i mówi:

- Toż to prawdziwy cud, te mięśnie, to piękno!

No ale zaczął się Pan Bóg zastanawiać nad tym, że nic na świecie nie może być samo i postanowił stworzyć kobietę. Jak pomyślał tak też zrobił i w końcu patrzy na swoje dzieło i mówi:

- Ale ty to będziesz się musiała malować.

Znam krótszą wersję: dlaczego kobiety się malują i perfumują? Bo są brzydkie i śmierdzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo z urody płynie dodatkowo mnóstwo innych korzyści, nie tylko w sferze związkowej, po prostu w każdej sferze zycia społecznego ładnych traktuje się lepiej.
A jak ktoś jest tak atrakcyjny, że wzbudza zawiść i w następstwie jest traktowany źle? Albo np. atrakcyjny facet, na którego baby się wkurwiają, bo nie chce się na nie "rzucać" jak ten buhaj rozpłodowy. Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×