Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Stosuję po od dawna po ciężkich weekendach, ale to niestety nie prawda (albo i stety, bo skłanialoby do większego folgowania) jak napisał Serbinek, że bezno niweluje wszelkie objawy kaca... pomaga sporo na uład nerwowy, człowiek nie jest roztelepany i przestraszony, ale brak energii, problemy żołądkowe i inne przypadłości pozostają.... no i pytania ludzi w pracy - "co ty dzisiaj taki smutny jesteś?" wskazują ze z prezencją nie jest najlepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29-pisalem u gory "mam pytanie- po weekendzie z alkoholem koega polecil mi benzo na kaca" a weekend to 2-3 dni ! Po drugie byc moze mam zadatki na alkoholika ale jednak nie wale codzienne browarow czy wody tylko napije sie raz na 2-3 tyg w weekend-wiem ze zle robie leczac sie klinem ale nic juz na to nie poradze !

Po trzecie -"-- 20 lip 2014, 19:51 --

sory jest napisane ze po weekendzie, czyli ladowali caly weekend to ok niech bierze benzo :roll::mrgreen:

Najlepiej niech kupi sobie cwiare wódki i wypije od razu mu kac przejdzie :great:

tego to ja nie pisale i nawet nie widze tego postu !

 

Dark Passenger-dzieki za szczegolowe info! Piszesz jeszcze "Nic dziwnego, że benzo ci pomaga na zjazd po weekendowym melanżu'- problem w tym ze wlasnie tylko raz wzialem Relanium-15mg i wielkiego efektu nie czulem dlatego pytalem czy brac wiecej- znam wiare ktora bierze jednorazowo 40-50 mg rolek albo Bromazepamu i po 20 minutach kac znika -nie chce i nie ciagnie mnie do tabsow-poprostu chce tylko ten jeden dzien przetrzymac i co najwazniejsze zasnac bo po odstawieniu alko mam klopoty ze snem !

Zibstar- klopotow zoladkowych to akurat nie mam, chodzi mi wlasnie o to uspokojenie ukladu nerwowego - co do tego smutku to wlasnie po wiekzych dawkach benzo podobno mija i przychodzi wrecz euforia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez 3 miesiące brałem między 1 a 2mg dziennie, ale jednorazowo zawsze tylko 0,5 i było pięknie. Jakiś czas temu niestety zaszalałem i w ciągu paru dni zjadłem w porywach do 25mg. I od tego czasu tolerka poszybowała do góry, także niestety, nie pierwszy raz, sam sobie jestem winien za eksperymenty. Ale muszę się jednak delikatnie ugryźć w język, trochę to potrwało dłużej niż zwykle, ale jednak te 2mg dzisiaj wzięte w końcu poczułem jak należy, jest miło, miękko i przyjemnie. Czyli chyba nie jest aż tak źle jak myślałem. Ale to nie zmienia faktu że jedyne co teraz trzeba i można zrobić to odstawić alprę na parę tygodni i liczyć że tolerka szybko spadnie i znów wystarczy 0,5mg żeby móc się tym lekiem cieszyć od czasu do czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez 3 miesiące brałem między 1 a 2mg dziennie, ale jednorazowo zawsze tylko 0,5 i było pięknie. Jakiś czas temu niestety zaszalałem i w ciągu paru dni zjadłem w porywach do 25mg. I od tego czasu tolerka poszybowała do góry, także niestety, nie pierwszy raz, sam sobie jestem winien za eksperymenty. Ale muszę się jednak delikatnie ugryźć w język, trochę to potrwało dłużej niż zwykle, ale jednak te 2mg dzisiaj wzięte w końcu poczułem jak należy, jest miło, miękko i przyjemnie. Czyli chyba nie jest aż tak źle jak myślałem. Ale to nie zmienia faktu że jedyne co teraz trzeba i można zrobić to odstawić alprę na parę tygodni i liczyć że tolerka szybko spadnie i znów wystarczy 0,5mg żeby móc się tym lekiem cieszyć od czasu do czasu.

Uważaj na to gówno. Odstawianie to jest piekło. Jak najszybciej przestań to konsumować. Obstawiam, że już teraz możesz mieć problem przy odstawce...

Ale zazwyczaj przestrzeganie nie dociera do nikogo dopóki człowiek sam się nie przekona co do znaczy xanax addiction...

Nie wiem czy może być coś gorszego. Szczególnie na długo trwające objawy abstynencyjne, a nie 3-4 dni lęków...

Napięcie psychicznie trwające całą dobę przy odstawce jest piekielnie nie do wytrzymania do tego rozwijająca się depresja i natarczywe zaburzenia nastroju ciągnące się miesiącami.

Zatrzymaj się, dobrze Ci radzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uzytkownik, no niestety znam dobrze ten stan kiedy organizm za bardzo "polubi" benzodiazepiny, już to przechodziłem kilka lat temu. Tak jak piszesz, to jest okropny stan i mam nadzieję że uda mi się go uniknąć. Prawdopodobnie to ostatni miesiąc kiedy biorę alprazolam, następnie będzie odstawianie albo doktor da mi zastępczo chlordiazepoksyd (najstarsze i bardzo długo działające benzo). Tak było ostatnim razem i po paru tygodniach męczarni udało mi się zapomnieć o uzależnieniu bardzo szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka, byłem dzisiaj u lekarza, na razie zostaję na 150 wenli... ale jest coś jeszcze, pojawiły mi się sporadyczne, niewiadomego pochodzenia lęki, powiedzialem o tym i dostałem .... Zomiren. Z zastrzeżeniem, że do sporadycznego użytku. W sumie nie wiedziałem co to jest, ale jak poczytalem to mam wątpliwości czy lekarka dobrze zrobiła dajac mi to do ręki, mówiłem, że te lęki to nic takiego ale wspominam o nich bo to cos nowego a ona mi daje benzo, dodam tylko, że jestem alkoholikiem obecnie niepijacym i w trakcie terapii, chyba takie benzo w moim przypadku to sredni pomysł. Trochę stracilem do niej zaufanie, zbyt łatwo mi dala ten syf, zaznaczyła że to tylko w razie W ale wie przecież o moim uzaleznieniu. Co myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli jesteś podatny na uzależnienia, to rzeczywiście jest większe ryzyko uzależnienia się także bezno... chociaż u mnie w to nie działa, a również za kołnierz nie wylewam... mi alpra pozwala wręcz mniej pić....bierzesz tableteczkę i wycisza Cie na parę godzin... chodzi o to żeby nie zarzucać następnej, tylko powiedzmy max 2-3 tygodniowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

evil never dies, też jestem niepijącym alkoholikiem, i stosuję alprazolam na lęki - mam zaburzenia osobowości lękowe, nerwicę, te sprawy. Alpra bardzo mi pomaga, praktycznie "zabija" lęk, ale oprócz tego działania daje też przyjemne odczucia, które nie są wcale niepodobne do tych po alkoholu. Stosuję alprazolam już od dłuższego czasu i już mi to przeszło, ale na początku po zażyciu i kiedy zaczynałem czuć się dobrze, pojawiała się ochota na napicie się. Chyba dlatego że właśnie to dobre samopoczucie powodowało że chciałem czuć się jeszcze lepiej, a wiem doskonale z doświadczenia że zapicie alprazolamu paroma piwami wzmaga jego euforyczne działanie. Na szczęście, biorę codziennie Anticol (disulfiram) i mogę sobie tylko pomarzyć o wypiciu, ale bez tego nie wiem czy dałbym radę się powstrzymać od sięgnięcia po alkohol. U Ciebie tak nie musi być, że alpra zwiększy ochotę na napicie się, ale jest takie ryzyko. Chyba lepiej będzie jeśli nie będziesz go brał. Albo spróbuj wziąć niską dawkę (nie wiem jaką Ci zapisała), pół tabletki, i sam ocenisz jak działa, czy dzieje się coś niedobrego w tym kierunku. Być może wcale tak nie będzie i nawet nie pomyślisz o alkoholu, ale dowiesz się jak jest tylko kiedy samemu sprawdzisz. Albo właśnie nie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki chłopaki za wyjaśnienie. Moja wątpliwość dotyczy także tego że tak łatwo dała ki ten lek, choć mówiłem, że lęki są sporadyczne itd. Może źle zrozumiała. ? Ale chyba zapisujac komus benzo powinna byc bardziej skupiona. No nie wiem. Zapisała mi dawkę 0,5 mg z zaleceniem żeby zacząć od połówki i zobaczyć czy to nie wystarczy. Na razie tego nie lykam, ale kusi nie teraz zeby spróbować jak to działa, bo z tego co piszecie to malina jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, tak się złożyło że trafiła w moje ręce nieduża ilość karby, więc zastanawiałem się jak ją można wykorzystać, nie zamierzam brać jej permanentnie. A gaba wbrew pozorom nadaje się do doraźnego brania, na przykład wieczorkiem w domu pozwala się zrelaksować, a i też lepiej spać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ bardzo źle się nagle poczułem :P zaaplikowalem sobie po popludniu piąteczkę tego Zomirenu, coby byc zorientowanym jak to ewentualnie działa i kiedy może się przydać. No cóż, szczerze powiem że jakoś mnie nie przekonało, może był jakiś lekki chill, ale nic wielkiego. W sumie to na razie nie wiem czy to benzo może mi sie do czegoś przydać, chyba że łyknę w całości to opakowanie i zapije 0,7. No nic, trzymam w razie jak już nie będę wiedział co robić, moze wtedy pokaże swój potencjał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×