Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Ja pamiętam swoją pierwszą tabletkę Neurolu. Po jakim czasie od wzięcia usnełam na podłodze w pokoju, mama mnie przebudziła, przeszłam do łóżka (wziełam neurol koło godziny 9) obudziłam się o 15 na obiad i poszłam spać dalej. Na ulotkach (przynajmniej na mojej) jest napisane żeby 1 dawkę brać na noc ;D)

 

Pe.Es. Dziś mija 8 miesiąc odkąd jestem bez leków. O ile radziłam sobie świetnie, tak teraz mam praktyki w szpitalu Babińskiego (Krk) i to mnie tak męcy psychicznie. Wczoraj miałam taki napad lęku, że aż cała się trzęsłam! Zastanawiam się czy nie wróce do neurolu. :(

 

Pe.Es 2 Ryfka, też miałam ten Seronil - brałam go przez 3 dni tak jak lekarz zalecił i przez 72h nie zmrużyłam oka. Już byłam na skraju wytrzymania (przy okazji przez ten czas również miałam praktyki w szpitalu, fajnie się czułam, serio). Ale też go nie brałam już więcej ani do psychiatry nie poszłam :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich tutaj, chciałbym się dowiedzieć jak to jest, dzisiaj o godzinie 10.00 wziąłem jednorazowo 1,5mg xaxnaxu i już teraz po 3,5h nie działa, czy jest możliwa aż tak duża tolerancja ? Chce też zaznaczyć, że przyjmuje 4,5 mg na dobę, czyli 3 razy dziennie po 1,5mg, ale żeby tak szybko przestawał działać ? ktoś tak już miał ?

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzy razy dziennie po 1,5mg to jednak dużo. Z początku ludzie biorą 3x0,5 albo 0,25, przy wchodzeniu na antydepresant, w którym to czasie lęki mogą być nasilone. Alprazolam to nie jest lek do stosowania długotrwałego i regularnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lek zażywam od 2 miesięcy, oczywiście nie biorę od tego czasu codziennie, ale wtedy kiedy czuje się źle, to w takich dniach biorę 3x1,5mg.

Zaczynałem tak jak każdy od niskich dawek 0,25 czy 0,5 ale one praktycznie w ogóle nie działały dopiero dawki powyżej 1mg dają ulgę.

Stąd też moje pytanie, czy warto dalej przyjmować takie dawki czy lepiej zmienić lek na mocniejszy i dłużej działający ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

voddevil, lepiej zacząć brać jakiś antydepresant o silnym działaniu przeciwlękowym. To Ci da trwały efekt, bez konieczności łykania 3 razy dziennie uzależniającego środka. Bo to prosta droga do nałogu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zibstar, na ile czasu udaje Ci się odstawić branie bez zespołu abstynencyjnego?

 

Np. na urlopach nigdy nie biorę, czyli ok 2 - 3 tyg. Właściwie, to jakieś tam poddenerwowanie jest czasami, ale wydaje mi się, że to moja "naturalna nerwowośc"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, pomóżcie mi.

Biorę neurol 0.25mg dziennie (przepisała mi rodzinna) byłam raz u psychiatry przepisał mi jakis inny lek, na który bardzo źle reagowałam, więc wróciłam do neurolu. Później miałam 8 miesięcy przerwy od ataków paniki, ale teraz powróciła. Już prawie miesiąc jem spowrotem 0.25 mg neurolu dziennie, ale tym razem nie pomaga. Nie chodzę do żadnego psychiatry, który by mi przepisał jakieś leki, ale chyba to czas na zmianę leku, nie uważacie? Nie chcę brać większej dawki neurolu, bo wiadomo, ze on mocno uzależnia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przydałby Ci się jakiś lek, który daje długotrwały efekt przeciwlękowy. Mnie z agorafobii wyleczyło 40mg paroksetyny (Parogen, Paroxinor, Rexetin). A możesz mi wierzyć, że nawet otwarcie okna w mieszkaniu przyprawiało mnie o atak paniki - samo słuchanie dźwięków z zewnątrz powodowało lęk. Wtedy dzięki paroksetynie nie dość, że nie bałem się wychodzić z domu, to zacząłem normalnie funkcjonować, rozmawiać z ludźmi itd itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pamiętam sytuację, gdy miałam straszny atak lękowy - nie spałam z tydzień w ogóle, wydawało mi się, że już wariuję, dostałam takich drgawek, że rzucało mną po łóżku. pogotowie nie chciało przyjechać, wzięłam wtedy połówkę (!) 0,25mg afo i przeszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cos czuję, że musiałabym trafić na jakiegoś mądrego i wyrozumiałego lekarza...

 

Na razie byłam tylko u jednego 1,5 roku temu, który przepisał mi jakieś gówno po którym przez 72h nie spałam tylko byłam pobudzona, a jak mu o tym powiedziałam to stwierdził, że nic się nie dzieje i żebym brała lek nadal. Nie wziełam go nigdy więcej, położyłam sie w koncu spac i przespałam ponad 18h...

 

Na tym zakończyła się moja przygda z psychiatrą i załatwiałam sobie neurol...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×