Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

A jak mam skrzywiony środkowy odcinek kręgosłupa, to może dretwiec i to i to? :lol:

Jeju, jak ja źle znoszę upały... Nie lubię takiego gorąca. A już sa tydzień jadę nad morze. A wy gdzieś jedziecie, moje kochane hipochondryczki? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej Kochani! ja dzis caly dzien tu nie zagladalam, bo nie dosc, ze spalam do 14 :shock::shock:

to pozniej bylam z Coreczka u lekarza i okazalo sie, ze ma zapalenie oskrzeli i dostala antybiotyk pierwszy raz w zyciu...

Mowilam tym lekarzom juz tydzien temu, ze nigdy moje dziecko nie bylo tyle chore i ze chyba trzeba dac jakis lek to kazdy mowil, ze panikuje , przesadzam i samo minie...no i sie skonczylo tym, ze Coreczka stracila glos, ledwo mowi i strasznie kaszle :cry::cry:

mam nadzieje, ze teraz z tym antybiotykiem bedzie lepiej...i mam nadzieje, ze zaraz mnie nie rozlozy... bo wszyscy wokol chorzy, a mnie juz zaczyna gardlo bolec na mysl o tych wszystkich zarazkach :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz nadal je zażywasz ze względu na zdrowie?

 

W ogóle gdzie się wszyscy podziali? Nikt nie pisze poza nami - widzę, że chyba nie tylko ja zostałam zbanowana za brak aktywności fizycznej :mrgreen:

>

 

 

Teraz tez ćwicze ale nie obciążając stopy :) Polecam p4ppolish na youtube :D ( iwona za podklad ale idzie wytzrymac a ciwczenia ktorkie ale ojjj bolesne :D)

 

A jak mam skrzywiony środkowy odcinek kręgosłupa, to może dretwiec i to i to? :lol:

Jeju, jak ja źle znoszę upały... Nie lubię takiego gorąca. A już sa tydzień jadę nad morze. A wy gdzieś jedziecie, moje kochane hipochondryczki? :D

a innych odcinków były robionę RTG ?

 

Mili89, ucialuj malą :( i niehc szybko wraca do zdrowia

 

A po2. SPIZDZIL mi sie komputer;/;/;/ restartuje sie sma jak chce przeskanowac antywirem... super..... Nawet roku padlo nie ma....

 

-- 20 lip 2014, 11:34 --

 

aaa prakseda , i tak, cały czas je biorę. odstawiłam na 3 miechy kiedys to tka mnie brzuch bolal podczas okresu i jajniki i wogóle ze myslalam ze umre :(((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ksiezniczka - dziekuje :) mam nadzieje, ze szybko Jej minie.. dzisiaj juz przynajmniej mowic zaczela...

 

a co do Twojego komputera, to jesli restartuje sie przy antywirusie to znak, ze masz jakiegos wirusa na kompie :( musisz kogos kto sie zna na kompach poprosic o pomoc albo przeinstalowac system :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No witam :)

Właśnie wróciłem do domu po trzydniowym pobycie na wsi u rodziny. Normalnie było tak zajebiaszczo, że głowa boli. Niestety słowo "było" to słowo klucz. Dzisiaj znowu miałem te chwilowe utraty świadomości, napady leku, duszności i na domiar złego znowu stawy i zęby zaczęły boleć. Nie wiem czy to przez pogodę czy co, ale już mam dosyć takich huśtawek.

Do Pań które wzięły się za ćwiczenia. No ja już od kilku dni codziennie organizuję sobie jakieś sportowe atrakcje i szczerze powiedziawszy chyba to coś daje. Nie męczę się już jak idę spacerkiem, a jeszcze kilka miesięcy temu to zrobiłem 200m i już cała klata latała, bo serducho wariowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marta80 - a moze to jakis nerwobol ? sprobuj sobie smarowac to miejsce ibupromem w zelu- napewno nie zaszkodzi, a jesli to jakis bol pochodzenia miesniowego itp to moze pomoc.

 

ja mam takie bole w tych okolicach zwykle w czasie owulacji lub przed okresem.

kiedys mialam piasek w nerce i tez mnie tak klulo pod zebrem...

 

a nie bylas ostatnio chora? nie kaszlalas? bo tak tez latwo sobie wszystko nadwyrezyc. nie panikuj :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marta80, może to Ciebie dotyczy:

 

"Konsekwencje pamięci bólowej

Warto też zwrócić uwagę na tzw. pamięć bólową, która pełni niezwykle ważną rolę w odczuwaniu kolejnych dolegliwości bólowych. Jeżeli pacjent w przeszłości przeżył silne doznania bólowe, to w nowej sytuacji bólowej wykazuje niepokój związany ze strachem ponownego przeżywania bólu. Następstwem takiego doświadczenia są często nieadekwatne reakcje i zachowania, które w sposób niekorzystny wpływają na odczuwanie bólu – nasilają go.

Osoby przeczekujące ból często „wsłuchują się” w niego, co prowadzi do pewnego rodzaju paraliżu i wyczekiwania, czy i kiedy ból ustąpi lub się nasili. Cierpiący zastanawia się, czy tym razem uda się ból pokonać, czy też nie. Niestety, ból, nawet ten codzienny, wpływa negatywnie na relacje z otoczeniem i wiąże się także z wycofaniem z aktywnego życia. Pacjent ma znacznie obniżony nastrój, a w przypadku bólu przewlekłego często z cechami depresji, która wymaga natychmiastowego leczenia farmakologicznego. Jednocześnie zaczyna dominować poczucie bezradności, utrata apetytu, zaburzenia snu, co dodatkowo wymaga interwencji psychologa."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marta, jest to bardzo możliwe ponieważ ciągle wsłuchujemy się w swoje ciało i ciągle się zastanawiamy czy ten ból jest, czy go nie ma. Ja często śmieje się z siebie bo wstaje rano i pierwsza myśl: chyba dziś nie bólu mnie głowa. A za pol godziny boli jak cholera :lol:

Księżniczka - ja miałam robione prześwietlenie całego kręgosłupa. Ortopeda okazał się pajacem, na.skrzywienie kazał mi zapisać się na jakieś tańce, pomimo tego ze apelowałam o ciągłym bólu. I do tego jak zobaczył moje łopatki to powiedział żebym sama zobaczyła jakie mam wystające. Gdy powiedziałam, ze to dlatego ze jestem chuda on na.to: nie,.to nie od tego ale od czego to się niestety nie dowiedziałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ortopeda okazał się pajacem, na.skrzywienie

Kifoza, skolioza czy jescze coś innego ? Jeśli któreś z tych, to najlepszy jest basen, dobry fizjoterapeuta i nawet siłownia, ale konkretne ćwiczenia na wzmocnienie mięsni kręgosłupa i brzucha, a nie jakieś ciężkie obciążenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cały dzień padało, a ja znowu czuję się gorzej. dziś się poryczałam jak spojrzałam na swoje nogi. nie wiem czy to od tego ciągłego siedzenia czy hormonów na tarczycę, ale od gdzieś dwóch lat zauważyłam, że jest coraz gorzej z moimi nogami, zwłaszcza z tyłu. na początku miałam tylko widoczne żyły pod kolanami, teraz już też i poniżej oraz na udach. poza tym robią mi się na nogach z niczego siniaki, mniejsze i większe. mam ciężkie nogi, często też swędzą. byłam u dwóch lekarzy na dopplerach w ciągu ostatniego roku i nic - nie mam żylaków, ale boję się, że coś się tam dzieje, a ja nic nie robię. zna ktoś jakiegoś dobrego specjalistę od żył w Wawie?

poza tym znowu coś z moim okresem. dziś miałam taki mało obfity, boję się, że znowu będę miała jakieś z nim problemy. boję się iść do gina z obawy przed tym co usłyszę.. że znowu muszę iść na operację, że będę musiała brać hormony, co jeszcze bardziej pogorszy moje problemy z żyłami i krążeniem.

czuję się cała taka chora.. te zmiany w mózgu, jamy w rdzeniu kręgowym, hashimoto, endometrioza.. to wszystko mnie dziś dobiło znowu. zaczęłam sobie wyobrażać raka szyjki macicy, bo jak ostatnio miałam cytologię wyszła mi 2 grupa, a zawsze miałam pierwszą. coraz mniej mi się chce żyć.. jak ja mam sobie coś zaplanować jak nie wiem co ze mną będzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewelina - ja też mam widoczne żyły i to bardzo, ale moja mama i babcia to mają i oczywiście żylaki. Nie przejmuje się tym. Unikaj gorących kąpieli, a po kąpieli nastaw sobie zimną wodę na nogi. Powinno pomóc. A te zmiany w mózgu to coś poważnego? Trzymaj się kochana :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki natuf.. moje też są baaardzo widoczne. jak patrzę przy ciemniejszym świetle w lustrze to pod kolanami mam dosłownie czarno :(

a zmiany w mózgu są demielizacyjne.. czeka mnie dalsza diagnostyka. ponoć to może być jakaś nuroinfekcja - tak twierdzi neurochirurg wykluczając raczej SM.. nie mam siły :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się, ja też mam bardzo widoczne. Tym bardziej ze ja mam dopiero 18 lat. To tylko się cieszyć, ze to nie sm! A co się stało, ze zrobiłaś rezonans? Miałaś jakieś dolegliwości?

 

tak. od ponad roku już się męczę z różnymi dziwnymi dolegliwościami w czasie chodzenia.. ciężkość nóg, chwiania, kołysania, zawroty głowy, sztywnienie karku, uciski w głowie. endokrynolog podpowiedziała mi rezonans. była akurat promocja to zrobiłam cały kręgosłup.. wyszły mi jamy w rdzeniu kręgowym i byłam przerażona myśląc, że czeka mnie kalectwo i paraliż od szyi w dół (kto wie może się okaże, że czeka jak zrobię następny mr i okaże się, że jamy się powiększają) i musiałam zrobić mr głowy sprawdzić czy nie ma gdzieś tam przyczyn jamistości - okazało się, że nie, jamy mam ponoć wrodzone, ale za to wyszły zmiany demielizacyjne. neurochirurg podtrzymał moje obawy o neuroboreliozie, wspominał też coś o pasożytach lub neuroinfekcji. muszę wszystko sprawdzić.

 

-- 20 lip 2014, 23:43 --

 

evvelinka, Masz wiele objawów , włacznie z tymi zmianami demienilizacyjnymi za które jak najbardziej może ona odpowiadać, warto więc ją potwierdzić lub wykluczyć.

 

wiem, wiem.. muszę się za to wziąć. miałam cichą nadzieję, że mnie to jakoś ominie, ale niestety ani to ani rezonans za 3 miesiące ani ginekolog mnie nie ominą. muszę się tylko psychicznie nastawić na kolejne szoki, bo nie wiem ile moja psychika jeszcze tego zniesie.. przysięgam, że jestem na skraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do zylek na nogach to mi sie wydaje moje drogie, ze to jest w jakis sposob uwarunkowane genetycznie - u mnie moj Dziadek mial wycinane zylaki, Mama ma popekane naczynka i ja tez... mam 25 lat a od 6 lat na nogach szczegolnie pod kolanami widac mi takie pajaczki i jest ich bardzo duzo. dermatolog zalecil mi branie codziennie rutinoscorbinu bo uszczelnia naczynia krwionosne i polecil masc z kasztanowca... tylko ja to olalam, bo przeciez jest tyle powazniejszych chorob ! :roll::shock:

no i tak zostalo...

a co do wsluchiwania sie w bol to ja chyba tak zawsze mam, ze czasem az sie zastanawiam czy go nie wywoluje u siebie...

 

jak boli mnie cos np glowa i kiedys oznaczalo to chorobe to zaraz analizuje co jest grane, zaczynam czytac, martwic sie i glowa boli 10 razy mocniej...

tak jest ze wszystkim...zawsze co chwile wczuwam sie czy napewno mnie nic nie boli i zaraz traaach...

Mama mi powtarza, ze jak cos boli, to znaczy, ze czlowiek zyje i kazdego czlowieka co chwile cos boli tylko widocznie my to sami nakrecamy i dostajemy ttego wiecej :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, po czym stwierdzasz, że masz padaczkę? miałeś w tym kierunku badania?

Gdy słucham muzyki lub gdy "włączę" muzykę w głowie lub gdy myślę o rzeczach/zjawiskach tajemniczych, niewyjaśnionych, to zdarza się, że czuję się władcą wszechświata i że obserwuję rzeczywistość z innej rzeczywistości, obraz przed oczami się trochę przyciemnia oraz mam drżenie ciała (w przypadku słuchania muzyki intensywność drżenia wzrasta, gdy podgłośnię muzykę), jestem mocno pobudzony ruchowo, czasem lekko zwiększa się dźwięczność moich myśli. Dwa razy w takim stanie miałem pojedynczy błysk jasnego światła przed oczami, a raz kilkusekundowe uczucie zapadania się ciała do wewnątrz.

Wyczytałem jakiś czas temu, że podczas napadu może być zachowywana pełna świadomość, a kilka dni temu wyczytałem też, że istnieje padaczka, w której napad może być wywoływany poprzez muzykę lub poprzez niektóre myśli.

Nic nie mówiłem neurologom o padaczce ani o tych objawach, bo gdy chodziłem do nich, to jeszcze nie miałem podejrzeń padaczki i te objawy związane z muzyką i myśleniem ignorowałem, nie zastanawiałem się za bardzo nad tym. Miałem EEG (z powodu zawrotów głowy, które miewałem). Neurolog powiedział, że wszystko w porządku. Ale później się dowiedziałem, że ten neurolog ma złą opinię, zaczął mnie też zastanawiać jednolinijkowy opis EEG, bo w internecie jak przeglądałem, to nie zauważyłem, by ktoś miał tak krótki. Byłem u innego, który nie miał złej opinii, też w sprawie zawrotów głowy, ale tak jakoś wyszło, że nie pokazałem mu wyniku EEG, tylko mu powiedziałem, że poprzedni neurolog stwierdził, że EEG w porządku. Miałem rezonans głowy pod kątem encefalopatii, wynik wyszedł dobrze, jedynie zmiany naczyniopochodne i to, że z powodu bardzo silnych artefaktów przerwano badanie na płaszczyźnie czołowej, ale neurolog nie mówił, żeby powtórzyć, by ją zbadać, powiedział, że neurologicznie jest w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×