Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani !! w nocy mialam okropny atak paniki ! dopiero po 5tej uspokoilam sie i jakos zasnelam po srodkach uspokajajacych...

od 2 dni boli mnie lewa lydka, glownie przy chodzeniu. jak siedze to mnie nie boli...no i przed spaniem wpisalam to w wujka google i pokazala sie "zakrzepica" :shock::shock::shock::zonk: przerazilam sie, bo mam duze siniaki na tej nodze, pajaczkow mam od groma no i chcialam nawet na pogotowie jechac, ale maz mnie uspokoil... dzisiaj juz mniej boli ale ciagle o tym mysle i nie daje mi to spokoju. potwornie sie boje... nie cwiczylam, wykonywalam tylko zwykle prace domowe itp wiec nie wiem od czego moglby mnie bolec miesien akurat w jednej nodze... teraz siedze od rana roztrzesiona i boje sie najgorszego :( pojde chyba do lekarza po 18tej zeby sprawdzil- najwyzej wyjde na panikare ale nie zniose tych okropnych mysli :why::why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89 - mnie też bolą łydki i też głównie przy chodzeniu. Nie widzę żadnych takich charakterystycznych "pajączków", ale mam bardzo nabrzmiałe żyły. Z pewnością widzieliście kiedyś ciało kulturysty po ćwiczeniach, mają takie widoczne żyły. Ja dokładnie to samo mam.

Wujek google mi podpowiedział, że nabrzmiałe, widoczne żyły są oznaką siły. Fakt, kiedyś dużo ćwiczyłem, ale od 2 lat praktycznie nawet z domu nie wychodziłem, zero treningu.

 

 

Dzisiaj byłem oddać pierwszą z trzech próbek do laboratorium. Jutro wizyta u psychiatry, w środę i w piątek kolejne materiały do oddania do laboratorium, w weekend jadę na ryby, a w poniedziałek gastroskopia. Tak napiętego grafika to ja jeszcze nie miałem chyba :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

braksil22- dobrze, ze znalazles czas na ryby ;);)

ja jak przylatuje do Polski to zamiast wypoczywac biegam prywatnie na wszystkie badania, na ktore mnie stac.... i dopiero jak jest ok to jakos sie uspokajam na jakis czas... kazdy z moich bliskich to wie, ze na urlopie najwiecej kasy wydaje na badaniaaa... i tak juz chyba bedzie...

 

gdyby bolaly mnie dwie lydki to bym sie tak nie bala, ale boli mnie glownie lewa i jak dotykam tego miesnia to tez boli a w prawej nie :shock: juz mam wizje najgorszego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, od 4 miesięcy mam stwierdzoną nerwicę lękową. Lęk minął, pojawiły się bóle somatyczne. Na początku było szybkie bicie serca - EKG w porządku. Kula w gardle - laryngolog, badanie - w porządku. USG szyi - w porządku. Tarczyca - w porządku. Morfologia - wzorowa. OB - wzorowe. Borelioza - negatywna. Ortopeda - skrzywienie środkowego odcinka kręgosłupa. DIAGNOZA - nerwica. Psycholog odwiedzony, od 4 miesięcy biorę setaloft, który przerwałam brać jakoś 2 tygodnie temu. Towarzyszy mi teraz okropny ból głowy, czasami 'chodzące mrówki' po nogach i rękach oraz takie jakby 'cierpnięcie' w mózgu. Do tego doszło uczucie nie swoich palców u dłoni i u nóg. Wkręcam sobie, że to SM, ale rodzice nie zabiorą mnie już na kolejną wizytę u lekarza. Pomóżcie, co robić :( przy chodzeniu też czuje jakbym miała nogi jak z waty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A chodzisz na psychoterapię ?

 

To jest podstawa przy nerwicy, leki nie są takie ważne jak ter. Leki daje się wspomagająco !!

Terapia - raz na tydź. (prywatnie); a państwowo - w zależności od miejsca - ale często jest to ter.grup. codziennie !! przez ok 3 m-ce.

 

A te nowe odczucia - to albo skutki uboczne leków, albo objawy nerwicy. Na pewno nie SM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak zaczęła się u ciebie ta hipochondria? Tak nagle, z nikąd? Masz jakąś teorię? Warto zadać pytanie co mogło być przyczyną. Na terapi się o tym mówi, ale nic nie szkodzi, żebyś tutaj głośno o tym pomyślała. U mnie najgorsze załamania miałem podczas zmian szkół w okresie wakacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

essprit - chodziłam na terapię, ale po 2 miesiącach Pani doszła do wniosku że więcej ich nie potrzebuje. Odkąd przerwałam branie leków okropnie sie czuje, wiecznie zmęczona i śpiąca... Jak trup jakiś.

monk.2000 - Moja nerwica zaczęła się od grypy jelitowej, ja strasznie boje sie wymiotować. Od 3 dni źle sie czułam, wariowałam że mam ataki wyrostka - zaczęło się czytanie po internecie, aż w końcu wmówiłam sobie że to na pewno ten wyrostek. I tak się zaczęło... A później poszły kolejne badania, zmęczenie, różne bóle, lęk przed szkołą itp...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, od 4 miesięcy mam stwierdzoną nerwicę lękową. Lęk minął, pojawiły się bóle somatyczne. Na początku było szybkie bicie serca - EKG w porządku. Kula w gardle - laryngolog, badanie - w porządku. USG szyi - w porządku. Tarczyca - w porządku. Morfologia - wzorowa. OB - wzorowe. Borelioza - negatywna. Ortopeda - skrzywienie środkowego odcinka kręgosłupa. DIAGNOZA - nerwica. Psycholog odwiedzony, od 4 miesięcy biorę setaloft, który przerwałam brać jakoś 2 tygodnie temu. Towarzyszy mi teraz okropny ból głowy, czasami 'chodzące mrówki' po nogach i rękach oraz takie jakby 'cierpnięcie' w mózgu. Do tego doszło uczucie nie swoich palców u dłoni i u nóg. Wkręcam sobie, że to SM, ale rodzice nie zabiorą mnie już na kolejną wizytę u lekarza. Pomóżcie, co robić :( przy chodzeniu też czuje jakbym miała nogi jak z waty...

 

W czym niby można Ci pomóc?? :bezradny: Przecież dobrze wiesz, że nie masz ani SM ani żadnej fizycznej choroby.

Do lekarza zabrać? Po co odstawialaś setaloft?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lucy1979 - Po prostu szukam osoby, ktora przechodziła podobne dolegliwości i mogłaby wesprzeć dobrym słowem i przekonaniem 'to nie są objawy SM', ponieważ ani moi rodzice, ani mój chłopak już nie chcą na ten temat słuchać, więc nie mogę z kimś na ten temat porozmawiać. Twierdzą, że zachowuje się jak młoda stara, a tak naprawdę mam 18 lat. Jak mówię mamie, że mnie coś boli ona odsyła mnie z kwitkiem i mówi 'A jest coś, co Cię nie boli?'

Odstawiłam w sumie przez własną głupotę, byłam na 2 tygodniowej wycieczce i tam aż tak odżyłam, że doszłam do wniosku że już po wszystkim. A kiedy wróciłam, wszystko wróciło z podwójną siłą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim !

 

Jestem tutaj nowa :)

Moja historia jest dość oczywista. Jak skończyłam 18 lat zaczęłam przesadnie o siebie dbać pod kątem lekarskim. Robiłam dużo różnych badań, które wychodziły zwykle dobrze. Jedynie miałam kiedyś poważne problemy z anemią :) Poza tym nic.

Czasami zdarzały mi się bóle brzucha i strasznie się nimi martwiłam (2012r). W internecie wyczytałam że mam helicobacter i oczywiście lekarka mnie wysłała na te badanie. Nic nie wyszło więc wysłała mnie na usg. Okazało się że mam drobny piasek na nerkach, ale każdy lekarz mówił mi, że nie może on powodować takiego bólu jaki ja odczuwałam.

W zeszłe wakacje rozstałam się z chłopakiem i wtedy zaczęłam przypisywać sobie różne choroby. Wrzody, tętniak aorty brzusznej (nie mogłam zasnąć bo czułam pulsowanie w brzuchu - ponowne usg nic nie wykazało) i wiele wiele innych.

Od trzech dni "mam" stwardnienie rozsiane, bo bolało mnie oko (oczodół). W dodatku zaczęły boleć mnie nogi, mam skurcze i mrowienia, jestem zmęczona i wydaje mi się, że wzrok mi się pogorszył. I dopiero wczoraj przyszło mi na myśl, że jednak może to nie fizycznie mam problem. Jak to zebrałam wszystko "do kupy" to wygląda na to, że być może coś w tym jest. A może znowu sobie wmawiam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj natuf

mi tez czasem mrowia rece i nogi a jak sie zdenerwuje to miewam nogi jak z waty. Nie mam SM tylko objawy nerwicowe. Zauwaz jedna rzecz- odzylas po wycieczce, bo pewnie zrelaksowalas sie. Czesciej zajmuj sie tym co cie odpreza- to procz lekow i terapii dobry sposob na walke z nerwica (oczywiscie nie pisze o odprezajacych uzalezniaczach jak alkohol ale o jakims hobby np.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qwertynka - A wybierasz się na jakieś badania, do lekarza, żeby rozwiać wątpliwości? Najgorsze jest to, że gdybym miała czarno na białym że to kolejny wymysł byłabym 100 razy spokojniejsza i wiem, że wszystkie objawy by zniknęły jak ręką odjął

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qwertynka - witamy na forum! :)

 

nie jestes sama z takimi problemami- bardzo czesto przy silnym stresie boli glowa, mamy zawroty, jest nam slabo -sprobuj chociaz jeden dzien spedzic na czyms co uwielbiasz- same przyjemnosci i nie wlaczaj googli ;) i wtedy zobaczysz czy jest roznica :)

co o piasku w nerkach - wierz mi to moze bolec potwornie! wiem po sobie... to sa mocne bole i trzeba duzo pic - polecam taka paste debelizyna- jest w tubce, miesza sie z woda i pije- bardzo skutecznie oczyszcza z piasku i kamieni..moze nie jest pyszna, ale daje rade :)

 

a ja dalej schizuje z ta noga :( niby mniej juz boli, ale dalej mysle o tej zakrzepicy... myslicie, ze gdyby to bylo to to bol by ustepowal czy stawal sie gorszy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ogladalam ale w wiekszosci te opuchniete nogi widzialam, ale oczywiscie przeczytalam... ze nie zawsze tak jest :why:

mam dwa siniaki na nodze z przodu jeden z tylu drugi. i zaczynam sobie wkrecac ze ten siniak z tylu to wlasnie jakas zyla ;/ .. naczynka popekane mam juz xx lat...

dzisiaj juz mniej mnie boli noga, wczoraj bolal mnie jakby miesien i jak go dotykalam tez :roll: nie chce robic z siebie wiekszej wariatki niz jestem wiec nie wiem czy jechac na pogotowie zeby zrobili mi jakies badania czy nie :?: wczoraj jak wpisalam to w googlach to trzeslam sie az do 5 rano i balam sie przerazliwie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

póki co się nie wybieram, bo logicznie domyślam się, że to moje kolejne urojenia. Bardziej stawiam na relaks, wzięłam urlop i wyjeżdżam odpocząć nad morze poza tym co drugi dzień biegam żeby trochę się rozluźnić i czymś zająć. Mam nadzieję, że przejdzie. Tak jak wcześniejsze "wrzody" i "tętniak aorty brzusznej".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też się zastanawiałam nad zakrzepicą. Wiem, że mam genetycznie po babci tzw. "zimne nogi" naczynka też i żyły na wierzchu (płytko ułożony układ krwionośny + cienka skóra)... No ale teraz dodatkowo stwierdziłam, że to pewnie stwardnienie rozsiane. Na szczęście moja przyjaciółka też sobie tak wmawia i razem zawsze się uspokajamy. Zastanawiam się ciągle jaką kolejną chorobę będę "miała".

 

Aha i siniaki też mi się robią baaardzo często. Ustal czy też nie masz tego co ja z tym układem krwionośnym może taka Twoja uroda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja odebrałam dzisiaj moje rtg kregosłupa , ocinka S-L i C.... pozdrawiam... akzdy krąg spiżdzony, skolioza naddupą, wszystie przestrzenie miedzykregwe zawęzone.... dyskopatia w PIP......... ciekawe kiedy czeka mnie niedowład....

Smutno mi chyba trochę....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ogladalam ale w wiekszosci te opuchniete nogi widzialam, ale oczywiscie przeczytalam... ze nie zawsze tak jest :why:

mam dwa siniaki na nodze z przodu jeden z tylu drugi. i zaczynam sobie wkrecac ze ten siniak z tylu to wlasnie jakas zyla ;/ .. naczynka popekane mam juz xx lat...

dzisiaj juz mniej mnie boli noga, wczoraj bolal mnie jakby miesien i jak go dotykalam tez :roll: nie chce robic z siebie wiekszej wariatki niz jestem wiec nie wiem czy jechac na pogotowie zeby zrobili mi jakies badania czy nie :?: wczoraj jak wpisalam to w googlach to trzeslam sie az do 5 rano i balam sie przerazliwie...

 

to witam w klubie. ja od dwóch dni mam schizy, że siniak z niczego na nodze z tyłu to zakrzepica.. i tak mnie jakoś dziwnie ciśnie noga w tym miejscu. byłam wczoraj u endo i pani powiedziała, że u mnie to może być od wysokiego estrogenu i testosteronu.. wtedy robi się pajączek na pajączku. a estro mam ooooogromny z powodu endo. idź na dopplery to się uspokoisz trochę. chociaż ja miałam już 2 razy i mimo, że nogi wyglądają masakrycznie ponoć nic mi nie jest :/

 

 

acha słuchajcie.. miałam właśnie wychodzić na badanie kki w instytucie reumatologii, ale coś mnie podkusiło żeby zadzwonić. powiedzieli, że już nie wykonują kki!!! i nie wiem co teraz.. mają tylko elisę i wb.. nie wiem co robić, hełp!

 

-- 22 lip 2014, 11:13 --

 

a ja odebrałam dzisiaj moje rtg kregosłupa , ocinka S-L i C.... pozdrawiam... akzdy krąg spiżdzony, skolioza naddupą, wszystie przestrzenie miedzykregwe zawęzone.... dyskopatia w PIP......... ciekawe kiedy czeka mnie niedowład....

Smutno mi chyba trochę....

 

nie martw się. słyszałam, że nie ma człowieka ze zdrowym kręgosłupem, każdy coś ma. ja też mam delikatną dyskopatię w szyjnym, jakieś naczyniaki trzonów niektórych kręgów, a do tego te jamy w rdzeniu kręgowym :/ cóż.. trzeba ćwiczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wytrzymalam i poszlam wczoraj na pogotowie- pewnie mysla ze jestem wariatka... ale zrobili badanie krwi na te d-dimery i wszystko ok...i wiecie co ? noga nie boli.... ponoc cos z miesniem mi sie stalo... mierzyli mi obwody lydek tez bylo ok. a dzis peka mi glowa przez to ze w szpitalu bylam od 21 do 3 w nocy;/ i prawie nie spalam...do tego zszedl ze mnie caly ten stres... :roll::roll: chyba jednak musze zaczac brac jakies leki, bo z moja glowka (psychicznie) nie jest dobrze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

az mi jest glupio :roll: teraz to sie z tego smieje, ale wtedy naprawde umieralam ze strachu... :?

cale dwie noce prawie nie spalam...dzisiaj dopiero po drugiej kawie przestala bolec mnie glowa...a tez juz lapalam nastepne paranoje...

trzeba pojsc do psychiatry, z tym ze w Anglii to rodzinny daje leki na nerwice, nie kieruja do psychiatry tylko do psychologa, bo psychiatra tu jest od ciezszych zaburzen... ciekawe czy kiedys wogole uda mi sie to przezwyciezyc.

powiem Wam, ze w ciazy wogole nie mialam atakow paniku, leku - nic sobie nie wmawialam - zupelnie!! 9 miesiecy istny raj :)

trafilam w 8 miesiacu ciazy do szpitala, bo myslalam, ze rodze, a okazalo sie, ze mialam zapalenie nerki.... ale tez wogole nie panikowalam...

moje mysli byly skupione na nowym etapie zycia i na tej Malej Isotce w srodku :)

no ale po porodzie kiedy przyleciala moja Mama- dostala 1 raz w zyciu ataku kamicy nerkowej- nigdy nie widzialam, zeby moja Mame cos tak bolalo- trafila do szpitala, dostala morfine- ja sie tak przerazliwie balam, ze wszystko wrocilo i juz na nastepny dzien mnie tez bolal brzuch :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×