Boże jak mi się od 5 dni kręci w głowie, co siedzi w tej pogodzie, nie wytrzymam. Chyba że to kolejny etap nerwicy haha, zastanawiam się co będzie następnym razem. Odstawiłam miesiąc temu wszystkie leki i zamiast odstawiać je powoli to odstawiłam z dnia na dzień haha, a mój psychiatra mówi że jak nie będę ich brać przez rok to na pewno będzie nawrót. Porażka, tak moich rodziców tym nakręcił że nawet ja już nie wiem co myśleć. Ale oglupiaja one strasznie, nie polecam żadnych leków bo robią sieczke z mózgu i robota z człowieka. :)