Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

jak ten lek mi pomoże jako pierwszy to chyba sobie wytatuuje jego nazwe na klacie :twisted:

właściwie to do kompletu jeszcze dostałem kwetiapine 200mg i olanzapin 10mg, ale żaden z tych leków brany solo lęków mi nie wykasował i sprawa będzie jasna, że to paro jest królem, jeśli znikną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

woowoo, dołóż amitryptylinę w dawkach 50-75. Dla mnie dostawienie go do leczenia SSRI było rewelacyjne. Po 10 dniach nastrój poprawiony, człowieka cieszyły nawet drobiazgi. Niestety, ten lek sprawił, że nerwica natręctw wróciła ze zdwojoną siłą. Niemniej jednak polecam, ale brać tylko i wyłącznie na noc.

A miłośnikiem i niewolnikiem paro jestem bez wątpienia. Niby lek selektywny, a działa u mnie na wszystkie zaburzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co Jetodik , kiedy wstępujesz do naszego Kółka Czcicieli i Niewolników Paroksetyny ? :lol:

Mówię Ci łatwiej w to nie wejść niz wyjść ,,, ale jak pomaga to i kupę można byłoby zjeść . ;)

 

próbowałam zejść z paro ,4 dni nie brałam i pojawiły się lęki,biorę teraz 10mg i jest git.będę żarła i pieprze to,byle bez lęków żyć.moja najlepsza przyjaciółka-paroksetyna :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się z nią przyjaźnię, od 2 lat z przerwami na zdrady :mrgreen: I zwisa mi to, że może będę ją łykał do końca życia. Jest tak jak powiedziałaś - byle nie było tych gównianych lęków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy paroksetyna może pomóc na natłok myśli?jakoś je spowolnić albo wyeliminować? męczą mnie strasznie przed snem i ogólnie w ciągu dnia, probowałam zapisywac, ale chyba nie wyrobiłabym z papierem, a poza tym w ciągu dnia nie zawsze można je zapisać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, a tak się nakręciłam,łykam już półtora roku i pomyślałam,że dam radę.no i nie dałam.psychiatra też zachęcał do odstawki.nawet jakby się udało odstawić to na zimę pewnie znów by mnie nerwica dopadła.łykam,pomaga i jest git :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marian_Paździoch, No już mi dołożył Pan I Władca Lamo, więc posłusznie łykam. Niech mnie nikt nie pyta jak to jest mieć co drugi dzień ból głowy typu extreme, spadki w dół i stan podgorączkowy. No i rozkojarzenie...wow.

 

Jakiś absurd, też miałam odstawiać, bo właśnie mija dwa lata przygody z tą nerwicą!!! I co w zeszłym roku chwile przed planowanym odstawieniem, nastąpiły spadki od czasu do czasu. GGGGrrrrrryyyyyyyyyy!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Objawy grypopodobne lamo są czymś normalnym, szczególnie przy wprowadzaniu szybko wysokich dawek. Po przejściu z 200 na 300mg miałem tak męczącą grypę, że wolałbym kopnąć w kalendarz niż drugi raz to przerabiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×