Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

acherontia-styx, a to rożnie bywa. Ostatnio wieczorami jestem wściekła o wszystko. Dziś do godz. 14 doła miałam, a teraz nastrój nad wyraz pogodny ale jak się skończy dzień to nigdy nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, przykro mi, że nie pracujesz. Wiem jak w dzisiejszych czasach o nią trudno.

 

-- 05 maja 2014, 15:26 --

 

platek rozy, niom :(

 

-- 05 maja 2014, 15:28 --

 

platek rozy, to raczej zabieg, ale mam cykora jak nie wiem co

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, mam nadzieję, że zaserwują mi jakiegoś "głupiego jasia" :D

 

-- 05 maja 2014, 15:40 --

 

Anna Maria, platek rozy, trudno muszę to przejść, nie ja pierwsza nie ostatnia, a w końcu zdrowie jest najważniejsze :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Dziewczynki po weekendzie :papa: (dobrze, się skończył!)

 

Wróciłam z pracy, jestem po obiedzie i odpoczywam. Ale zaliczyłam dzisiaj w pracy lęk, zawroty głowy i musiałam się wesprzeć odrobiną afobamu, bo czułam, że sama nie dam rady go pokonać. W nocy mało spałam, budziłam się... stresowałam się pójściem do pracy po długim weekendzie, taka przerwa od pracy niby dobrze działa, ale ten weekend był wybitnie nieudany przez pogodę i siedzenie w domu, nakręcanie się.

Teraz jest już lepiej, spokojniej i cieplej, a w pracy zimno, na dworze zimno, gdzie ta ciepła wiosna?

 

Co tam u Was dobrego słychać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, :papa:

 

platek rozy, co za cholera, że tak rano człowiek czuje się do d..., kiedy zacznie być lepiej? Rano wstaję depresyjna, bez nastroju, później pojawia się lęk i albo minie, albo go trzeba czymś rąbnąć z grubej rury np. afobamem lub hydro...

Płatku, to współczuję Ci też tego porannego lęku i złego nastroju ******

 

-- 05 maja 2014, 16:16 --

 

monmaria, no poradziłam sobie, zawsze jakoś trzeba... i iść do przodu.

Też miewacie takie zawroty głowy, bujanie w czasie lęku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monmaria, to kciukasy zaciskam juz mocno :******

 

-- 05 maja 2014, 16:18 --

 

mirunia, no wlasnie nie wiem czemu tak ., ja teraz juz mniejsza depresja ale rano mialam ogromna i lęk tez byl. Juz sie obawiam ze tak bedzie do konca zywota mego :bezradny:

 

-- 05 maja 2014, 16:20 --

 

mirunia, mam takie bujanie i odrealnienie ze nie wiem gdzie jestem momentami .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, mam taką nadzieję, że nam to przejdzie kiedyś, że wrócimy do normalności. Te bujanki są bardzo nieprzyjemne, a i odrealnienie też bywa okropne, człowiek czuje się w innym świecie wtedy, jak za jakąś zasłoną oddzielony od rzeczywistości... :(

Ale głowy do góry, to musi minąć!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×