Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam tak jakieś dwa tygdnie temu, byłam całkowicie załamana i planowałam sama jechać to Gniezna, żeby mnie zamkneli w szpitalu albo zgłosić się na jakiś oddział psychiatryczny, ale kilka dni obiorę leki i robi się lepiej przynajmniej na jakiś czas. Teraz nawet mniej siedzę na forum, bo nie mam takiej potrzeby i czuję sie w miarę ok. Ciekawe tylko jak długo??? :roll:

 

Ojej jak mi to przypomina moje doznania nie kiedyś.. marzyłam żeby klęknąć przed psychiatrą błagając o jakieś leki żebym tylko nie czułą tego, co czuję :/ Mówiłam do mojego chłopaka żeby zawiózł mnie na pogotowie psychiatryczne.. do dziś to wspomina. Mówi, że jak patrzył w moje oczy wyglądało to jakbym była chora psychicznie.. rozbiegane oczy, niemożność skupienia się na niczym..

 

-- 03 kwi 2014, 21:26 --

 

Wiecie co... jestem taka rozdarta wewnetrznie troche :) że tak powiem.

 

Z jednej strony czuje sie fatalnie, i naprawde ciezko wyobrazic mi, zeby tak ludzie sie czuli praktycznie non stop. Ze to nie jest zycie, tylko ciagla meczarnia, bo a to to, a to tamto - ciagle coś. A przeciez normalni ludzie, zyja, pracuja, bawia sie. Nawet jak im coś dolega, to jest jakas tam drobna czesc ich zycia. A moim , mam wrazenie, owladnął ten ciagly kiepski stan.

 

Moim niestety też owładnął. Od roku mam zawroty i zachwiania równowagi. Reszta objawów też mnie czasem męczy, owszem, ale gdyby nie te ciągłe kołysania i bujania jak chodzę nie badałabym się ciągle, ale nie jestem przez to w stanie normalnie funkcjonować i muszę, bo siedzieć i czekać, patrzeć jak powoli dopada mnie depresja nie mogę, a tak przynajmniej mam jakąś nadzieję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko sie zbadam jeszcze na bolerioze i toczeń. i koniec. w dupje mam. bo co wiecej mam zrobic ? graczki nie mam, aptetyt mam, nie trace na wadze nie ehstem zolta zielona , nie srma pod siebie, nie wale glowa w slup nic juz nie wymysle wiecej.

 

Ja też tak miałam. Ostatnie ekg miało byćo ostatnim badaniem jakie sobie zrobię, ale potem przez kolejne miesiące poczułam się gorzej i stwierdziłam, że tak dalej nie mogę siedzieć i czekać i znowu wróciłam do badań. Jestem pewna, że coś znajdę :)

Aj przypomniałaś mi, że zapomniałam dziś zadzwonić popytać gdzie mają tańszy western blot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO ale nie całe trzy lata temu miałam bardzo dobre wyniki kolonoskopi ...rak rozwija się ponoć 10 lat w jelitach .....a ja nawet zwykłego polipa nie miałam ...zresztą śluz mam od zawsze nawet przed kolonoskopią miałam...i krwi też miałam dużo przed.Mam jelito drazliwe teraz mi tak lekarze powiedzieli i jak mam zatwardzenie to przepycham na siłę i dlatego niby krew się pojawia i tyle śluzu .....wątpie , że mi ktoś na kolonoskopię da znowu skierowanie już 3 lekarzom mówiłam że miałąm nie całe 3 lata temu i było ok ...to mówią że jak wtedy było ok to , że nic się nie dzieje ....nawet krwi utajonej w kale nie mam ani nic..ob zawsze 6 ....teraz będę w PL powłóczę się po lekarzach zrobię istny maraton wysram się z kasy przed ślubem i do ołtarza pójdę w worku od ziemniaków!:)

 

-- 03 kwi 2014, 20:34 --

 

Zresztą brzuch mnie boli tylko w czasie owulacji ....i przy okresie a tak to nie narzekam no mam gazy ale to też od lat ...i rozdymanie żołądka ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czlowiek chory nie przeszedl by 10km,,,albo nie jedzil po 30min na rower stacjonarnym..zn j tak mysle racjonalnie i za chwile jazda....i juz od nowa;))

 

No to ewidentnie jestem chora, bo ja 10km nie przejdę, pod koniec to już pewnie będę miała łzy w oczach tak mi nogi zdrętwieją i będą bolały.. ja z każdym krokiem czuję się gorzej niestety i nie pomaga zajęcie się myślami, rozmową z kimś czy jedzenie frytek na wynos widelczykiem. Aczkolwiek rowerem spokojnie przejadę 30 minut, bo po prostu nie czuję wtedy tych okropnych odczuć co podczas chodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Evvelinka a co cię boli dokładnie..bo mi chwyta łydki ..czasem czuję blokadę w stopie i bolą mnie te nogi , kości mięśnie ....wkurza mnie to strasznie ;/ jak np. w jeden dzień ( z bólem zaznaczam) przejdę 5 km to na drugi dzień bolą mnie cholernie nogi..dziś w nocy ból był okropny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam jak przed kOlonoskopią kazali mi wypić ileś litrów wody z jakimś przeobrzydliwym proszkiem który się tam rozpuszczał...wypiłam nie cały litra a miałam chyba z 5 ! A lekarz do mnie ale pani sobie ładnie jelitka wyczyściła żeby każdy pacjent tak robił....pf...a mi się smiać chciało ...prawda taka że tydzień przed kolono zrobiłam sobie lekką dietę bo wiedziałam że tego picia nie wypiję nie było opcji;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kakunia brzuch, kręgosłup lędźwiowy, nogi wymiennie lub razem.. zaczyna się w czasie okresu lub przed nim i trwa pół miecha zwykle, ostatnio coraz dłużej i powinnam się chyba wybrać na usg zobaczyć jak tam moja zaawansowana endometrioza. Mam też jakieś uciski głowy, czasem mnie coś zakuje, głowa mnie też często potrafi boleć, ale to nie są moje największe zmartwienia.. najgorsze są zawroty głowy, zachwiania równowagi i drętwienie nóg, tyłka i dołu pleców, których doświadczam z każdym krokiem czy to w domu, czy to w lesie czy to w drodze do sklepu.

 

-- 03 kwi 2014, 21:53 --

 

Ja pamiętam jak przed kOlonoskopią kazali mi wypić ileś litrów wody z jakimś przeobrzydliwym proszkiem który się tam rozpuszczał...wypiłam nie cały litra a miałam chyba z 5 !

 

 

Haha mój facet kiedyś poszedł na usg brzucha, wcześniej zaleca się wypić 2l płynów, on sobie to wziął do serca i naprawdę tyle wypił.. a lekarz na badaniu do niego.. ojej nigdy nie widziałem tyle płynu w pęcherzu, czy mogę sobie zrobić zdjęcie? Wow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HAHA no jaki pacjent przykładny :)..mówisz endometrioza ...mnie też tak wszystko boli jeszcze ma taki dziwny ból jakby od szyjki macicy promienujący do odbytu strasznie dziwny to ból...mi jazdy zaczynają się w czasie owulacji własnie ! Ginekologa mam na wtorek zobaczymy co powie...mie kręgosłup właśnie boli w dole ...i promienuje do nóg ..mamy podobnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HAHA no jaki pacjent przykładny :)..mówisz endometrioza ...mnie też tak wszystko boli jeszcze ma taki dziwny ból jakby od szyjki macicy promienujący do odbytu strasznie dziwny to ból...mi jazdy zaczynają się w czasie owulacji własnie ! Ginekologa mam na wtorek zobaczymy co powie...mie kręgosłup właśnie boli w dole ...i promienuje do nóg ..mamy podobnie

 

Tak też mam czasem takie kłucia w odbycie nagłe, ale chyba nie od szyjki w moim przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty przynajmniej masz dzieci, a ja pewnie nigdy ich nie będę mieć przez swoją chorobę. Oprócz tego, że jestem chora jest to dla mnie kolejny powód do czucia się gorszą. Ale to wszystko mogłabym jeszcze znieść, gdybym mogła jakoś funkcjonować, a od roku po prostu nie mogę normalnie wyjść z domu, bo się cały czas kołyszę na wszystkie strony i ledwo idę, a każdy krok to tortura.

 

Księżniczka, a czemu idziesz na kolonoskopię? Jakie masz objawy jeśli to nie tajemnica?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Al eta choroba nie daje ci szans na dziecko ? Czy jakoś procentowo to się rozkłada? Ja sobie wpadłam ukrywac nie będę mimo zabezpieczeń ale tak musiało być widocznie ...

 

O jakie ładne robaczki :) Uwierz ja też myślałam że będę miała takie na KOlonoskopi bo w dupie mnie swędziało !!! ;) a tu nic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Al eta choroba nie daje ci szans na dziecko ? Czy jakoś procentowo to się rozkłada? Ja sobie wpadłam ukrywac nie będę mimo zabezpieczeń ale tak musiało być widocznie ...

 

Ja tam nie mam złudzeń.. mam niedrożny jajowód, drugi drożny, ale pod wysokim ciśnieniem, ogromne zrosty w brzuchu utrudniające funkcjonowanie wielu narządów jak np. przyrośnięcie jajnika do macicy, macicy do jelit i pęcherza, narządy są poprzemieszczane, nie na swoim miejscu itp. cuda to wszystko przez zaawansowaną endometriozę - miałam już 2 operacje usunięcia wielkich obustronnych torbieli jajników, torbieli nawet 12cm; hiperandrogenizm, hashimoto.. trzeba być wyjątkowo naiwnym żeby dawać sobie jakieś nadzieje. Jedyna droga to invitro, ale z moimi dolegliwościami teraz nie chcę.. poza tym bałabym się, że dziecko będzie chore itd. Chyba nie chcę.

Ale wpadka to nie taka zła rzecz jak teraz myślę.. przynajmniej dla mnie, bo nigdy nie znalazłabym odpowiedniego czasu na to.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak racja lepsza niespodzianka :):) w moim przypadku niespodzianka była bolesna bo wiek 20 lat na urodzenie dziecka to za szybko ale teraz już jest ok :)więcej czasu dla siebie ..i więcej myślenia o tym co mnie boli i szperania w internecie ..własnie teraz znowu szperam strony o raku szyjki ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×