Skocz do zawartości
Nerwica.com

KWETIAPINA(ApoTiapina, Bonogren, Etiagen, Kefrenex, Ketilept, Ketilept Retard, Ketipinor, Ketrel, Kvelux SR, Kventiax, Kventiax SR, Kwetaplex, Kwetaplex SR, Pinexet, Questax, Setinin, Symquel XR)


weronika

Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

161 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      115
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      26


Rekomendowane odpowiedzi

Niczym nie grozi. Ja mam brac wieczorem. Pracuje czasem na nocki (okolo 10-12 w miesiacu) wiec w te dni nie biore. Pytalem lekarki czy mam brac rano po zejsciu z nocki jak sie klade powiedziala ze nie bo sie rozreguluje i ze mam tylko brac wieczorem jak spie w domu. Wiec zdaza mi sie srednio co 2-3dni jeden dzien nie brac. Wg lekarza jest ok a ufam jej bo wiem ze wie co robi.

100mg przez 1h sklada mnie na spanie w pewnym momencie niemal jak Dormicum:) Jednak rano ciezko wstac i godzine lunatyk. 50mg sklada mnie subtelniej przez okolo 2h i rano nie ma problemu ze wstawaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacisnąłem zęby i biorę 200mg. Na pojutrze zamówione mam 60 x 300mg o przedłużonym uwalnianiu.

 

jaka nazwa? bo się rozglądałem i coś nie ma w doz.pl

chyba jednak zostanę na razie na starym kombo kwetiapiny 300 z lamo, bo już po zmniejszeniu dawki z 300 na 200 gorzej się czuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacisnąłem zęby i biorę 200mg. Na pojutrze zamówione mam 60 x 300mg o przedłużonym uwalnianiu.

 

jaka nazwa? bo się rozglądałem i coś nie ma w doz.pl

chyba jednak zostanę na razie na starym kombo kwetiapiny 300 z lamo, bo już po zmniejszeniu dawki z 300 na 200 gorzej się czuję

 

http://www.doz.pl/apteka/p65733-Symquel_XR_300_mg_tabletki_o_przedluzonym_uwalnianiu_60_szt

Symquel. W formie o przedłużonym uwalnianiu jest dawka 300mg i jest refundowana.

PS To nie bierzesz żadnego antydepresanta? Czy jednak włączyłeś ten moklobemid?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie ma źle, to nie ma co kombinować. Mawiają, że lepsze jest wrogiem dobrego ;)

Tak, Symquel XR 300mg, 60 tabletek. Jedno opakowanie coś koło 17zł. Zobaczymy jak będzie "wchodzić", za kilka dni dam znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biorę trzeci dzień dawkę 25 na noc,mój nastój ostro poszybował w dół pod kreskę

chyba nie dla mnie ten lek,P ostrzegał ze pierwsze dni mogą być ciężkie ale k..a mać taki zjazd.

znów czuje ze wegetuje,mam juz coraz mniej sił na walke...

chad mieszany- z tym ścierwem nie da się normalnie funkcjonować :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie biorę już, źle się zasypiało po nim

wrócę do sprawdzonego zestawu, pewnie na wiosnę będę w lepszej formie psychicznej, to może wtedy coś pokombinuję, zawsze mam w odwodzie mirtazapinę, po której sen był długi i słodki

 

A sprawdzony zestaw to jakie leki?

Kwetiapina nie działa na Ciebie nasennie, że myślisz o mirtazapinie?

 

-- 26 sty 2014, 17:41 --

 

biorę trzeci dzień dawkę 25 na noc,mój nastój ostro poszybował w dół pod kreskę

chyba nie dla mnie ten lek,P ostrzegał ze pierwsze dni mogą być ciężkie ale k..a mać taki zjazd.

znów czuje ze wegetuje,mam juz coraz mniej sił na walke...

chad mieszany- z tym ścierwem nie da się normalnie funkcjonować :why:

 

Ale na co ta dawka? Na sen? Jako stabilizator stosuje się min 200mg.

Bierzesz coś oprócz kwetiapiny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, biorę jeszcze lamo 100,do niedawna wenla 150 teraz 75 i czułem się powiedzmy znośnie a ketrel dostałem dodatkowo sam nie wiem na co...25 ma być na początek jednak strasznie nawet taka mała dawka ciągnie mnie w dół a mam dojsc do 100.

na sen biorę diphergan 25 i jakoś śpię...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzony zestaw to jakie leki?

Kwetiapina nie działa na Ciebie nasennie, że myślisz o mirtazapinie?

 

200 lamo (zastanawiam się nad zwiększeniem do 300) i 300 kwetiapiny

co do mirtazapiny to ją bardzo dobrze wspominam, ale ostatnio jak ją brałem razem z kwetiapiną, to spałem 12 godzin dziennie

 

wydaje mi się, że za wcześnie zacząłem kombinować i jakieś zmiany w głównym schemacie to się powinno wprowadzać nawet po kilku latach, kiedy stabilizacja będzie już absolutnie pewna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czwarty dzien,wczoraj dawka 50 na noc..przespałem 10h i co z tego jak obudziłem się max spięty

czuje wewnętrzny wkurw na wszystko i na wszystkich,jest jeden pozytyw derealizacja jakby mniejsza.

zobaczymy jak będzie za pare godzin bo mój nastrój zmienia się kilka razy na dobę..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, ja właśnie z powodu szybszego bicia serca po kwetiapinie, wspomagam się betablokerem.

Dark Passenger, nie orientujesz się jak to jest z lekami o przedłużonym uwalnianiu? Ich celem jest tylko utrzymanie substancji czynnej w organizmie przed dłuższy czas, czy mogę też liczyć na mniejsze skutki uboczne? W tym przypadku myślę o kwetiapinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki o przedłużonym uwalnianiu mają przede wszystkim uwalniać substancję czynną przez dłuższy czas, trzymać w organizmie jej w miarę stałe stężenie, ale przez to też pośrednio zminimalizować skutki uboczne(spowodowane chwilowymi dużymi stężeniami substancji czynnej).

 

Np. w USA wprowadzono paroksetynę CR- wykazano, że taka powoduje u ludzi mniej nudności w początkowym okresie leczenia niż paroksetyna o normalnym uwalnianiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 dzien wieczor..

zaobserwowałem coś dziwnego a mianowicie,zawsze pod wieczór tak miedzy 18 a 19 nachodziła mnie ogromna

ochota na wpicie piwa albo dwóch i oczywiście wypijałem,dziś nie mam zupełnie ochoty na browar i zupełnie tez

straciłem apetyt..przez cały dzień zjadłem jedna kajzerkę..nie czuje głodu do tej pory..

 

-- 28 sty 2014, 12:54 --

 

5 dzien,dawka 50

 

Marnie spałem w nocy,jednak organizm upomniał się o jedzenie szkoda ze

zupełnie nie pamiętam o której godz, kiedy? w nocy czy nad ranem zjadłem cała czekoladę

nie pamiętam ze wstawałem a czekolade miałem w lodówce wiec musiałem wstać,pójść do kuchni

otworzyć lodówkę wyjąć owa czekoladę i wrócić do pokoju..opakowanie znalazłem przy łóżku wiec

musiało tak być a u mnie czarna dziura,nic, totalna amnezja..jestem zaniepokojony

derealizacja na poziomie z wczoraj,wkurw bez zmian,czyli na wszystko i na wszystkich.

motywacji i chęci do życia nadal brak...

wegetuje i czekam na cud..

 

-- 29 sty 2014, 11:17 --

 

dzien 6 dawka 75

 

Kolejna noc bardzo ciężka..jesli ketrel ma działać również nasennie to nie na mnie.

wczorajszy dzień zaliczyłbym do tych pod kreska ale w miare przejrzystym umysłem jakby mglą która otaczała mozg nagle zniknęła a dzisiejszy poranek to jakaś masakra,znowu stan odmóżdżenia czuje sie dużo gorzej niż wczoraj.

Musze wyjsc z psem..koorva abym tylko nie spotkał nikogo znajomego..rozmowa z kimkolwiek w takim stanie to dla mnie stresujące przeżycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzien 6 dawka 75

 

Kolejna noc bardzo ciężka..jesli ketrel ma działać również nasennie to nie na mnie.

wczorajszy dzień zaliczyłbym do tych pod kreska ale w miare przejrzystym umysłem jakby mglą która otaczała mozg nagle zniknęła a dzisiejszy poranek to jakaś masakra,znowu stan odmóżdżenia czuje sie dużo gorzej niż wczoraj.

Musze wyjsc z psem..koorva abym tylko nie spotkał nikogo znajomego..rozmowa z kimkolwiek w takim stanie to dla mnie stresujące przeżycie.

 

za wolno zwiększasz dawkę, do 200 mg powinno się dojść w parę dni a zalecany schemat to 100-200-300

też mnie męczyła kwetiapina w dawce poniżej 100 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, w dawce 100mg to męka na drugi dzień. Od kiedy wskoczyłem na 200 jest zupełnie inaczej - zero zamuły, obniżonego nastroju i senności w ciągu dnia. Rano lekki kac, ale leczę go kawą i papierosem - po 30 minutach od wybudzenia kapeć i zamulenie znika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barsinister, tak rozpisał mi moj P,pewnie dlatego ze moje serce dziwnie reaguje na rozne leki. po doświadczeniach z welafaxem jestem juz ostrożny w szybkim podbijaniu dawek..jutro wchodze na 100 i zobaczymy

Jak do tej pory jedyny pozytyw jaki zauważyłem po ketrelu to mniejsza derealizacja i jakby czysty umysl,co moze swiadczyc ze umiem napisac cokolwiek na forum..tydzien temu nie potrafiłem złożyć sensownego zdania...

nadal brak napędu i motywacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym szybkim podbijaniem dawek kwetiapiny to rozumiem Cię doskonale. Dość szybko wskoczyłem na 300, serce zaczęło walić i padłem na ziemię. Więc faktycznie trzeba uważać. Z wenlą miałem identycznie.

A po kwetiapinie to i u mnie derealizacja jest mniejsza i jakby skupienie lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×