Ilu partnerów seksualnych mieliscie?ANKIETA może być anonimo

carlosbueno, jeszcze niektórzy widzą ukryte aluzje noz dobra wiem, zę to forum zaburzeni ale bez przesady. To jest TYLKO ANKIETA!

ankieta nie powinna zawierać żadnych odpowiedzi wartościujących moralnie typu właśnie- dużo, nie wiem ile czy nawet prawiczek, tylko suche dane.

carlosbueno, właśnie po tym widać czy ktos ma dystans do siebie. Niektórzy sie obruszyli jakby nie wiadomo co to było.

czy przygodne kontakty w klubach dla gejow tez sie licza? a seks z gimnazjalistkami?

bo ja nie wiem, jak to zaznaczyc, a chce, dla dobra badan socjologicznych populacji nerusow.

carlosbueno, właśnie po tym widać czy ktos ma dystans do siebie. Niektórzy sie obruszyli jakby nie wiadomo co to było.

ja patrze na to z punktu widzenia socjologa,( to jedyna okazja w życiu gdzie mogę się tym wykazać) a taka ankieta by nigdy nie przeszła w profesjonalnych badaniach społecznych. Poza tym nie używa się słów typu dużo , mało bo są bardzo niekonkretne i dla różnych ludzi znaczą co innego.

NieznanySprawca, chodzi o seks z żywą istotą więc geje sie liczą.

khaleesi, nie denerwuj się Przecież wiadomo, że jakbyś zrobiła super dokładną ankietę, nawet jakbyś rozbiła wsio na części pierwsze to zawsze będzie czego komuś brakować, no nie?

A wracając do wyników ankiety wieczór się zrobił i od razu spory spadek procentowy prawiczków/ dziewic, jak przewidywałem.

anna.anakaia, dobra ale juz denerwuje mnie takie czepianie się o duperele. Zamiast docenić wkład w rozwój forum to narzekania a to, zę ta opcja a to, ze to. Noż kurva

(no i wszyscy się zdenerwowali... )

 

 

Powietrzny Kowal, tak dziekuje za konika perversie

carlosbueno, czyli wg zalozen socjologa od rana glosowaly no-lify nie wystawiajace nosa z domu, a ci bardziej ogarnieci w zyciu, i zarazem aktywni seksualnie wieczorem zmienili troche proporcje ankiety?

trzyma sie kupy

khaleesi, gej jest zywa istota, gimnazjalistka chyba tez. przemysle to sobie jeszcze na spokojnie, pozniej zaglosuje.

khaleesi, no bo my tu takie czepialskie człowieki Ja lubię ankiety i nawet jeśli byłyby do wyboru dwie opcje np. "0" i "w choooj" to coś bym wybrała, potem dopisując w komentarzu (a pewnie i tak bym się czepiała).

carlosbueno, czyli wg zalozen socjologa od rana glosowaly no-lify nie wystawiajace nosa z domu, a ci bardziej ogarnieci w zyciu, i zarazem aktywni seksualnie wieczorem zmienili troche proporcje ankiety?

trzyma sie kupy

.

trafiłeś w sedno, dlatego też np wynika dla partii politycznych potrafią się sporo różnic.

No ale tez prawdziwi podrywacze, imprezowicze to w piątki szaleją na imprezach nie przed kompem.

carlosbueno, *prawdziwych* podrywaczy, to tu chyba nie ma

b. lubie socjologie, ale zupelnie amatorsko, chcialbym to studiowac, ale czysto hobbystycznie, bo takich humanistow-socjologow za piec zlotych, ktorym ja bym byl, to w polszy jest na peczki, a zostaje po tym chyba kolejka do posredniaka, albo budowa, echh. a co sadzisz o socjobiologii? zahacza sie ten temat na socjologii?

carlosbueno, *prawdziwych* podrywaczy, to tu chyba nie ma

b. lubie socjologie, ale zupelnie amatorsko, chcialbym to studiowac, ale czysto hobbystycznie, bo takich humanistow-socjologow za piec zlotych, ktorym ja bym byl, to w polszy jest na peczki, a zostaje po tym chyba kolejka do posredniaka, albo budowa, echh. a co sadzisz o socjobiologii? zahacza sie ten temat na socjologii?

Co do socjobiologii to niewiele o niej jest na zajęciach, nigdy się w to nie zagłębiałem zresztą. Wolałem antropologie kultury czy demografię. A szansa na prace po tym marna, ode mnie z roku sporo osób kariery zrobiło, ale nie dzięki temu że to skończyli.

Wolałem antropologie kultury czy demografię.

Obie lubie, ale antropologie normalnie, a demografia bardziej u mnie podchodzi pod NN juz Pamietam, jak pod koniec gima wpadlem na to, ze europa sie wyludnia, a wschod (w tym polsza) byc moze padnie na ryj z powodu samoboja demograficznego, too byl szok Jak wspominalem o tym, wszyscy mieli mnie za wariata, a teraz, gdy juz sie o tym ciagle mowi, echh, szkoda, ze do gieldy/interesu nie mam takiej intuicji

Wolałem antropologie kultury czy demografię.

Obie lubie, ale antropologie normalnie, a demografia bardziej u mnie podchodzi po NN juz Pamietam, jak pod koniec gima wpadlem na to, ze europa sie wyludnia, a wschod (w tym polsza) byc moze padnie na ryj z powodu samoboja demograficznego, too byl szok Jak wspominalem o tym, wszyscy mieli mnie za wariata, a teraz, gdy juz sie o tym ciagle mowi, echh, szkoda, ze do gieldy/interesu nie mam takiej intuicji

Ja ogólnie lubię statystyki i geografię społeczną a demografia łączy to ale dostałem tylko 4 kę bo profesor stawiał dziewczynom 5 ki tylko za ładne buzie i cycki zresztą nie tylko on taki był. Ja potrafię interesować się tylko niepraktycznym rzeczami gdy coś mogłoby mi się naprawdę w życiu przydać to przestaje mnie interesować a z reguły nawet nie zaczyna. no ale niezły off top urządziliśmy

Ja potrafię interesować się tylko niepraktycznym rzeczami gdy coś mogłoby mi się naprawdę w życiu przydać to przestaje mnie interesować a z reguły nawet nie zaczyna

JA TEZ Jestem specjalista do spraw zbednych, no ale wiedza ogolna, to blyszcze. Szkoda tylko, ze nie umiem pralki naprawic, ani mebloscianki postawic, lol, cieeezko z tym walczyc. No ale naprawianie kurevskich pralek jest koszmarnie nudne

no ale niezły off top urządziliśmy

to fakt, nie psujmy khaleesi jej badan

JA TEZ Jestem specjalista do spraw zbednych, no ale wiedza ogolna, to blyszcze. Szkoda tylko, ze nie umiem pralki naprawic, ani mebloscianki postawic, lol, cieeezko z tym walczyc. No ale naprawianie kurevskich pralek jest koszmarnie nudne

mam podobnie a sądzę i że Cie przebijam, kiedyś przez 2 dni próbowałem złożyć biurko takie do składania ze sklepu z wieloma śrubkami, częściami i nici, tylko uszkodziłem je a i tak fachowiec musiał przyjść. Ale znam kolesi co mają olbrzymią wiedzę a też i takie jak i dużo bardziej skomplikowane rzeczy przychodzą im z łatwością.

kiedyś przez 2 dni próbowałem złożyć biurko takie do składania ze sklepu z wieloma śrubkami, częściami i nici, tylko uszkodziłem je

 

Też tak kiedyś miałam.

Ostatecznie złożyłam, ale większość elementów nie było chyba na swoich miejscach i biurko regularnie się rozjeżdżało i spadała półka z klawiaturą

kiedyś przez 2 dni próbowałem złożyć biurko takie do składania ze sklepu z wieloma śrubkami, częściami i nici, tylko uszkodziłem je

 

Też tak kiedyś miałam.

Ostatecznie złożyłam, ale większość elementów nie było chyba na swoich miejscach i biurko regularnie się rozjeżdżało i spadała półka z klawiaturą

u kobiety to jeszcze ujdzie ale u faceta to wstyd, a miałem wtedy staż w poradni psych- pedagog. z 20 paniami no ale nie jako składacz mebli Zresztą miałem więcej podobnych wpadek, a chyba już dość tej antyreklamy siebie.

L.E., tylko, ze jako kobieta mozesz zawsze wykpic sie sianem:

no zrob to, w koncu jestes facetem, ja sie nie znam!

aa my nie.

dobra, dobra, poczekaj aż się CHADowcy zwiedzą o ankiecie...

Że co z tymi chadowcami?

 

mogą mieć istotny wpływ na poprawę statystyk...bo na razie to smutno jakoś wyglądają

 

haha, żebyś wiedziała

powinno być wyciąganie średniej zamiast ankiety

carlosbueno, NieznanySprawca, no ja wychodzę z założenia, że jestem nieporadna, bo jestem nieporadna, a nie dlatego, że jestem kobietą

L.E., alez nie sadze, aby mnie, ani carlosowi chodzilo o to ze "kobiety sa nieporadne, bo sa kobietami", a jedynie, ze tego od nas wymaga kultura, w ktorej zyjemy, od Was mniej podczas socjalizacji dziewczynkom nie wklada sie mlotkow i srubokretow do reki raczej, totez zawsze moga powiedziec, ze to nie ich klimat, i niesmiertelne "zrob cos, przeciez Ty jestes facetem!" brrrrr.