Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

depas, lubudubu, . Paro z Topamaxem ma działać lepiej, inaczej. Dla pewności wziąłem oryginał, żeby się przekonać jak to z tym lekiem jest na prawdę. To nie moja decyzja, tylko lekarza. Fluo działała zbyt aktywizująco,sztucznie, pomimo topiramatu i mam barć antydepresanty środka. Wg mojej lekarki paro to dobry lek i warto wg niej zrobić drugie podejście - przez okres minimum 2 miesięcy. Oprócz tego proponowała escitalopram, citalopram, mirtazapinę (która UWAGA też ma motywować a jej sedatywne działanie ustępować po 3 dniach), ale tu podziękowałem ze względu na tycie. Ale już nie wenlafaksynę i moklobemd, bo też byt aktywizują, natomiast co do sertraliny to raczej w ostateczności i od małych dawek. Wg niej na mnie wszystkie leki przeciwepdersyjne działają motywująco, więc nie mam sensu brać tych najbardziej aktywizujących, bo widać u mnie ich sztuczne działanie, które powodują rozdygotany nastrój. (a jest przeciwna dorzucania na to neuroleptyków). Jest sztucznie, nawet jeśli przynosi wymierne korzyści w wynikach pracy. Wg niej normalność to stabilność połączona z pozytywnym nastrojem. Żadnych aktywizacji koniec kropka.

 

Także mam benzo na pierwsze dwa tygodnie, a po pierwszej dawce 20 mg Seroxatu jest mniej uboków niż przy 10 Paxtinu. Może to zasługa duetu z topi, może niewypułkana jeszcze fluo. Jak za miesiąc zacznę zdychać, to zmieniam magika :D

 

PS Akurat za to cenię moją lekarkę, że kiedy miałem złe okresy, odważyła mi się na ponad miesiąc przepisać Xanax w dawkach 2mg dziennie, zamiast ładować Tiserciny i Perazyny. Teraz z Topamaxem spokojnie biorę 0,5mg. Wystarczyło odstawić fluo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gh78, lekarka w szpitalu powiedziała mi że sertralina będzie dla mnie dobra, ponieważ w przeszłości używałem dragów, a to wiadomo że robi bajzel w głowie. Sertralina z kolei ma dobrze oddziaływać na mózg, reperować usterki spowodowane nadużywaniem. Mój obecny lekarz znowu twierdzi, że sertralina nieco pomaga na uzależnienia w tym sensie, że zmniejsza chęć sięgnięcia po używkę, w moim wypadku alkohol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy Twój lekarz jest skłonny zmieniać leki na Twoją sugestię?

Tak , Depas . W każdym czasie ,ale nie wszystkie leki. Jednak nie ma żadnego problemu jeśli chodzi o SSRI lub o Trójpierścieniowce lub inne antydepresanty. Jednak i tak uważam tego lekarza za zbyt "ograniczonego", obok przyjmuje Pani doktor, która dała by mi wszystko i zawsze ,oczywiście po inteligentnej namowie.

 

Elfrid , powiem Ci tylko tyle ,że dobrze kombinujesz .

Po pierwsze ( już to wiem ;) ) ,że Paro idzie idealnie po bandzie z Paro w łeb w łeb.

Uzupełniają sie jak dwa łyse konie.

Po drugie , tu także trafiles :Seroxat bije o głowe reszte generyków i przynajmniej na początku dobrze jechać na Oryginale.

Uważam tylko ,że na początek za ostro wyjechałeś z dawką Paro (20mg) ,trzeba było startować z 10mg ,apotem ew. na 20 mg . Tu możesz sie potknąć ,gdyż będziesz za bardzo zglebowanie-wyciszony ,a za malo aktywny zewnętrznie. Mi 10mg starcza. To bardzo silny lek.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, ale chcesz chodzić do lekarza czy dealera? Różnica polega na tym, że lekarz wie co Ci jest tzn. ma diagnozę i ma koncepcję leczenia. Dealerowi z kolei zależy tylko na kasie i na niczym więcej.

Musimy też zauważyć, że czym innym jest prośba zmiany leku np. mitrazapiny z powodu tycia na coś innego, a czym innym jest ciągle zmienianie leków, celem próbowania nowych bodźców, który tak na prawdę może stanowić objaw diagnostyczny. Ja usłyszałem kiedyś na wizycie, że pierwszym miernikiem poprawy i skuteczności leczenia było to, że jest mi wszystko jedno, to jak Pani dr uważa, co będzie lepszym rozwiązaniem. A nie mieć swoje teorie, cele, dopasowywanie do objawów, żeby uzyskać konkretny lek. Zgubna droga, która nie doprowadzi do wyzdrowienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja usłyszałem kiedyś na wizycie, że pierwszym miernikiem poprawy i skuteczności leczenia było to, że jest mi wszystko jedno, to jak Pani dr uważa, co będzie lepszym rozwiązaniem. A nie mieć swoje teorie, cele, dopasowywanie do objawów, żeby uzyskać konkretny lek. Zgubna droga, która nie doprowadzi do wyzdrowienia.

Nie zgadzam sie z Toba w zupełności tutaj.

Ze mną jest coraz lepiej ,,,niż było. I nie dlatego ,że jest mi obojętne co przepisze lekarz i co On będzie uważać.

Ty też zmieniasz leki często ,a leczysz sie u lekarza , nie u dilera?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często? Do listopada przez 3 lata brałem fluo, z czego przez 1,5 roku z topiramatem, który niepotrzebnie odstawiłem i wszystko się zawaliło. Potem próba solo-paro i finalnie powrót do topi. Powrót do schmematu LPD+LPP. Ty ciągle chcesz brać coś nowego, coś wypróbować, ciągle Ci mało. Kolejny stabilizator, pregabalina, topiramat itp.

Ok szukamy optymalnych rozwiązań, ale warto z kimś kto z boku patrzy na to obiektywnie, lekarzem, a nie samodzielnym kombinowaniem leków. W końcu nie wiadomo, co na co działa.

Nie gloryfikuje psychiatrów, mam im sporo do zarzucania, ale nie warto traktować ich wyłącznie przedmiotowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elfrid , przedmiotowo , bezprzedmiotowo , podmiotowo ,,,a jakie to ma znaczenie ,że jutro rano wstanę bez leków z odwagą i radością do życia?

Tak szukam , to fakt i może nawet sie motam ,ale nie ma łatwych dróg,,,i prostych .

Jak wchodzę do lekarza , do sam się mnie Pyta , jak?"to co tym razem " i co piszemy" itd.

Ufam , nie ufam? daj spokój! Ufać to mogę chirurgowi na stole operacyjnym jak mnie uśpi , a tu , wszystko na wyczucie.

 

-- 27 sty 2013, 23:19 --

 

stokroć wiecej -Elfrid -daje mi informacji to Forum niż wszyscy lekarze razem wzięci u których leczyłem się przez 24 lata.

Ba ,niektórzy to takie banialuki wygadywali ,że nie wiem dziś skąd Oni te informacje zaczerpywali ...żenada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, No tak część tylko odcina kupny na dyplomie sprzed lat, wypisując po 5 leków na krzyż. lek.med.

 

-- 28 sty 2013, 00:37 --

 

PS A chodzisz prywatnie czy na fundusz?

 

-- 28 sty 2013, 00:41 --

 

Ja jednak szanuje moją lekarkę, zamiast aplikować wyświechtaną Depakinę myśli o komforcie pacjenta, o tyciu i jednak pisze Topmax, mimo, że oficjalnie brak wskazań w psychiatrii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do jednego na Fundusz , do drugiego prywatnie.

I najbardziej mnie śmieszą opinie ludzi , którzy myślą ,że jak zapłacą to będą lepiej "wyleczeni".Banał! No ,ale lekarze to też ludzie i muszą za coś żyć na wysokim poziomie. Nieprawdaż?

Te prywatnie to u mnie konieczność-Metylo , inaczej za hu*a bym grosza złamanego nie dał.

Ja też szanuje lekarzy , ale tu nie o szacunek chodzi ... a bardziej chyba o nasze funkcjonowanie zzzzdroweee.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wchodzę na sertralinę z mirty (upieram się przy jednym leku, nie chce łączyć) i będę ją brał do oporu, bo wiem, że SSRI w moim przypadku rozkręcają się bardzo długo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, na mircie zasypiałem ok 20-21 a miałem problemy z rannym wstawaniem. Lek zbyt silnie działa na H1, nigdy to nie przechodzi do końca. Najczystsze w tym względzie są SSRI, senność na nich (poza paro która ma działanie antycholinergiczne) jest inna niż na mircie. Mirta jest dobrym lekiem, na pewno wielu pomaga, ale zmuła jest faktem (momentami miałem kłopoty z koordynacją ruchową) i czuję się na niej, że jest się "na czymś". Inaczej jest na SSRI, ja na nich nie mam wogóle zmuły.

 

Pozatym SSRI mają jednak coś takiego, że człowiek się tak nie przejmuje wszystkim, nie jest taki zbytnio wrażliwy. No i zauważyłem na nich pewne działanie na optymizm (in plus), czego nie ma mirta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po ssri nie ma uczucia ze jest sie 'na czyms' ? chyba Ty....ssriowe wyjebanie na wszystko i wysztkich to wlasnie ten efekt (paroksetyna na czele)....ja po odstawieniu setraliny mimo ze mam wiecej zmartwien, stresu itd czuje ze zyje w realnym swiecie a nie basniowym ssriowym urojeniu - to jest dla slabych i leniwych, wygodnickie i prost - ale na dluzsza mete pozbawia czlowieczenstwa i czerpania z zycia czegokolwiek....to jak zamiast walki udawanie martwego - mnie jeszcze czeka odstawienie moklobemidu, ale zrobie to dopiero jak skutki odstawienne sertraliny w pelni mina - potem zacznie sie prawdziwe zycie - i chuj ze ktos ma depresje fobie,leki ,natrectwa itd - spoko, mam wszystkie wymienione, ale kazdej z nich mozna zaradzic w naturalny sposbo - dieta i sport tez wplywaja na neuroprzekaznictwo (kto by o tym pamietal jak sa tableteczki), no ale latwiej siegnac po tabletke z rana, spac do polodnia i nic z soba nie robic...ja juz permamentnie dziekuje lekom wszelakim - jak zachoruje na cos co faktycznie wymaga leczenia (choroba wirusowa, nadcisnienie tetnicze, cukrzyca itd), z pewnoscia siegne po pomoc - tutaj to po prostu pojcie na latwizne, pozdro 600

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SSRI powodują bierne samozadowolenie,czujesz się nasycony ,spełniony co wyzwala rozleniwienie i postawe biernego obserwatora rzeczywistości a nie czynnego,aktywnego jej eksploatora.Dlatego by zmienić ten typ esesariowego zakotwiczenia osobowości można uderzyć w leki które podnoszą poziom amin katecholowych,szczególnie DA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×