DEPRESJA!!!

Witam!

Mam dopiero 13 lat więc nie wiem czy dobrze robię,że zakładam tu konto,ale jak już zaczęłam to przedstawiam problem:

Od pewnego czasu czułam się inaczej i bardzo dziwnie.Myślałam,że to normalne.Każdy ma lepsze i gorsze dni,ale to nie ustawało.

Ktoś powiedział mi o depresji.Rozwiązywałam wiele testów głównie wzorując się na tym sprawdzonym i znanym teście becka.

Oto jeden znich:

Twój wynik wynosi 27.

Interpretacja wyników

:

0 – 9 pkt. bez depresji

10 – 19 pkt. łagodna depresja

20 – 25 pkt. umiarkowana depresja

pow. 26 pkt. ciężka depresja

A to drugi:

UWAGA!

Wynik to : 29 punktów.

Jesteś w depresji. Twój stan wymaga spotkania się z psychiatrą. Konieczne jest rozpoczęcie farmakoterapii. Twój stan jest dla Ciebie istotnym zagrożeniem.

Powiedziałam o tym mamie( po długich przemyśleniach),ale ona powiedziała bym się nie przejmowała "głupotami z internetu".Co prawda to jest z neta,ale czy to oznacza,że to kłamstwo lub oszustwo?Przecież są takie czasy,że na internecie jest wszystko,a te testy były z poważnych stron.

bardzo proszę o pomoc!!! Ja tak nie chcę dalej!!!Co mam zrobić,przecież sama się nie wyleczę??

Cześć, nie mam dużego doświadczenia w udzielaniu rad, ale wychodzę z założenia, że wszelkie testy internetowe nie są w stanie zdiagnozować Twojego stanu. Mam wrażenie, że ludzki umysł jest tak złożony, że prosty algorytm internetowego quizu nie jest w stanie go określić.

Jeśli masz wrażenie, że coś jest nie tak, to może skonsultuj się wstępnie z pedagogiem szkolnym, albo z wychowawczynią. Opowiedz, o swoich wątpliwościach, ale absolutnie nie sugeruj się testem.

Trzymaj się...

Od pewnego czasu czułam się inaczej i bardzo dziwnie.Myślałam,że to normalne.Każdy ma lepsze i gorsze dni,ale to nie ustawało.

A co się stało chwilę przed tym "pewnym czasem"? Czy wydarzyło się tam coś istotnego?

Jakiego rodzaju myśli pojawiają się, gdy czujesz się gorzej?

Tzw. Test BECKA – jest to skala samooceny i służy do przesiewowego rozpoznawania u siebie objawów depresji. Jednakże jest to tylko narzędzie pomocnicze, nie zastąpi badania lekarskiego.

Nie jest to diagnoza – ocena powinna dotyczyć samopoczucia w wybranym okresie czasu: ostatniej doby, ostatniego tygodnia lub ostatniego miesiąca (należy przy udzielaniu odpowiedzi stosować jednakową miarę czasu).

Jeżeli skala czasu była w Twoim przypadku dłuższa lub równa miesiąc, to powinnaś potraktować poważnie wynik. I poprosić mamę, aby zabrała Cię przynajmniej do psychologa, który jak zajdzie taka potrzeba skieruje Cię do psychiatry.

sev, Takich testów najlepiej sobie nie wykonywać. Nadinterpretacją można sobie wyrządzić wielką krzywdę. Przecież nie jesteś specjalistą. Jeśli są przesłanki na temat podejrzenia stanu depresyjnego, to tak jak słusznie kolega Marsal2 powiedział, musiałabyś pójść z mamą do specjalisty.

ja nieważne kiedy, gdzie w jakim stanie psychicznym jestem wyjdzie mi z testów że mam depresję nawet jak czuje się jak na mnie wyjątkowo dobrze to wyjdzie że mam przynajmniej umiarkowaną a z reguły ciężką. Przy mojej depresyjnej osobowości i niskiej samoocenie nawet gdy czuje się pełen energii wychodzi z testów ciężka depresja.

carlosbueno, No i najlepiej się tym nie przejmować, skoro jest w miarę dobrze.

Kiedy zaczniesz pracować nad tą samooceną?

Czasem sobie myślę, że chyba Ci z nią dobrze, skoro nie ruszasz tematu.

Bez urazy oczywiście.

:*

Monika dobrze to może nie ale też nie rozwodzę się ostatnio tyle nad tym jaki to beznadziejny jestem.

carlosbueno, bo nie jesteś beznadziejny, wiesz w czym rzecz.Jeszcze nie jesteś gotowy, albo nie chcesz zmienić tego stanu rzeczy.

Też miałem depresje, ale mi pomogła spowiedź z modlitwą o zamknięcie furtek.

Efekt był cudowny.

Masz 13 lat, jesteś w okresie wczesnej adolescencji. W tym czasie zdarzają się stany depresyjne i to naturalne. Nie wiem czy masz depresję, Ty też nie wiesz. Zdiagnozować to może lekarz. Czy byłaś u pedagoga lub psychologa szkolnego z tym zmartwieniem?

Bardzo dziękuje za udzielone mi odpowiedzi,mam nadzieję,że będzie dobrze

sev,

Też mam nadzieję,że będzie dobrze dasz rade, powinnaś porozmawiać z rodzicami i iść,z którymś z nich do specjalisty lekarza badź psychologa.

powodzena

sev, Większość testów psychologicznych ma charakter tendencyjny i bardzo subiektywny, co potwierdzają moi poprzednicy. Zresztą jako u dziewczyny w tak młodym wieku, naturalna skala Twojej reaktywności jest jeszcze całkiem spora.

Nie wiem jak jest z tym u kobiet, ale patrząc jako facet z perspektywy czasu, niepokoić powinniśmy się zacząć wtedy, kiedy odczuwamy dość subiektywnie swoistą "patologiczną zmiane percepcji". To onznaka, że w naszych czerepach zaczyna się coś pierdolić. Oczywiście większość facetów zgrywa wtedy przechuj-kozaków i bagatelizuje cały problem, zwracając na niego uwagę, dopiero gdy całkowicie "padną na ryj", ale wtedy może być już ostatecznie na niektóre rzeczy za późno

my też trzymamy kciuki, by było dobrze:D

Radzę ci iść do lekarza, ale może warto też wcześniej zastosować leki xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxbez recepty.

Jeśli po jakimś czasie ich stosowania nie dojdzie do żadnej poprawy nastroju (możesz to też

zweryfikować za pomocą tych testów;)) to koniecznie biegnij do lekarza. No i porozmawiaj poważnie

z mamą. Nie mów o wynikach testów ale swoim samopoczuciu, bo to najważniejsze.

Pozdrawiam, trzymaj się!