Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

Filmy i seriale


Magnolia

Rekomendowane odpowiedzi

ben rei, w takim razie przekonałeś mnie do tego filmu

 

film mi się skojarzył z tandetą najprawdopodobniej z winy tytułu i plakatu, później nawet się nie wgłębiałam w temat filmu, bo pierwsze wrażenie miałam takie a nie inne.

Teraz zerknęłam na trailer, może faktycznie coś z tego będzie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem po relatywnie długich czasach, że Benrej to wcześniej Rejben a Bóka to Óbuk xDDDDDDDDDDDD

Fajnie.. widać, że hłopaki młode i ogulnie płohliwe jak jelonki Bambi xDDD

Ni bujta się! Wujek Coval Was pooprowadza! %21laugh.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

łał, zaskoczyła mnie ta Ex Machina, lubie takie filmy. Jedynie gra aktorska odtwórców Caleba i Nathana mnie trochę raziła ale tylko w kilku momentach. Za to ta Vilkander idealnie Ave zagrała, aż sam się zauroczyłem podobnie jak Caleb ;)

Jednak miętki jestem, sztuczna inteligencja mnie zmanipulowała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sci-fi, to lubię właśnie takie filmy jak Ex Machina, Moon czy Solaris, gdzie jest mało postaci a klimat aż "duszny". Takie coś jak np. Mad Max nie bardzo mnie pociąga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem ostatnio "Miasteczko Pleasantville" i mogę ten film polecić. Co prawda od pewnego momentu zaczyna się robić trochę ckliwie i trąci trochę poprawnością polityczną, to są tam niesamowicie jajeczne momenty.

 

A dzisiaj polecam o 21:15 na TVP Kultura "Urodzony 4 lipca". Mocny film o wojnie w Wietnamie i o tym co ta wojna robiła z ludźmi. Część trylogii Oliviera Stone'a o tej wojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy Mad Max, to przede wszystkim cholernie spójny film. Koncepcyjnie, estetycznie i realizacyjnie nowy Mad Max jest znakomicie przemyślany i wykreowany. Ilość detali świata przedstawionego w przeliczeniu na metr taśmy filmowej jest imponujący, dizajn pojazdów urywa łeb podobnie jak wymyślne bronie i metody prowadzenia walki. Gdy do akcji weszły auta z kolesiami gibającymi się na tyczkach (w filmie jakoś to nazwali, ale zapomniałem jak) to doprawdy szczękę zbierałem z podłogi. Rewelacja.

 

To zdecydowanie film do wielokrotnego użytku. Szybkie tempo nie pozwala wchłonąć wszystkich szczegółów za pierwszym razem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Śmiercionauta napisał(a):
Gdy do akcji weszły auta z kolesiami gibającymi się na tyczkach (w filmie jakoś to nazwali, ale zapomniałem jak) to doprawdy szczękę zbierałem z podłogi. Rewelacja.

Ja zbierałem szczękę już jak ruscy wjechali na scenę z ciężarówko-koparką :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczyłam dzisiaj " Vanilla sky" -niesamowity film, chociaż nie doskonały. Fajny klimat późnych lat 90., ciekawa tematyka. Na początku nie zapowiadało się dobrze, ale przez ten cały amerykański lukier przebija się bardzo smutna historia i zrobiło mi się b. smutno - dlatego wszystkim nie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Zebrec napisał(a):
Obejrzałem wczoraj Ludzką stonogę. Bardzo porąbany film, ale całkiem dobrze się oglądało.

 

 

 

Jeśli to porąbany film, to znaczy, ze to coś dla mnie :) Dzięki Zebrec za polecenie filmu ;)

 

A dziś na Kulturze będzie film Davida Lyncha " Dzikość serca" . Nie widziałam więc z chęcią obejrzę. Film będzie jakoś przed 23.00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×