Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, iles napisał:

Przeszło wtedy i czułam się dobrze. Odstawiłam w czerwcu zeszłego roku. U mnie zaczyna się od objawów somatycznych potem dochodzą nerwy. 3 tyg temu zaczęła mnie piec skóra na twarzy tak jakby po poparzeniu słońcem. Tak tez było poprzednio. Po 2 tyg nie wytrzymałam i weszłam na esci. Jestem jakaś pobudzona, ma leki boje się wyjść z domu. Poprzednio tak nie miałam wchodząc. 

Z 5 lat temu też miałem taki epizod że czasem mnie piekła skóra na plecach i żebrach. Jakby ktoś wbijał mi rozgrzane szpilki w skórę. Zdarzało się to w momencie gdy byłem wśród ludzi i się zmęczyłem. Chodziłem po dermatologach, endokrynologach i dali mi jakieś leki przeciw wyrzutom histaminy.minelo to po kilku miesiącach ale teraz myślę że to były objawy raczkującej nerwicy

Edytowane przez Potejto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam. Wzielam dzisiaj druga połowke esci i po dwóch godzinach koszmar. Nagle zrobilam sie taka pobudzona,serce zaczęło walic mocno i szybko i poczulam w klatce piersiowej i brzuchu jakby mi ktoś tam wysypał wiadro żaru. Oczywiście panika,płacz,nie moglam oddychać. Dostałam drgawek. 

Mąż sie wystraszyl i dał mi szybko xanax.

Miał ktoś z was podobnie? Nie wiem czy zrezygnować czy przetrzymac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, iles napisał:

Ja cały czas się zastanawiam czy to są sonaty od nerwicy, czy może jednak jakaś choroba somatyczna…. Boje się ze mi nie przejdzie i co wtedy?

Ja też mam myśli, że mi nie przejdzie. To jest właśnie siła nerwicy…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Marcelina 28 napisał:

Cześć Wam. Wzielam dzisiaj druga połowke esci i po dwóch godzinach koszmar. Nagle zrobilam sie taka pobudzona,serce zaczęło walic mocno i szybko i poczulam w klatce piersiowej i brzuchu jakby mi ktoś tam wysypał wiadro żaru. Oczywiście panika,płacz,nie moglam oddychać. Dostałam drgawek. 

Mąż sie wystraszyl i dał mi szybko xanax.

Miał ktoś z was podobnie? Nie wiem czy zrezygnować czy przetrzymac?

Miałam dokładnie tak samo pierwszego dnia i potem czasem mnie łapało w pierwszym tygodniu. Brałam Afobam. Najdłużej miałam mdłości i uczucie ciężkich, sztywnych nóg. 
 

Teraz też mam uderzenia gorąca, boli mnie głowa i drży mi ciało, jestem jakby rozdygotana, a do tego zawroty głowy. Ale już tych mocnych ataków nie mam…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Venencja napisał:

Miałam dokładnie tak samo pierwszego dnia i potem czasem mnie łapało w pierwszym tygodniu. Brałam Afobam. Najdłużej miałam mdłości i uczucie ciężkich, sztywnych nóg. 
 

Teraz też mam uderzenia gorąca, boli mnie głowa i drży mi ciało, jestem jakby rozdygotana, a do tego zawroty głowy. Ale już tych mocnych ataków nie mam…

Ja własnie czuje takie gorąco i niepokój pomimo że 2 godziny temu wziełam xanax. Powiem szczerze że boje sie już jutro to wziąć. To jakiś zespół serotoninowy czy co? Gdyby nie xanax to nie wiem co by to było. Brałam już dwa leki ale na żadnym takich jazd....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Marcelina 28 napisał:

Ja własnie czuje takie gorąco i niepokój pomimo że 2 godziny temu wziełam xanax. Powiem szczerze że boje sie już jutro to wziąć. To jakiś zespół serotoninowy czy co? Gdyby nie xanax to nie wiem co by to było. Brałam już dwa leki ale na żadnym takich jazd....

To są uboki niestety. Mnie wczoraj prawie nie dotknęła ta dawka 10mg, a dzisiaj już mnie trochę przeczołgała. 
 

Ja to się cały czas boję, że mi Esci nie pomoże i będę musiała wchodzić na nowy lek :(  Już tyle przeszłam przez te ostatnie tygodnie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa bardzo wazne pytania kochani:

1. Jak escitalopram działa z beta blokerem? Czytałem ze moze nasilać dzialanie beta blokera w wyniku czego po odstawieniu mozna znowu nabawić sie tachykardii lub cisnienia w zaleznosci na co sie przyjmuje ten lek.( Bo beta blokery i w tym i w tym pomagają)

2. Bierzecie tabletki ulegajace rozpadowi w jamie ustnej? Czy ich dzialanie jest slabsze od zwyklych? Teoretycznie nie ma prawa tak byc ale w praktyce ciul wie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Venencja napisał:

To są uboki niestety. Mnie wczoraj prawie nie dotknęła ta dawka 10mg, a dzisiaj już mnie trochę przeczołgała. 
 

Ja to się cały czas boję, że mi Esci nie pomoże i będę musiała wchodzić na nowy lek :(  Już tyle przeszłam przez te ostatnie tygodnie…

Jesli dawka 5 mg Ci w jakis sposób pomogla to 10 juz napewno pomoże więcej. 

Tak samo ja w ogole nie czulam jak bralam cwiartkę,wczoraj wziełam pierwsze poł i mialam tylko chwilowy lęk,ale dzisiaj druga dawka już mocno mnie przetrzepala. W pewnym momencie mialam dzwonic po karetkę.

Myslicie ze to normalne skutki uboczne? Tzn.takie pobudzenie,lęk i tachykardia czy odstawić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Venencja napisał:

To są uboki niestety. Mnie wczoraj prawie nie dotknęła ta dawka 10mg, a dzisiaj już mnie trochę przeczołgała. 
 

Ja to się cały czas boję, że mi Esci nie pomoże i będę musiała wchodzić na nowy lek :(  Już tyle przeszłam przez te ostatnie tygodnie…

Po jakim czasie Tobie na 5 zeszly takie uboki, te nasilone lęki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, oko.grzegorz napisał:

Dwa bardzo wazne pytania kochani:

1. Jak escitalopram działa z beta blokerem? Czytałem ze moze nasilać dzialanie beta blokera w wyniku czego po odstawieniu mozna znowu nabawić sie tachykardii lub cisnienia w zaleznosci na co sie przyjmuje ten lek.( Bo beta blokery i w tym i w tym pomagają)

2. Bierzecie tabletki ulegajace rozpadowi w jamie ustnej? Czy ich dzialanie jest slabsze od zwyklych? Teoretycznie nie ma prawa tak byc ale w praktyce ciul wie???

Nie wiem jak dziala z beta blokerem,ale wiem ze mozna brac razem bo moj lekarz sie zastanawial czy mi to dołaczyć,ale ze względu na moje niskie cisnienie odpuscil.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, acherontia styx napisał:

To nawet nie są skutki uboczne tylko Twoja nerwica.

Dostalam takiego stanu dwie godziny po wzieciu,a wcześniej bylam spokojna. Moze i tachykardia to moja nerwica,bo zawsze ja mam w ataku,ale ten żar w klatce i gorące poty to nigdy tego nie mialam. Wiem że objawy sie nasilaja na poczatku,ale nie spodziewałam sie że aż tak. Boje sie że coś mi sie stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Marcelina 28 napisał:

Dostalam takiego stanu dwie godziny po wzieciu,a wcześniej bylam spokojna. Moze i tachykardia to moja nerwica,bo zawsze ja mam w ataku,ale ten żar w klatce i gorące poty to nigdy tego nie mialam. Wiem że objawy sie nasilaja na poczatku,ale nie spodziewałam sie że aż tak. Boje sie że coś mi sie stanie.

A więc tak , z racji że trochę siedzę w tych lekach to mogę ci poradzić nastepujace rzecxy.

1. Jesli przed wzieciem ssri czulas sie normalnie a po wzieciu zle to takie objawy utrzymuja sie od tygodnia do dwoch i sa normalne. Im mniej serotoniny masz tym gorzej na wejsciu na lek bedziesz sie czuła.

2. Jak dla mnie mozesz miec tez problem z sercem. Bo nawet jak vzlowjek czuje sie zle to jakiejs mocno nasilonej tachykardii nie ma sie chyba. Wiec za jakis czas radze sprawdzic swoj puls. Niskie cisnienie nie jest moim zfaniem przeciwskazaniem do brania beta blokera w niskiej dawce. Ale to pod warunkiem że ma sie tachykardie. przez minimum 2-3 miesiace jak ci ten puls wysoki by sie utrzymywal to wtedy trzeba wziac beta bloker. W dzisiejszych czasach radze uwazac na lekarzy. Kiedys czlowiek mogl im bardziej ufać  a teraz jak poczytać chociazby znanylekarz to okazuje sie ze niektorzy sa po prostu niekompetetni....zreszta wiekszosv lekarzy w dzisiejszych czasach to.................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, oko.grzegorz napisał:

A więc tak , z racji że trochę siedzę w tych lekach to mogę ci poradzić nastepujace rzecxy.

1. Jesli przed wzieciem ssri czulas sie normalnie a po wzieciu zle to takie objawy utrzymuja sie od tygodnia do dwoch i sa normalne. Im mniej serotoniny masz tym gorzej na wejsciu na lek bedziesz sie czuła.

2. Jak dla mnie mozesz miec tez problem z sercem. Bo nawet jak vzlowjek czuje sie zle to jakiejs mocno nasilonej tachykardii nie ma sie chyba. Wiec za jakis czas radze sprawdzic swoj puls. Niskie cisnienie nie jest moim zfaniem przeciwskazaniem do brania beta blokera w niskiej dawce. Ale to pod warunkiem że ma sie tachykardie. przez minimum 2-3 miesiace jak ci ten puls wysoki by sie utrzymywal to wtedy trzeba wziac beta bloker. W dzisiejszych czasach radze uwazac na lekarzy. Kiedys czlowiek mogl im bardziej ufać  a teraz jak poczytać chociazby znanylekarz to okazuje sie ze niektorzy sa po prostu niekompetetni....zreszta wiekszosv lekarzy w dzisiejszych czasach to.................

U mnie tachykardia objawia sie tylko w zdenerwowaniu i wtedy puks mal ok 170 nawet. Miesiac temu w takim napadzie wezwalam karetke,zrobili ekg i bylo ok. Powiedzieli ze to przez nerwy.

Ja mam cisnienie 80/50 bardzo czesto przez to mam zawroty,dlatego lekarz bal sie dawać betabloker.

Myslisz że takie nasilenie ataków paniki na wejsciu na esci nie jest groźne? Ze to nie jakiszespól serotoninowy? To moj poerwszy ssri,wczesniej bralam agomelatyne i trazodon i takiego wejscia tragicznego jak teraz ti nie miałam,a to dopiero 2 dzien😔Przetrzymac ten tydzień?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcelina 28 napisał:

U mnie tachykardia objawia sie tylko w zdenerwowaniu i wtedy puks mal ok 170 nawet. Miesiac temu w takim napadzie wezwalam karetke,zrobili ekg i bylo ok. Powiedzieli ze to przez nerwy.

Ja mam cisnienie 80/50 bardzo czesto przez to mam zawroty,dlatego lekarz bal sie dawać betabloker.

Myslisz że takie nasilenie ataków paniki na wejsciu na esci nie jest groźne? Ze to nie jakiszespól serotoninowy? To moj poerwszy ssri,wczesniej bralam agomelatyne i trazodon i takiego wejscia tragicznego jak teraz ti nie miałam,a to dopiero 2 dzien😔Przetrzymac ten tydzień?

Konievznie przetrzymać. Dłuzej niz 2 tygodnie trwać to nie bedzie. I ktoregos dnia poczujesz sie nagle tak dziwnie spokojnie. I juz od wyedy wszystko bedzie ok...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcelina 28 napisał:

Dostalam takiego stanu dwie godziny po wzieciu,a wcześniej bylam spokojna. Moze i tachykardia to moja nerwica,bo zawsze ja mam w ataku,ale ten żar w klatce i gorące poty to nigdy tego nie mialam. Wiem że objawy sie nasilaja na poczatku,ale nie spodziewałam sie że aż tak. Boje sie że coś mi sie stanie.

Ja nie miałam wcześniej takich ataków silnych jak po wzięciu Esci. Budziłam się w nocy z lękiem. To trwało jakoś tydzień. Po tygodniu Afobam ( ja biorę tylko 0,25) brałam już tylko doraźnie. Ale utrzymywały się inne uboki. Po 2 tyg miałam dwie sytuacje ultra stresowe i nasiliła się moja nerwica ( tak stwierdził lekarz), ale dopiero po 6 tyg weszłam na 10mg, bo nie mogłam sobie pozwolić wcześniej na spokojne przeczekanie uboków…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@oko.grzegorz ja biorę esci w tabletkach ulegających rozpadowi i czuję efekty leczenia ale nie brałem w zwykłych kapsułkach by porównać 

@Marcelina 28 atak serotoninowy przy 5mg wydaje mi się nieprawdopodobny ale takie silne uboki możesz skonsultować ze swoim lekarzem

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Potejto napisał:

@oko.grzegorz ja biorę esci w tabletkach ulegających rozpadowi i czuję efekty leczenia ale nie brałem w zwykłych kapsułkach by porównać 

@Marcelina 28 atak serotoninowy przy 5mg wydaje mi się nieprawdopodobny ale takie silne uboki możesz skonsultować ze swoim lekarzem

 

Biore do tego jeszcze 7.5 mg mortazapiny na noc. Przrszlo mi to po xanaxie wiec zespól to raczej by noe puscił po uspokajaczu. Z lekarzem noe skontaktuke sie przez najbliższy tydzien. Zaniepokoiło mnie to bo to napewno nie byl wkret nerwicy,złapalo tak nagle,poczułam gorący pot i wrecz żar w klatce piersiowej do tego to serducho,poczułam sie odrealniona chwilę i pobudzona,ale tak jak mowie szybko to zbiłam xanaxem. Kurde nie wiem co teraz. Odstawić az do kontaktu z lekarzem? Czy poprostu przecierpieć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Marcelina 28 napisał:

Biore do tego jeszcze 7.5 mg mortazapiny na noc. Przrszlo mi to po xanaxie wiec zespól to raczej by noe puscił po uspokajaczu. Z lekarzem noe skontaktuke sie przez najbliższy tydzien. Zaniepokoiło mnie to bo to napewno nie byl wkret nerwicy,złapalo tak nagle,poczułam gorący pot i wrecz żar w klatce piersiowej do tego to serducho,poczułam sie odrealniona chwilę i pobudzona,ale tak jak mowie szybko to zbiłam xanaxem. Kurde nie wiem co teraz. Odstawić az do kontaktu z lekarzem? Czy poprostu przecierpieć?

Juz pozno wiec nie bede mowil ze na pewno, ale rozwazylbym odjecie mirtazapiny. Niby sa osoby ktorym pomaga ale jakos nie wierze ze te pastylki moga pomoc na dlugo. Raczej taka chwilowa ulge przynosi a pozniej jeszcze gorzej po tej mircie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Marcelina 28 napisał:

Odstawić az do kontaktu z lekarzem? Czy poprostu przecierpieć?

Jak tak będziesz odstawiać wszystko po nawet nie tygodniu to nigdy na żaden SSRI nie wejdziesz, bo wszystkie dają uboki na początku. Bez sensu robota wtedy i szkoda trucia się. Do miesiąca trzeba przecierpieć, później ewentualnie zmienia się lek jeśli nie mija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, oko.grzegorz napisał:

Juz pozno wiec nie bede mowil ze na pewno, ale rozwazylbym odjecie mirtazapiny. Niby sa osoby ktorym pomaga ale jakos nie wierze ze te pastylki moga pomoc na dlugo. Raczej taka chwilowa ulge przynosi a pozniej jeszcze gorzej po tej mircie...

Narazie musze na niej pozostać bo mam problemy ze snem. Spie po niej dobrze,wiec poki esci nie zadziala to musze ją brać.

 

11 minut temu, acherontia styx napisał:

Jak tak będziesz odstawiać wszystko po nawet nie tygodniu to nigdy na żaden SSRI nie wejdziesz, bo wszystkie dają uboki na początku. Bez sensu robota wtedy i szkoda trucia się. Do miesiąca trzeba przecierpieć, później ewentualnie zmienia się lek jeśli nie mija.

Żebym byla pewna że to uboki,to bym przetrzymała to jakoś z xanaxem ale wystraszyło mnie to silne palenie w klatce i ten puls. No ale nic...bede brała do kontaktu z lekarzem. Może jutro juz takiej reakcji nie będzie.  Mam nadzieję ze to nie zagraza mojemu życiu.

Poza trazodonem to mój pierwszy ssri i nie mialam nigdy takiej reakcji. Jestem przerażona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, oko.grzegorz napisał:

A co do tego pulsu to też dziwne że aż tak ci sercr wariuje. Albo jwsteś mega nerwusem i masz bardzo silną nerwice napadową. Albo ja tam bym sie przebadał pod katem migotania albo trzpeotania przefsionkow....

Tak,jestem mega nerwusem i panikarą,puls zawsze skacze mi przy panice. Mialam holtera 3 lata temu,wtedy też mialam taki puls i lekarz wytłumaczył mi to w taki sposób że kiedy cisnienie spada mi tak tragicznie to serce musi szybciej pracować żeby nadgonić,nie wiem ile w tym prawdy ale tak mi powiedział.

A czy Ty też masz zaburzenia lękowe? Pomógĺ Ci esi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Venencja napisał:

Ja nie miałam wcześniej takich ataków silnych jak po wzięciu Esci. Budziłam się w nocy z lękiem. To trwało jakoś tydzień. Po tygodniu Afobam ( ja biorę tylko 0,25) brałam już tylko doraźnie. Ale utrzymywały się inne uboki. Po 2 tyg miałam dwie sytuacje ultra stresowe i nasiliła się moja nerwica ( tak stwierdził lekarz), ale dopiero po 6 tyg weszłam na 10mg, bo nie mogłam sobie pozwolić wcześniej na spokojne przeczekanie uboków…

Ten dzisiejszy moj atak po esci tez był najgorszy w życiu,a te przed też do słabych nie należały.

Jak sie dzis czujesz na tej 10?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Tak,jestem mega nerwusem i panikarą,puls zawsze skacze mi przy panice. Mialam holtera 3 lata temu,wtedy też mialam taki puls i lekarz wytłumaczył mi to w taki sposób że kiedy cisnienie spada mi tak tragicznie to serce musi szybciej pracować żeby nadgonić,nie wiem ile w tym prawdy ale tak mi powiedział.

A czy Ty też masz zaburzenia lękowe? Pomógĺ Ci esi?

Ja teraz od serca troche kombinuje z lekami i palenie w klatce tez mialem. Takze jak dla mnie to juz problemy kardiologiczne. Oczywiscie lekarze zrzucą na nerwice. Gdziezby inaczej. Przeciez lekarze i lekarstwa są cudowne to zawsze z pacjentem cos nie tak 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×