Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc Wszystkim:)

No w psycholandii dalej jest wesolo...dzisiaj bylismy na spacerze także nie bylo robotek ręcznych....Ale we wtorek robimy gofry:)

Wiecie co,nie pamietam kiedy mialam taki ubaw....

He...na spacerze w galerii?a moze to jest to...robic normalne rzeczy miec z tego ubaw, gdy nerwicowcy nie ciesza sie ,małymi,rzeczami, nie zauważają ich...hmmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora

Chyba to jest wlasnie to!!!Trzeba wychodzic z domu,mimo wszystko,pomimo tego,ze źle sie czujemy,trzeba wstać,ubrać sie i wyjsc.To nic,ze chodnik nam ucieka spod nóg,to nic,ze serce chce nam wyskoczyć z klaty,to nic,ze sie ma takie mdlosc,ze zoladek chce wyjsc gardlem.....to przejdzie,predzej czy później ale przejdzie.A wyjscie do ludzi pozwala nam o tym wszystkim zapomniec choć na chwile,nie skupiać sie i nie skaniwac samych siebie.....

Ja mam tam swietny ubaw,bo to są ludzie takich których lubię....nie wywyzszajacy sie,rozumiejący,wspierający,w brew pozorom,uśmiechający sie i zdrowo stuknieci:)ale w pozytywnym sensie.Wspaniali ludzie.

Jestem tam zaledwie parę dni,a czuje sie jakbym znala sie z tymi ludźmi kupe lat....ciagnie swój do swego:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

He he...a wydawało sie ze tragedia będzie...a tu proszę coś pozytywnego...

Ja dziś w kuchni przrsiedziałam cztery godz..nie lubie goowac ale lubie jak komus smakuje:-) więc ta praca mne umęczyła i padam na pysk:-) u mnie tradycyjnie przy piątku dobry nastrój:-) nie upiłam się dziś bo alkohol był nie w mym guście...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim!

Ja po wczorajszym dniu kiedy przez połowę czułam się jakby nic mi nie było byłam tak zmęczona, że wieczorem ledwo na nogach stałam... Niestety w nocy pobudka znów była, 4.30, ale w końcu usnęłam. Obudziłam się 6.30 i nie wiem czemu od razu się spięłam. To takie dziwne uczucie, niby nic dziś w planie, żadnych stresujących sytuacji, a ja się zdenerwowałam. Teraz już trochę przeszło, bo nawet w brzuchu mi zaczęło burczeć... W poniedziałek minie 2 tygodnie odkąd biorę esci, niby jest lepiej, ale to wciąż nie to co myślałam, że będzie. Dziś chyba nie wezmę benzo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc w sobotni poranek. U mnie wichury i deszcze i nici ze spacerów. Luki, nastawiales sie na spędzanie czasu na powietrzu u jak najmniej kompa, jak u Ciebie pogoda??

A jak u Was kobitki? Elmopl, widzę, ze jednak zadowolona jesteś z pobytu dziennego. Zrób dobre kanapki i zapros nas :D

Smutasku, eliora, krista, xyz sciskam Was, oby dzien był udany.

Ja na razie jadę na niższej dawce, dam sobie jeszcze troszkę czasu

 

Lu_80, Jana esci dopiero 4 miesiąc. Mówisz, ze przestaje działać? A co czujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. U mnie pogoda też pod psem, pada i wieje.

Wiele na wolnym powietrzu nie zdziałam. Trzeba zrobić domowe porządki, bo chałupa przypomina pobojowisko.

Na balkonie leżą 2 świeże trupy myszy, nad którymi pastwił się mój kot. Widok dość makabryczny, bo myszy straciły głowy i są pozbawione flaków. Przepraszam, jeśli ktoś właśnie je śniadanie :)

Tojaaa, robisz błąd, że nie wchodzisz na terapeutyczną dawkę paro. Stracisz tylko czas, ale to Twoja decyzja.

Pozdrowienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim ;) u mnie pogoda również okropna, wieje, pada, zimno. Szykuje się dzień spędzony w domu ;) u mnie wszystko dobrze, czyli bez większych zmian, wczoraj nawet pozwoliłam sobie na lampkę wina. Życzę wam dużo uśmiechu i udanego dnia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

Mam na myśli 20 mg, czyli tyle, ile przypisała Ci teraz lekarka. Schodź z esci, które nic Ci nie pomaga i wchodź na paroksetynę. Spróbuj miesiąc na 20 mg i później się pomyśli. Bo teraz to stoisz w miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inez

Wcale nie jestem wyluzowana.Codziennie chodze spięta,boli mnie przez to Glowa i mam zawroty Glowy.Ale idec tam,trochę sie zapomina o bolaczkach.Tam sie nikt nie wyzala,ze sie źle czuje.Od kąd jestem nic takiego nie slyszalam.Niektorzy biora garść lekow i nie narzekają.Po prostu sluchaja lekarza i są pod jego ściska kontrola.

 

Mnie lekarz powiedzial,ze jak po dwóch tygodniach nie ma poprawy,to po co męczyć sie na danym leku....po dwóch tygodniach powinna być minimalna poprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lisa_, to mogą być skutki uboczne leku. Spokojnie, ja przez pierwszy tydzień w ogóle nie mogłam funkcjonować. Teraz nie jest idealnie, ale cały tydzień chodziłam do pracy i były nawet momenty kiedy czułam się zupełnie normalnie.

 

A co do tych leków. Mi psychiatra powiedziała, że jak przyjdę do niej w przyszły piątek i nie będzie poprawy to zmieniamy lek. Też uważam, że nie ma co czekać długo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że mogą być to skutki uboczne, ale wiecie jak to jest... Panika we mnie straszna, godzina minęła, zanim to sobie poukładałam i doszłam do siebie. Potem najgorsze są obawy, a jeśli to nie nerwica, tylko co innego... Coś w stylu, a jeśli umieram...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej ludki,

troche czasu mnie tu nie bylo, no i troche sie u mnie pozmienialo...mialem ten remoncik w pokoju rodzicow, wiec biegalem albo po sklepach z mat.budowlanymi albo prawie caly dzien na drapce:) remontu koniec a tymczasem znalazlem prace, tzn mozna powiedziec ze znalazlem, ale czy ja dostane to nie wiem, jezdze na probe zeby zobaczyc czy wdroze sie i dam rade, poki co jest ok ale do tej pory siedzialem i przygladalem sie, no ale widze ze ludzie tam maja mlyn i duzo roboty, wiec nieco tego sie obawiam no ale zobaczymy czy mnie zostawia i jak to bedzie. czuje sie w miare, przez remont prawie nie myslalem o nerwicy, miewalem tylko takie male dolki, wczoraj w pracy mnie nagle zaczela glowa bolec i zakrecilo sie mi w niej ale przeszlo, mam nadzieje ze to nie bedzie sie czesto powtarzac bo chce juz w koncu pracowac i zarabiac na siebie.

a co u Was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. W swoim zaburzeniu lękowym ostatecznie zastosowałem 20mg escitalopramu i 200 mg sertraliny.

Sertralinę do 200mg zwiększyłem tydzień temu, a już teraz zaczynam odczuwać namacalnie autentyczną radość z życia! Radość jakiej doświadczałem gdy miałem 10-12 lat. O lęku napadowym i agorafobii to ja już nie pamiętam. Owszem, był takowy epizod w moim życiu, ale nastąpiła właśnie zmiana w odbieraniu rzeczywistości tak diametralna, iż mam wrażenie, że problem dotyczył nie mnie, lecz zgoła innej osoby. W tej chwili czuję świeżość, optymizm i niewrażliwość na przykre bodźce. Jestem wciąż tą samą osobą, ale zdrowszą. Niemalże zdrową całkowicie.

Osobom, które po SSRI branych pojedynczo czują, że nadal "to nie jest to", polecam skojarzenie dwóch SSRI. W moim przypadku są to escitalopram i sertralina.

Pozdrawiam i życzę powrotu do prawdziwego życia! :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie ma tu mowy o pomyłce w tej kwestii. Omawiam wszystko ze swoim lekarzem na bieżąco. Dodanie sertraliny jest świadome przez nas dwoje. A jako, że jest to dodatek to nie może być mowy o zastępowaniu jednego na rzecz drugiego. Mówię o skojarzeniu dwóch SSRI.

 

-- 15 mar 2014, 13:59 --

 

Kiedyś zastosowałem inne skojarzenie: 20mg escitalopramu i 150mg wenlafaxyny. Jednakże dodanie wenlafaxyny nie dało żadnego oczekiwanego efektu. Więc zrezygnowałem z tego. Można powiedzieć o swoistym eksperymencie metodą prób i błędów, bo zdaję sobie sprawę z tego, że nie codziennie łączy się dwa leki o tym samym (esci + sertra) lub podobnym (esci + wenla) mechanizmie działania. Pomimo pewnego ryzyka zespołu serotoninowego podjąłem się tego. I nie żałuje. Bo właśnie odkryłem dla siebie Świętego Graala.

Wspomnę, że w celu wspomagania terapii stosuję od dawna już sulpiryd (50mg-50mg-0mg).

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×