Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak to wyglada w praktyce,w klasyfikacji SSRI zajmuje posrednie miejsce miedzy aktywizujaca sertralina i fluoksetyna a sedatywna paroksetyna

 

-- 26 mar 2014, 16:23 --

 

elmopl79,

No w koncu to jest antydepresant,jak ustepuje depresja to wzrasta energia i motywacja,ale jak ktos go nie bierze na depresje to moze tego nie czuc tak,a Ty przeciez na depresje go nie bierzesz,to nie jest jakies cudo ktore zadziala energetycznie u zdrowych osob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Wam! Dość dawno się nie odzywałam i nie marudziłam, bo dość dobrze było ;) Ale od dwóch-trzech dni znowu jakiś kryzysowy czas mnie dopada. Najpierw byłam na wyjeździe z rodzinką i zaczęły mi drżeć dłonie. Zauważyłam tez, że jak opóźniłam wzięcie esci o tylko godzinę, bylam cała roztrzęsiona już...

Dziś się dowiedziałam, że mam lekko podwyższoną glukozę na czczo (106) i muszę powtórzyć pomiary, bo powinno być poniżej 100. I tak się wkurzam, że jeszcze mi jakiegoś stanu przedcukrzycowego brakowało w wieku 20 lat... W gratisie do nerwicy

 

Ja to samo. 3 tyg temu mierzyłam i miałam glukozę na czczo 108 dziś musiałam znowu zmierzyć po obiążeniu glukozy no i na czczo 118 :shock: Zawsze miałam w normię więc się zdziwilam ,że teraz ponad normę..Nie dość,że silna nerwica(chociaż po lekach duzo slabsza) to jeszcze stan przedcukrzycowy w wieku 20 lat :bezradny:

 

a leki przeciwdepresyjne przypadkiem cukru nie podnoszą? jak to jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

He,he....zdrowych?!Tak,biore go na nerwice lękowa,ale myślę,ze przy każdym zaburzeniu jakiesc zdziebelko depresji występuje....bo ciagly lęk,źle samopoczucie sprawia,ze i nastrój spada....

Jednym slowem jak dla mnie eaci i paro to zupelnie inne dzialanie leku,pod względem sily,szybkości dzialania.

Faktycznie esci to lek kosmetyczny:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesć moi drodzy...po dzisiejszym dniu zastanawiam sie czy ci ,normalni, i ,zdrowi, sa w rzeczywistosci tacy...mimo ze biore elicea dwa mies, to juz po mies był dobrze,a mam wrazenie że jak rozmawiam z osobami ktore nie chorują to mam wrazenie że sa mniej kumate ode mnie, a myslałam że to moja inteligencja jest podlamana....ooo tragedia do niektórych ,egzemplarzy, ludzi trzeba byłoby dodaeac tlumacza:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

Zdrowych w sensie rozpoznanej depresji bo o tym pisalem,nie wiem jak te leki dzialaja na sama nerwice,stany lekowe,fobie spoleczna,ich pierwsze objawy mialem juz w podstawowce,z czasem narastaly do dosc duzego nasilenia ale nigdy na to lekow nie bralem bo dalem rade z tym funkcjonowac,ale z depresja juz nie dalem rady,dlatego dziwie sie jak czytam jak ktos narzeka na jakies objawy ktore ze skala objawow depresyjnych sa nieporownywalne i moze dlatego na takie objawy te leki nie zadzialaja,bo nie do tego sa przeznaczone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

Pewnie,ze szybciej i z większą sila.Bardzo dobrze zadzialal na lęki.Na początku bylam tylko śpiąca,bolala mnie Glowa i szumualo w uszach....ale potem....az chcialo sie żyć....:)Po trzech miesiącach zapomnialam co to lęk.....aczkolwiek czasami pojawialo sie gorsze samopoczucie.Trwalo ono krotko,ale jednak....a przewaznie przed okresem.Ale zdecydowanie bylam na paro odwazniejsza:)To na paro zaczelam znowu jezdzic samochodem,co wcześniej bylo nie do pomyślenia,bo siadając za kierownice lapal mnie okropny lęk,ścisk za gardlo....zaczelam tez chodzic do hipermarketów,co wcześniej graniczylo z cudem....no i zaczelam wychodzic z domu:)Wiele osiagnelam na tym leku....

Dlatego w Twoim przypadku,skoro esci sie nie sorawdzilo,to czas najwyższy sprobowac paro.Wiem,ze sie boisz zmiany leku....ale paro jest silniejszym lekiem niz esci na lęki.

Jak będziesz u swojej dr.zapytaj ja o ten zestaw co ma Luki,zapytaj co o nim sadzi,bo moze to jest wlasnie to,co Ci jest potrzebne.

 

-- 26 mar 2014, 18:19 --

 

Tojaaa

A powiec szczerze jaka dawke paro przyjmujesz?Bo ja osobiście cos nie wierze,ze wzielas20mg:)moge sie mylic,ale tak mi sie wydaje.

Ale jak bierzesz20mg.to jak dlugo?

 

-- 26 mar 2014, 18:20 --

 

Freda

A co u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elmopl moja dr kazała najpierw brać 10 paro i 10 esci, potem 20 paro i 5 esci. Nie wiem, może ta mała dawka esci dodatkowo podkreca paro? Ja jej ufam i robię, jak każe. Powiedz czy ne przytylas na paro? Bo o tym dużo pisza

 

Inez, esci wielu pomogła, choć to delikatny lek. Ja poczułam sie na nim trochę lepiej, ale nie do końca, dlatego zeszłam na paro

 

-- 26 mar 2014, 22:18 --

 

Jednym z takich schorzeń, gdzie trudno określić przyczyny jej rozwoju jest właśnie schizofrenia. Chociaż badania nad tą jednostką prowadzone są od wielu lat, to mechanizmy jej powstawania wciąż oparte są w dużej mierze na domysłach. Obecnie prowadzone na zachodzie eksperymenty pokazują, że na rozwój schizofrenii, bardzo duży wpływ ma nerwica. Podczas długotrwałych stanów lękowych dochodzi do nieodwracalnych zmian w mózgu pacjenta, wskutek czego pojawia się schizofrenia. Dzieje się tak w przypadku 30 – 40 procent pacjentów z nerwicą.

 

Właśnie ptzeczytalam to na jednej ze stron internetowych i zaniepokoiło mnie to stwierdzenie

 

Dark, jak odniesiesz sie do tego? Statystycznie prawie połowa z nas będzie schizofrenikami?

 

-- 27 mar 2014, 07:48 --

 

Cześć. No i od rana juz myśle o tym, co wczoraj napisałam, ze wg badań nerwica może wywoływać schizy. I juz mnie telepie i juz sobie wkrecam, ze mnie to spotka. Myślicie, ze te badania są wiarygodne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, u mnie kolejny dzień lepiej. Nie budzę się w nocy. Dziś wstałam o 5 i od razu świat lepiej wygląda jak nie jest to 4. Niestety dalej mam obsesję pt. "co będzie jak nie będę mogła zjeść w pracy". Ostatnio zaczęłam jeść w domu banan + jabłko lub coś innego, ale jak przychodzę do pracy to zjadam kanapkę na siłę... Nie wiem o co z tym chodzi. Nie umiem wytłumaczyć skąd ta schiza... Nie zjem, będę glodna i się będę gorzej czuła? Macie pomysł jak to okiełznać?

 

Tojaaa, po co czytasz takie rzeczy? Osoby z nerwicą nie powinny czytać o chorobach i innych takich. Mi kiedyś psycholog kazał nie wchodzić nawet na to forum, żeby nie czytać o objawach itd.

Ja mam nerwicę 4 raz i jakoś do tej pory "nie słyszę głosów" itp. Przestań sobie wkręcać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz racje, nie powinnam czytać, bo tylko wkrecam sobie, no ale juz przeczytałam i boje sie :? Ty tez masz wkretki z tym jedzeniem. Ja tez nie za bardzo mogę jeść, ale olewam to. Ty tez olej, nawet jak nie zjesz, to nic sie nie stanie, nie zemdlejsz od razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Tojaaa Tojaaa, Ty jesteś chyba niereformowalna.

Zawsze znajdziesz sobie obiekt do zamartwiania, a w dobie internetu każdy może napisać cokolwiek i łatwo do tego dotrzeć. To super pożywka dla nerwicowców.

Mnie też psycholog zakazała wchodzenia na fora i w ogóle odpoczynek od internetu i TV, gdzie jesteśmy bombardowani różnymi głupotami.

Co do schizofrenii to mnie lekarka powiedziała, że mam taką samą szansę na chorobę psychiczną, jak każdy zdrowy człowiek, jak ona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa, ale ja się nie boję, że zemdleje. Chyba raczej mam obsesję, że bede sie gorzej czuć przy jedzeniu - spinka itd. A co do omdleń i innych takich to wcale nie jest taka prosta sprawa, nie jest wcale łatwo zemdleć...

 

Tojaaa, zajmij głowę czymś innym i zakazuje ci czytać o nerwicy i innych takich! :)

 

-- Cz mar 27, 2014 9:35 am --

 

Luki_Nerwusik, dobrze gadasz, zgadzam się w 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

Dobrze, że zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy popieprzeni. Dopóki jesteśmy krytyczni wobec swoich wkrętek i obsesji i wiemy, że to wymysły naszego mózgu, to znaczy że mamy tylko nerwicę a nie psychozę :)

Ja sobie np. wkręcałem kiedyś, że udławię się tabletką. Połykałem ją i wydawało mi się, że utkwiła mi gdzieś w przełyku. Już widziałem oczami wyobraźni jak rozwija się z tego choroba, że obrośnie jakimś syfem i się uduszę. Dzisiaj już mogę się z tego śmiać, ale wtedy byłem śmiertelnie przerażony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwaga! Spoiler ;)

Innymi słowy - przygotujcie się na deja vu:

 

Szlag, szlag, szlag! A już było tak dobrze. Czułam się całkiem znośnie. Do dziś. Dziś mnie ZMIOTŁO. Co prawda do ataku paniki nie doszło, ale czuję, jak bardzo chce się przedrzeć, wyrwać na świat. SZLAG!

Z drugiej strony dobrze, że dziś a nie jutro, bo dziś spotykam się z moją lekarką. Gdyby nie to dzisiejsze pozamiatanie mogłabym jej sytuację przedstawić w nazbyt jasnych kolorach.

A z trzeciej strony - może wyrywa się właśnie dlatego, że dziś wizyta. Stres mnie dopadł, sama nie wiem, dlaczego. Przed pierwszą wizytą czułam raczej ekscytację. Rany, jaka ta choroba jest koszmarnie nielogiczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×