Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Witam was już z pracy. Miałam straszną noc, budziłam się co chwile i miałam kilka ataków, nie takich strasznych, bo byłam w stanie je opanować ale jednak. Dlaczego tak jest, że 7 dni po leczeniu nie miewałam ataków a teraz kiedy mija już 14 mam je przynajmniej raz na 2 dni? Trochę mnie to przepełnia pesymizmem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc. Rano w aucie jak jechałem do pracy prawie atak paniki, prawie płacz. Jakoś opanowalam sie. Potem musiałam zebrać sie do kupy i poprowadzić poranne zebranie. Ku..a tylko ja wiem ile mnie to kosztuje. W robocie mega mega dużo roboty. Kibelek juz zaliczylam. Wczoraj wieczorem modlilam sie. Pisze haslowo, bo muszę zaraz zapitalac do obowiązków. Ciekawe czy dzis w ogóle coś zjem.

Bądźcie ze mną, proszę Was, luki, eliora, xyz, smutna siostrunio...

Naprawde Wasze wsparcie dużo mi daje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Jestem w pracy już od 7.00. Noc całkiem dobra, tylko z jedną pobudką na wypuszczenie kota, siku i łyk wody.

Za to moje sny to coraz lepsze filmy. W nocy wręczali Oscary i jeden byłby pewnie dla mnie - scenariusz oryginalny :)

Wojna, okupowana Polska. Ja w jakiejś grupie oporu, szpiedzy, wybuchy, pościgi samochodowe, autobusowe. Pojechaliśmy do Berlina, nakopaliśmy Szwabom do tyłków i powrót pociągiem. Na dachu wagonów siedzieliśmy a na granicy owczarki. Znowu walka w jakimś lesie. Ja pierdziu, ostro było. Budzik przerwał mi sen.

Tojaaa, jesteś dzielna i silniejsza niż myślisz. Dasz radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak myślę, słaby człowiek dawno by się poddał. Zostałby w domu, zamknął się w czterech ścianach i czekał na cud. Ty walczysz, pracujesz i tylko Ty wiesz, jak dużo Cię to kosztuje. Jestem pełen podziwu dla Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xyz90

Żyję, przyuważyłem Cię w innym wątku :)

Oj też mi kiedyś serducho wariowało. Miałem czasem wrażenie, że skacze po całej klacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazulka

Jak prześledzisz tu trochę wpisy nerwicowców, to zauważysz że właściwie u każdego samopoczucie przypomina sinusoidę. Wydaje się, że jest już dobrze, a nagle przychodzi mały dół. Później znów będzie tendencja wzrostowa.

Ale tak za każdym razem ten dół będzie coraz mniejszy.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,ja wlasnie wracam z imprezy. Troche popilam w sobote,ale wczesnie sie zmylam i dlugo spalam,a tak to caly czas ze znajomymi,usmialam sie niezle. Teraz psychicznie ok, ale za to sie przeziebilam i jestem zla:(. Nie chce byc chora wrrr

Dobra esteś:-) wyszła w sobote a wróciła w poniedziałek...ty na pewno masz nerwicę?ah te dawne czasy bez masy obowiązków na głowie

 

-- 03 mar 2014, 16:58 --

 

Cżesc. Rano w aucie jak jechałem do pracy prawie atak paniki, prawie płacz. Jakoś opanowalam sie. Potem musiałam zebrać sie do kupy i poprowadzić poranne zebranie. Ku..a tylko ja wiem ile mnie to kosztuje. W robocie mega mega dużo roboty. Kibelek juz zaliczylam. Wczoraj wieczorem modlilam sie. Pisze haslowo, bo muszę zaraz zapitalac do obowiązków. Ciekawe czy dzis w ogóle coś zjem.

Bądźcie ze mną, proszę Was, luki, eliora, xyz, smutna siostrunio...

Naprawde Wasze wsparcie dużo mi daje

Tojkaaa ja nie moge byc przez cały dzień:-( prowadziłas zebranie?brawo!dajeesz radę..nie martw się dajesz radę!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ku....!!dlaczego, niektórzy, faceci na każdym kroku musza udowadniać że są nieomylni niemal idealni...a tu zdzbło w czyimś oku zobaczy ale belki w swoim nie :x właśnie odbyłam mega kłutnię i konsekwencją będą ciche dni....

 

-- 03 mar 2014, 17:28 --

 

Witajcie ;) u mnie w domu trochę lepiej niż w pracy, ale i tak odczuwam niepokój podobnie jak krista, oby przyszły lepsze dni.. przyjda, muszą!

Ja do pracy przestałam podchodzić emocjonalnie-jeśli chodzi o to co trzeba zrobić, wisi mi wszystko zwłaszcza w tym momencie...staram sie a im bardziej sie staram tym większe bombki zbieram, a pier...to wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Od piątku biorę Escitalopram Activis. Lekarz powiedział mi, że moge brać 15 bądź 10 mg. W piątek wziałem 15 mg, a później już tylko 10 mg bo bardzo źle się czułem. Dzisiaj jest poniedziałek i nadal czuje się źle, lęki, nerwy itp. Chciałem się dowiedzieć jak długo może to potrfać i czy przy fazie nasycenia bede sie czuł tak samo aż do działania leku czy może z dnia na dzień będzie troche lepiej ? Bo właściwie to najgorzej czułem się w pt/sb teraz juz troche lepiej, ale i tak jest źle. 3 lata temu brałem Mozarin 10mg i aż tak nie było, zaczął działać rowno po 2 tyg. A przy tym to ciężko mi normalnie funkcjonować. Mam lekką depresję. Prosze o odpowiedzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra esteś:-) wyszła w sobote a wróciła w poniedziałek...ty na pewno masz nerwicę?ah te dawne czasy bez masy obowiązków na głowie

Ellora,ja w epizodzie najsilniejszych napadow lekowych konczylem dwie szkoly,mialem mase egzaminow koncowych i jakos musialem dac rade,nie zawsze jest tak ze nawet silne objawy dezorganizuja cale zycie,inni na pewno tez by sie dziwili ze ja niby taki chory a robie to samo co zdrowi a nawet wiecej,roznica byla taka ze musialem we wszystko wlozyc wiecej wysilku niz jakbym byl zdrowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora co do niektórych facetów to masz rację, to mąż mnie wczoraj wku..ił.

Ale i tak to on ma rację.

Mój mnie dzsiaj....bogowie k....wa, a ne wiedza na której półce trzyma siee ręczniki...

 

-- 03 mar 2014, 17:44 --

 

Dobra esteś:-) wyszła w sobote a wróciła w poniedziałek...ty na pewno masz nerwicę?ah te dawne czasy bez masy obowiązków na głowie

Ellora,ja w epizodzie najsilniejszych napadow lekowych konczylem dwie szkoly,mialem mase egzaminow koncowych i jakos musialem dac rade,nie zawsze jest tak ze nawet silne objawy dezorganizuja cale zycie,inni na pewno tez by sie dziwili ze ja niby taki chory a robie to samo co zdrowi a nawet wiecej,roznica byla taka ze musialem we wszystko wlozyc wiecej wysilku niz jakbym byl zdrowy

Mnie jak dopadlo to tylko ciemny kąt

 

-- 03 mar 2014, 17:48 --

 

Ellora, spokojnie, nie denerwuj się, bo to tylko pogarsza stan. Postaraj się olać sprawę, wim że czasem ciężko, ale nie ma innego wyjścia.

Emocjonalnie tak w srodku nicnie czuję...może delikatna dezaprobate.wcześniej to już bym wyła i trzesła się ze złosci..dobre te tabsy wydrzeć sie, zapoiec i miec wzysko wdu...pce :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×