Skocz do zawartości
Nerwica.com

Inicjacja z prostytutką


Rekomendowane odpowiedzi

"Qwas...probujesz wywolac klotnie na forum i ty nazywasz mnie bezczelnie dzieckiem??

Jesli masz ochote na rozmowe to odezwij sie na priva...porozmawiamy jak facet z facetem.

To nie cyrk a FORUM!!"

Cholera mnie bierze jak widzę, że Ty i podobni do Ciebie bawicie się w lekarzy. Ludzie tu nie mają problemu z bolącą nogą, a takie rady dawane lekką ręką potrafią tylko zaszkodzić.

 

Nie mam zamiaru się odzywać do kogoś kto chełpi się swoimi dolegliwościami w nicku i avatarze - wybacz.

 

EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tracący a jak u Ciebie z atrakcyjnością fizyczną? Bo to raczej najważniejsze w bliższych kontaktach z kobietami. Jeśli dobrze wyglądasz, wzbudzasz zainteresowanie to poczujesz się pewniej. Jeśli u Ciebie z tym krucho to trzeba by nad tym popracować(o ile to możliwe). Psychika jest ważna ale to rzecz drugorzędna niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dziewczynie trzeba czymś zaimponować w w agencji nie, płace i dostaje proste."

Czyli generalnie dziewczyna służy do ruch.... I tylko na tym Tobie zależy. Okej mniejsza o to.

 

Pytanie : czy masz szacunek do samego siebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dziewczynie trzeba czymś zaimponować w w agencji nie, płace i dostaje proste."

Czyli generalnie dziewczyna służy do ruch.... I tylko na tym Tobie zależy. Okej mniejsza o to.

 

Pytanie : czy masz szacunek do samego siebie?

 

Myślę że to nie kwestia szacunku czy "zastosowań" kobiety. Facet ma po prostu NORMALNE potrzeby, zarówno seksualne jak i uczuciowe. Na te drugie jak pisze nie ma szans, więc chce chociaż zaspokoić te pierwsze. Ja mu się wcale nie dziwię bo sam jestem w zbliżonej sytuacji, aczkolwiek na płatny seks jakoś nie mam ochoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale pomyślcie w inny sposób o tym problemie. Mamy pewne potrzeby seksualne i uczuciowe - to zrozumiałe. Nie przyjmuję tłumaczenia, że nie ma ktoś szans na realizowanie się w sferze uczuciowości (co swoją drogą myślę, że wynika z podejścia do kobiet - zbałamucić kłamstwami i wreszcie iść do łóżka, czyli generalnie mieć darmową prostytutkę). Z kolei potrzeby seksualne realizowane odpłatnie pogłębią tylko problemy - myślę, że nie tylko w sferze seksualnej, finansowej ale i po prostu duchowej.

 

Tracący sens życia wspominał, że nie pomogły psychoterapie itd. Ja tu widzę przypadek człowieka, który generalnie nie wierzy w dzisiejsze sposoby radzenia problemami, ale i sam nie ruszy d... by coś ze sobą zrobić. Jest tak wiele alternatywnych źródeł radzenia sobie czy z nerwicą, czy depresją, czy czymkolwiek, że nie ma czegoś takie jak "nic mi nie pomogło". Co najwyżej sam sobie nie pomógł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda jestem kobietą i nigdy nie słyszałam nawet żadnych opowieści od kolegów na temat takich agencji, ale czy sądzicie, że gdy już stanie przed taką panią będzie potrafił się kochać z nią? Nie wiem, jakie są prostytutki, ale skoro co dzień mają iluś tam klientów nie sądzę by wykazała wobec niego jakąś indywidualną postawę. Nawet nie wiem, czy to ona zacznie go dotykać i pobudzać czy raczej będzie czekać na odrobinę jego inicjatywy (mężczyźni który zgłaszają się do takich agencji to chyba raczej wiedzą czego chcą).

 

Wiecie obawiam się, że taka wizyta tylko pogorszy sprawę, a co jeśli autor postu nie stanie na wysokości zadania? Wiadomo, ze będzie się mocno stresował przed taką wizytą, moze nawet bardziej niż w takiej sytuacji z dziewczyną. A co jeśli skończy po 2-3 ruchach? Będzie wtedy super zadowolony z siebie?

 

I powiem jeszcze jako dziewczyna, że wolałabym 100 razy mieć faceta prawiczka - bo to przecież nic złego, często świadczy o duzej wrażliwości i odpowiedzialności - niż kogoś, kto korzystał z agencji towarzyskiej.

 

Nie myśl, ze ta jedna wizyta coś zmieni, tym bardziej, ze może być krótka, myślisz, że potem będzie Ci łatwiej poderwać dziewczynę? Przeciez to będzie tylko krótki stosunek, który tak naprawdę na lepsze niczego w Tobie nie zmieni, a wiele może pogorszyć, jeśli np. zostaniesz wyśmiany, lub w ogóle nie będziesz potrafił się kochać.

 

Seks nie jest jakąś skomplikowaną kwestią, nauczysz się tego wszystkiego szybko, ale w zwiazku z jakimś uczuciem, chociazby przyjaźnią.

 

Najważniejsze byś pokonał swoją nieśmiałość. Wierzę, że psychoterapia Ci niewiele pomogła, bo tutaj potrzeba Twoich chęci. Mnie też psycholog namawia na wychodzenie z domu, kontakty z ludzmi, a to bardzo ciężkie, bo psycholog nie pójdzie z Tobą, tylko sam musisz podjać taką decyzję.

 

Może zacznij robić coś dzięki czemu poznasz nowych ludzi, zacznij chodzic na siłownie, na basen, może zapisz się na koszykówkę, poprawisz swoją kondycję i wygląd zewnętrzny, będziesz musiał trochę porozmawiać z ludzmi, być może poznasz kogoś, z kim będzie Ci się dobrze rozmawiało i z kim potem wyjdziesz na piwo.

 

Możesz zacząć działać w jakimś wolontariacie, może pójść do jakiejś starszej osoby do domu opieki (bardzo miło widziane) i porozmawiasz z dziadkiem o wojnie, zrobisz coś dobrego, nauczysz się rozmawiać, a moze kogoś poznasz - nie od razu piękną dziewczynę, ale chociaż by jakiegoś kolegę. Ludzie tak naprawdę są wszędzie, a wielu jest samotnych. Spróbuj się wsłuchiwać w ludzi, czasem potrzebują tylko wysłuchania, jesli jesteś nieśmiały na pewno wolisz słuchać zamiast mówic, to wielka zaleta!

 

A co do seksu - rozumiem, że masz dosyc napięcia, ale pomyśl, że to tylko seks. Znam wiele osób nawet starszych od Ciebie, atrakcyjnych, śmiałych, które z własnego wyboru zyją w abstynencji czasem latami, bo nie chcą uprawiać seksu z pierwszą lepszą osobą, albo iść do agencji. Czasem bywa im ciężko, ale sam brak seksu nie psuje osobowości. Ciebie dołuje i niszczy Twoja samotność spowodowana nieśmiałością i to musisz najpierw pokonać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I powiem jeszcze jako dziewczyna, że wolałabym 100 razy mieć faceta prawiczka - bo to przecież nic złego, często świadczy o duzej wrażliwości i odpowiedzialności - niż kogoś, kto korzystał z agencji towarzyskiej.

 

+1

 

Kobiety także lubią być tą pierwszą, którą się pamięta. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atrakcyjność? gdyby była ok. to bym pewnie tu nie pisał

Nie uważam że dziewczyna służy to ruch… tak jak to ktoś napisał ale ja nie potrafię nawiązać normalnej relacji z dziewczyną. Bardzo bym chciał być z kimś blisko tylko że mam na tyle zaburzoną osobowość, że nawet jak by jakaś dziewczyna się znalazła to pewnie by nie wytrzymała długo. Są ludzie którzy nie potrafią być w związku, ale o czym ja pisze, zapewniam was nie mam szans na normalną partnerkę mimo że na pierwszy rzut oka niczego mi nie brakuje.

Dla uściślenia nie myślałem o typowej agencji na trasie wylotowej z miasta w różowym domku tylko o prywatnym ogłoszeniu pojedynczej dziewczyny w jej prywatnym mieszkaniu lub nawet w hotelu aby się poczuć bardziej komfortowo na neutralnym gruncie

Na zapisywanie się do kółek zainteresowań to ja jestem za stary i raczej czasu brak

W swoim życiu byłem już wielokrotnie w dołku teraz łykam prochy na depreche i w chwili obecnej to na pewno nie pójdę bo mi stan zdrowia nie pozwala ale jak się trochę ogarnę to pewnie się wybiorę. Bez względu na to czy jestem w depresji czy nie nie potrafię rozmawiać z ludźmi a co dopiero nawiązywać intymne relacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez względu na to czy jestem w depresji czy nie nie potrafię rozmawiać z ludźmi a co dopiero nawiązywać intymne relacje.

Przypuszczam, że kiedy już dojdzie do spotkania z tą dziewczyną, o której piszesz, nie będzie tak jakbyś się spodziewał i nie wiem czy po prostu nie zrezygnujesz.

Poza tym czytałem tę dyskusję i mam wrażenie, że piszesz o jakimś konkursie na jak najszybsze przestanie bycie prawiczkiem. To nie jest konkurs. Na każdego przyjdzie pora. Rozumiem, że już długo czekasz, ale pisałeś, że nie pomaga Ci, żadna psychoterapia, a może po prostu boisz się wyleczyć, że nie będziesz miał żadnej wymówki, gdyby nie udało Ci się z żadną dziewczyną?

A tak na marginesie seks z prostytutką to świetna okazja na załapanie jakiejś choroby wenerycznej ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko co Ci da jeden raz??

Jesteś zdecydowany korzystać z takich usług raz w tygodniu? Stać Cię na to? Będziesz się z tym dobrze czuł?

Zapewniam Cię, że jeden raz niczego nie zmieni. Jeżeli jesteś seksualnie sprawny, to nie będziesz miał żadnych problemów w związku, gdzie będzie zaufanie. I niczego nie zmieni fakt czy bedziesz prawiczkiem czy nie.

 

Rozumiem z tego, ze już nie wierzysz w milość? Że juz nie chcesz znaleźć dziewczyny?

 

Piszesz, że masz trudną osobowość, ale powinienes zawalczyć o siebie. Może udać się do jakiegoś centrum leczenia nerwic na 10-12 tygodni? Albo spróbować kolejnej psychoterapii?

 

I co ta za wymówka, ze jesteś za stary? Ja mam 25 lat i teraz zaangażowałam się w wolontariat i zaczęłam chodzić na basen i siłownię.

 

Podjęłam teraz 4 psychoterapię, po raz 4 biorę leki antydepresyjne. Mojego byłego facet poznałam przez Sympatię właśnie. Gadaliśmy przez 4 miesiace prawie co dzień przez gadu gadu. Byłam tak nieśmiała, że nawet przez telefon z nim nie porozmawiałam przed spotkaniem. Z rozmową telefoniczną miałam problem przez pierwsze pół roku bycia razem, nie umiałam rozmawiać przez telefon!! Tylko pisałam smsy. Mimo, że już go dobrze znałam i kochalam. Na poczatku każdego spotkania byłam dziwna i się nie odzywałam. Po przerwie tygodniowej jak się spotkaliśmy się trzęsłam i chciałam uciekać!

 

Mimo tego facet wykazał cierpliwość (wyobrażasz sobie 4 misiące codzienny rozmów przez gg, ale bez spotkania i bez telefonu?). Skoro ja znalazłam tak cierpliwego faceta to Ty tym bardziej znajdziesz dziewczynę. Tylko zacznij szukać, bądź szczery i ceirpliwy. Jest wiele dziewczyn, które dają Ci wystarczając dużo czas, bedą z Tobą rozmawiać, a gdy będziesz już gotowy zaczniecie się spotykać (w końcu z prostytutką też będziesz musiał sie spotkac i porozmawiać).

 

Też długo czekałam na swój pierwszy raz, ale warto było, bo był piękny!

 

Niestety, nawet długi udany związek i psychoterapie nie wyleczyły mojej nerwicy. Teraz kiedy mam się z kimś umówić to znów się trzęsę, tętno mi wzrasta do 160 i mam wrażenie, że zaraz padnę. Nadal mam problemy z rozmowami telefonicznymi (szczególnie tą 1-2-3), mimo, że w pracy co dzień rozmawiam przez telefon z masą wykształconych i inteligentnych ludzi.

 

Seks, chociaz byłam naprawde usatysfakcjonowana, niczego w mojej osobowiości nie zmienił. Nadal jestem niesmiała, mam problem z nawiazaniem kontaktu, trzese się przez spotkaniem itp. Ale staram się z tym walczyć sama. Robię coś, spędzam wolny czas z ludzmi, w pracy staram się dużo rozmawiać, szukam właściwej osoby przez portale randkowe. I naprawde udaje mi się trafić na dobrych i wrażliwych ludzi, czy to przez net czy w realu.

 

Walcz o siebie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo tego facet wykazał cierpliwość (wyobrażasz sobie 4 misiące codzienny rozmów przez gg, ale bez spotkania i bez telefonu?). Skoro ja znalazłam tak cierpliwego faceta to Ty tym bardziej znajdziesz dziewczynę.

 

Cierpliwa (i wyrozumiała) dziewczyna? To już łatwiej jednorożca spotkać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"zapewniam was nie mam szans na normalną partnerkę mimo że na pierwszy rzut oka niczego mi nie brakuje"

Wiesz, gdy wierzysz, że możesz coś zrobić - to prawda, gdy nie wierzysz - to również prawda. Problem u Ciebie leży zupełnie nie tam gdzie go widzisz.

 

"a może po prostu boisz się wyleczyć, że nie będziesz miał żadnej wymówki"

Też mi się tak wydaje. Piszesz do nas z problemem. Gdy mówimy co nam się wydaje - zaczynasz się wykręcać, usprawiedliwiać, itd.

 

 

 

Wiesz Tracący sens życia? Tobie płatny seks jest tak wskazany, jak dziecku słodycze na próchnicę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że parcie na nie bycie prawiczkiem jest wynikiem w głównej mierze społeczeństwa, mediów. Ciągle w tv, pismach, czy portalach internetowych jest nawał tekstów związanych z miłością i seksem. Każdy na około to robi, mówi o tym, to jeszcze bardziej starszych prawiczków dystansuje od reszty ludzi.

 

Jako, że jestem też prawiczkiem, do tego 25 letnim, mam w tej chwili identyczne myśli, czy nie skorzystać z oferty płatnego seksu. Nie jestem potwornie nieśmiały i jakieś kontakty z innymi ludźmi jestem w stanie zawierać, tylko problem w tym, że nie jestem w ogóle atrakcyjny i nic już na to nie poradzę. Do tego mam bardzo duże libido, co sprawia, że jest mi jeszcze bardziej ciężko.

 

Pracuje nad sobą, chodzę na siłownie (co stało się już moją pasją mimo krótkiego starzu), staram się jakoś lepiej ubierać (chociaż z tym ciężko bo na modzie w ogóle się nie znam). Ćwiczę relację z innymi ludźmi nawet przez głupią rozmowę z kasjerką w sklepie. Jednak wygląd mnie dyskwalifikuję.

 

Portale typu sympatia.pl nie mają większego sensu jak jesteś nie atrakcyjny wyglądem. Nie dostałem ani jednej odpowiedzi na moje maile. Jest tam po prostu za duży wybór ładnych ludzi, żeby ktoś zwrócił jaką kolwiek uwagę na mnie. W realnym świecie już jest łatwiej bo można czasem nawiązać przynajmniej chwile rozmowy.

 

Na miłość już nie mam żadnych szans i chyba już się z tym pogodziłem. Ale skoro mogę przynajmniej spróbować jak to jest uprawiać seks, poczuć dotyk drugiej osoby, to wydaje mi się, że można skorzystać z takich usług.

 

Sam się jeszcze nad tym zastanawiam i jeszcze się nie zdecydowałem do końca, ale póki co wydaje mi się to jedynym rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem potwornie nieśmiały i jakieś kontakty z innymi ludźmi jestem w stanie zawierać, tylko problem w tym, że nie jestem w ogóle atrakcyjny i nic już na to nie poradzę. Do tego mam bardzo duże libido, co sprawia, że jest mi jeszcze bardziej ciężko.

Ja mam podobnie więc wiem że to jest dość trudne. To trochę złośliwość losu że sporym temperamentem obdarzył osobę o nieciekawym wyglądzie.

 

Portale typu sympatia.pl nie mają większego sensu jak jesteś nie atrakcyjny wyglądem. Nie dostałem ani jednej odpowiedzi na moje maile. Jest tam po prostu za duży wybór ładnych ludzi, żeby ktoś zwrócił jaką kolwiek uwagę na mnie.

Rzeczywiście na takich portalach jest ciężko. Sam to przerabiałem i faktycznie rzadko kiedy jakaś kobieta mi odpisywała. A jeszcze rzadziej nawiązywała się znajomość (wirtualna oczywiście) W rezultacie po prawie roku przebywania tam nie udało mi się nikogo poznać. Tak więc na pewno nie polecam tego rozwiązania brzydalom.

 

Na miłość już nie mam żadnych szans i chyba już się z tym pogodziłem. Ale skoro mogę przynajmniej spróbować jak to jest uprawiać seks, poczuć dotyk drugiej osoby, to wydaje mi się, że można skorzystać z takich usług.

Teoretycznie masz szanse. Wprawdzie niewielkie ale jakieś są. Mi się coś tam w życiu udało, ale nie były to udane związki. No ale teraz już dłuższy czas jestem sam i na zmianę się nie zanosi.

Co do płatnego seksu........nie wiem czy to jest dobra opcja ale znam takich którzy spróbowali, właśnie ze względu na nikłe powodzenie u kobiet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki widze ze jest Was tu wiecej... :?:?

Mam propozycje...moze niech kazdy z Was zamiesci tutaj swoje fotki przy tym posciku i niech kobiety o podobnych problemach co Wy (a z kolei odwlekajace Was od tych zbereznych ciagot) wypowiedza sie na temat Waszych szans i wygladu :D:D

Co Wy na to??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu zamieszczanie zdjęć. Bo wiadomo, że usłyszę, że jestem "całkiem normalny". Ale prawda będzie taka, że jakbyśmy spotkali się w realnym świecie nie znając się wcześniej na pewno by się ze mną nie umówiła.

 

Ew. mogę się przedstawić na maila, nie chce, żeby ktoś mnie znalazł przypadkiem tu na forum, kogo znam poza internetem.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki widze ze jest Was tu wiecej... :?:?

Mam propozycje...moze niech kazdy z Was zamiesci tutaj swoje fotki przy tym posciku i niech kobiety o podobnych problemach co Wy (a z kolei odwlekajace Was od tych zbereznych ciagot) wypowiedza sie na temat Waszych szans i wygladu :D:D

Co Wy na to??

 

Rzadko kto ma tyle odwagi by powiedzieć co naprawdę myśli o wyglądzie drugiej osoby (nawet wirtualnie) Więc prawdopodobnie pojawiłyby się teksty "Jesteś przeciętny (ale nie w moim typie)" :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale uwazam ze jesli tyle kobiet wypowiada sie tutaj i doradza Wam co macie robic i pokazuje to od swojej strony to powinny byc na tyle szczere i napisac o Waszych szansach....

Przeciez lepiej chyba tutaj sie tego dowiedziec niz na sympatia.pl tak??

Tutaj sa sami swoi :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×