Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Masakra, chyba dziś nie zasnę...

 

Ale mam puls w kostkach, ale nie wiem czy to ma wgl jakieś znaczenie

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam :D

ja jestem totalnie rozregulowana, zasypiam średnio o 3-4 albo wcale, za to w dzień sobie odbijam, albo i nie...

ostatnio bardzo boję się nocy, boję się zasnąć, irracjonalnie, nie wiem, dlaczego i tak siedzę i siedzę..

na razie jakoś panuję nad nastrojem, wiem że nie mogę żadnej myśli dać za bardzo nad sobą zapanować, bo wtedy zaczynam sobie wkręcać różne rzeczy...

najlepiej by było tak być i nic nie myśleć i nie czuć..., puścić sobie film i mieć na wszystko wy.....

 

-- 10 lip 2012, 00:53 --

 

tahela, co jest, że masz taki beznadziejny nastrój, kochana?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam :D

ja jestem totalnie rozregulowana, zasypiam średnio o 3-4 albo wcale, za to w dzień sobie odbijam, albo i nie...

ostatnio bardzo boję się nocy, boję się zasnąć, irracjonalnie, nie wiem, dlaczego i tak siedzę i siedzę..

na razie jakoś panuję nad nastrojem, wiem że nie mogę żadnej myśli dać za bardzo nad sobą zapanować, bo wtedy zaczynam sobie wkręcać różne rzeczy...

najlepiej by było tak być i nic nie myśleć i nie czuć..., puścić sobie film i mieć na wszystko wy.....

 

-- 10 lip 2012, 00:53 --

 

tahela, co jest, że masz taki beznadziejny nastrój, kochana?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba,

dobrzee,że przynajmniej panujesz nad nastrojem, ja czarna rozpacz i padam , zjazd totalany, bezsens wszystkiego,

Locust,

ja widzę ze ty też nie śpisz :roll:

pytanko miałęs na myśli co mozna zrobić czy coś? bo jeśli wiesz co to powiedz?

papiaxxxx,

witaj w klubie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba,

dobrzee,że przynajmniej panujesz nad nastrojem, ja czarna rozpacz i padam , zjazd totalany, bezsens wszystkiego,

Locust,

ja widzę ze ty też nie śpisz :roll:

pytanko miałęs na myśli co mozna zrobić czy coś? bo jeśli wiesz co to powiedz?

papiaxxxx,

witaj w klubie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się zebrało towarzystwo... ;)

 

doborowe...;)

 

tahela, gdzie tam panuję...., ledwo trzymam się w ryzach, pilnuję się, bo wiem, że chwila nieuwagi i polegnę... w rozpacz albo stan warzywno-otępienny... cieszy mnie fakt, że mam siłę pisać na forum, to dla mnie sukces, bo normalnie to chciałabym coś napisać, ale jedyne, co czuję to dobijająca pustka....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się zebrało towarzystwo... ;)

 

doborowe...;)

 

tahela, gdzie tam panuję...., ledwo trzymam się w ryzach, pilnuję się, bo wiem, że chwila nieuwagi i polegnę... w rozpacz albo stan warzywno-otępienny... cieszy mnie fakt, że mam siłę pisać na forum, to dla mnie sukces, bo normalnie to chciałabym coś napisać, ale jedyne, co czuję to dobijająca pustka....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba,

po prostu do bani jest, czuje się jakbym na siłę chciał się włączyć w świat żeby istnieć a to i tak nic nie daje tylko później jakieś spotkania działają na mnie jeszcze gorzej i wywołują w perspektywie gorsze samopoczucie u mnie i poczucie ,ze znów chciałam jakoś normalnie a nie potrafię w tej chwili po prostu

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba,

po prostu do bani jest, czuje się jakbym na siłę chciał się włączyć w świat żeby istnieć a to i tak nic nie daje tylko później jakieś spotkania działają na mnie jeszcze gorzej i wywołują w perspektywie gorsze samopoczucie u mnie i poczucie ,ze znów chciałam jakoś normalnie a nie potrafię w tej chwili po prostu

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, ogólnie to też lekko sie zmusić do normalnego rytmu. Dziś to w sumie wyjątek u mnie. Wcześniej kilka takich nieprzespanych nocy kończyło się ostrym bólem głowy, że coś musiałem zrobić. Teraz próbuję się kłaść wcześniej mimo wszystko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, ogólnie to też lekko sie zmusić do normalnego rytmu. Dziś to w sumie wyjątek u mnie. Wcześniej kilka takich nieprzespanych nocy kończyło się ostrym bólem głowy, że coś musiałem zrobić. Teraz próbuję się kłaść wcześniej mimo wszystko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, ale właśnie chodzi o to by wytrzymać do nocy i wtedy się kłaść...

Korba, a o co konkretnie pytasz? :)

 

-- 10 lip 2012, 01:06 --

 

Ostatni taki ból miałem z dwa tygodnie temu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, ale właśnie chodzi o to by wytrzymać do nocy i wtedy się kłaść...

Korba, a o co konkretnie pytasz? :)

 

-- 10 lip 2012, 01:06 --

 

Ostatni taki ból miałem z dwa tygodnie temu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×