Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

mark123, chyba nie dam rady póki co pojąc tej hipotezy ale ciekawe jest z fizyką kwantową i będę chciał zacząć coś czytać pomału na ten temat? jakieś publikacje od czego zacząć? czytał ktoś "krótką historię czasu"?

Ja akurat głównie opieram się na programach naukowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KolorowaKredka, tzn że ch*jowa :P

 

-- 05 sie 2013, 00:08 --

 

KolorowaKredka, a tak na serio że opiera się na zmianie zachowań:)

 

-- 05 sie 2013, 00:09 --

 

Saraid, no właśnie coś średnio dziś, jakieś smutki i złość mnie dziś dopadły, myślałam, że pochłonę zawartość lodówki, a le wytrzymałam cudem w diecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saraid, w nurcie obłędnych myśli na temat mojego stanu zdrowia.. ;)

Strach się bać hehe ale po prostu sobie ze sobą nie radzę. Ból brzucha to już krwotok wewnętrzny, ból głowy to guz mózgu i takie tam.

Dziś jak mnie brzuch zabolał (chyba kolka jelitowa) mało po pogotowie nie zadzwoniłam. Czas z tym skończyć i poukładać mebelki w głowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kredeczko luknij sobie w gogglusie tam masz opis na czym polega u mnie burza podrzucialabym Ci linka nie mam jak.

 

-- 05 sie 2013, 00:12 --

 

Kafka no to wspolczuje

Kredeczko takie mysli moga wykonczyc bardziej niz realna choroba robisz sobie kukuk i bum

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Google, nie wpadłam na to. I rzeczywiście to może być coś dla mnie bo nie wnikają w przeszłość. A poprzednią terapię właśnie przerwałam bo ktoś dotknął bolesnych punktów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja obecnie ani żadna terapia ani leki ale coś będę musiała zrobić i pewnie też skłonię się ku terapi, żeby tylko trafić na jakiegoś fajnego psychologa z podejściem...przypomniałam sobie jak parę lat temu chodziłam do lekarki psychiatry i jak na 1 wizycie opowiadałam jej o sobie i o moich objawach a jednym z moich objawów było wtedy osłabienie czucia lewej nogi i ta noga była taka dziwna w moim chorym odczuciu wtedy i mówię to jej a ona patrzy na mnie uśmiech na twarzy i mówi że ona z lewą nogą ma podobnie chociaż wie że wszystko z nią w porządku. Oczywiście pierwsze lody zostały przełamane bo obydwie się nieźle przy tym uśmiałyśmy i takich lekarzy lubię ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie no owszem skupiają sie na zmianie zachowań, ale one jednak z czegoś wynikają; skoro przerwałaś terapię, bo nie chciałaś dotykać bolesnych wspomnień, to znaczy że nie byłaś w stanie ich przepracować, teraz jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się ciągle z nimi mierzę

no to czas się z nimi zmierzyć raz a dobrze i rozprawić raz na zawsze:) Chodzi mi tylko o to, że nie wierzę w terapię bez dotykania bolesnych doświadczeń, tak samo jak nie wierzę w bezstresowe wychowanie/nauczanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×