Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

nie no owszem skupiają sie na zmianie zachowań, ale one jednak z czegoś wynikają; skoro przerwałaś terapię, bo nie chciałaś dotykać bolesnych wspomnień, to znaczy że nie byłaś w stanie ich przepracować, teraz jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się ciągle z nimi mierzę

no to czas się z nimi zmierzyć raz a dobrze i rozprawić raz na zawsze:) Chodzi mi tylko o to, że nie wierzę w terapię bez dotykania bolesnych doświadczeń, tak samo jak nie wierzę w bezstresowe wychowanie/nauczanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no będę z książkami próbować ale leków też nie chce brać bo jakoś w moim odczuciu za wiele mi nie pomagały owszem tłumią lęki ale też jak dla mnie totalnie otumaniają ja przynajmniej byłam nieprzytomna a przy 2 dzieci ciężko brać takie leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kn24, chodzi o to, że coś każe mi zrobić coś bardzo złego, czuję że to konieczne. Z drugiej jednak strony wiem że to jest złe i nie powinienem tego robić. Muszę to zrobić, ale wiem że to jest złe i nie powinienem. Nie wiem co robić w takim wypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a możesz napisać co konkretnie złego?? Jeśli już zdajesz sobie sprawę z tego że to jest złe i że nie powinieneś tego robić to nie jest źle pytanie tylko czy potrafisz się powstrzymać? Albo czy jest coś albo ktoś kto może to powstrzymać? I czy to jest chwilowe ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a możesz napisać co konkretnie złego?? Jeśli już zdajesz sobie sprawę z tego że to jest złe i że nie powinieneś tego robić to nie jest źle pytanie tylko czy potrafisz się powstrzymać? Albo czy jest coś albo ktoś kto może to powstrzymać? I czy to jest chwilowe ?

Wolałbym nie pisać publicznie o co chodzi, bo to mogłoby się źle skończyć. Już długi czas czuję że jest to konieczne i muszę to zrobić. Nie wiem jak długo uda mi się powstrzymać i nie wiem czy ktoś lub coś może to powstrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sadze, ze autodestrukcja jest wpisana w moja nature

Przeszlosc nauczyla mnie , jak zabic uczucia

tego , jak nie okazywac emocji bo sa slaboscia

musialem radzic sobie sam i nie szukac pomocy bo jej nie ma

Otoczylem sie niewidzialnym pancerzem ,w ktorym

zamknalem bol i nienawisc do ojca

Myslalem ,ze musze byc silny

nie dla siebie ale dla mojej siostry i matki

Teraz wiem ,ze nie bylem

Za pozno zaczalem szukac pomocy

NIe wiem jak zabrnalem w to bagno

ale tkwie w nim po same uszy i czuje

ze, zalewa mi usta

 

Jeszcze nigdy mi tak bardzo nie zabraklo slow

by opisac jaki zal ,jaki podly czuje wstyd

 

Chowam sie pod pancerzem obojetnosci

i trwam samotnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×