BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie

[Gość]

Arabia Saudyjska zawsze była najbardziej radykalnym krajem jak chodzi o Islam. Zwłaszcza dotyczący kobiet.

Ale chyba też jest tam największy odsetek, tego że facet ma wiele żon.

[wiejskifilozof]

Orgie do rana

[Gość]

Orgie do rana

 

To Starożytny Rzym.

Islam dopiero po śmierci ma te Niebiańskie dziewice w ich raju.

[Gość]

zupa z rzodkiewek, co to ma wspólnego z tematem "BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie"?

[nvm]

Tak, jestem rycerzem Jedi.

 

A tak bardziej na poważnie to: nie wiem (czy wierzę), trudno powiedzieć.

[wiejskifilozof]

Ja jestem Bogiem ? znacie ten film , he,he

[mark123]

Ja jestem agnostykiem, ale nie takim całkiem niezdecydowanym. Jestem zdecydowany w sprawie, że jeśli Bóg istnieje, to nie postrzega człowieka tak, jak twierdzi jakakolwiek religia i że sensowne jest jedynie niereligijne postrzeganie Boga.

[Gość]

mark123,

 

jeśli Bóg istnieje, to nie postrzega człowieka tak, jak twierdzi jakakolwiek

 

Więc jeśli istnieje to w jaki sposób postrzega Twoim zdaniem?

[mark123]

mark123,

 

jeśli Bóg istnieje, to nie postrzega człowieka tak, jak twierdzi jakakolwiek

 

Więc jeśli istnieje to w jaki sposób postrzega Twoim zdaniem?

Jeśli ma "wgląd" w życie cywilizacji, to ogólnie postrzega w jakiś sposób, ale niemożliwy do ustalenia, jednak z wykluczeniem postrzegania że ludzie są "obiektem specjalnego zainteresowania" (ponieważ moim zdaniem na 100% są jeszcze jakieś inne inteligentne cywilizacje we wszechświecie/wieloświecie, a być może nawet jest ich mnóstwo i Bóg każdą cywilizacją interesuję się w podobnym stopniu i nie "ustalił" dla ludzi żadnych konkretnych "rytuałów" ani sposobów komunikacji z Bogiem).

[Gość]

mark123,

 

Rozumiem dzieki za odpowiedz.

No ja to widze troche inaczej postrzeganie czegos zaklada podzial na postrzegajacego i postrzegane a wierze w Boga ktory jest niezroznicowany wiec takie postrzeganie wykluczam, niemniej Ty masz swoje poglady i wszystko ok.

 

Napisales o "wieloswiecie", mozesz napisac co masz na mysli?

[Gość]

A może Boga nie ma? Nikt tak nie uważa?

[Gość]

monachopsis,

 

Tytul tego watku zadaje wlasnie takie pytanie i przypuszczam, ze wsrod tych 378 stron tematu znalezli sie tacy co odpowiedzieli przeczaco, ale nie chce mi sie przeszukiwac ;D

[Gość]

Pytam tych co są na forum teraz. Temat jest od 2008, już wielu z tych ludzi pewnie tu nie ma. Zresztą nieważne...

[Gość]

monachopsis,

 

Co niewazne, co niewazne ;p

 

Ogolnie jak ktos sie pyta czy wierze w Boga to odpowiadam, ze tak ale wbrew temu co mysli taka osoba - zakladajac ze wierzaca - nie jestesmy na tym samym pokladzie. Rownie dobrze moglbym odpowiedziec, ze nie wierze i chyba nawet byloby to bardziej adekwatne do pytania ktorego adresat przyjmuje przeciez okreslone wyobrazenie pod pojeciem 'Bog'.

[Gość]

Bóg to dla mnie transcendentny immanentny byt absolutny i nie zamierzam na ten temat dyskutować, bo kiepski filozof ze mnie.

A jak się mnie ktoś pyta czy jestem katolikiem czy żydem, to odpowiadam, że jestem alkoholikiem, mimo, że nie jestem, ale wtedy dają spokój średniowieczni szufladkujący idioci.

 

yyyy, nie ma takiej odpowiedzi w ankiecie?

Jako kiepski filozof forumowy pozdrawiam spageciarzy i rycerzy jedi.

 

Zawsze marzyłem o zajadaniu makaronu w sosie, oglądając gwiezdne wojny, to podwójna boskość? w najczystszej postaci??

Za trudne pytania mi tu zadajecie, nie idę na to

[Gość]

Liber8,

 

Dla mnie tez. Dla teistow wierzacych w kreatora to byt jedynie transcendentny dla panteistow jedynie immanentny a ja uwazam tak samo jak Ty :)

 

Jak mnie sie ktos pyta kim jestem to odpowiadam ze holikiem i taka osoba nie wie czy alkoholikiem czy melanholikiem czy kim i nie musi wiedziec

[mark123]

Napisales o "wieloswiecie", mozesz napisac co masz na mysli?

Nieskończony obszar, w którym znajduję się nieskończenie wiele wszechświatów.

[Gość]

mark123,

 

Jak slysze slowo nieskonczonosc w takim akurat kontekscie to odczuwam niepokoj ;/ Chodzi Ci o te wszechswiaty bąbelkowe?

[mark123]

mark123,

 

Jak slysze slowo nieskonczonosc w takim akurat kontekscie to odczuwam niepokoj ;/ Chodzi Ci o te wszechswiaty bąbelkowe?

Jakie bąbelkowe? Różne wszechświaty z czasoprzestrzeniami, jak np. nasz wszechświat. Ale wszechświaty te mogą różnić się ilością wymiarów, fizyką itp., w jednych istnieją cywilizacje, w innych nie, jedne istnieją dłużej, inne krócej.

Ja uważam nieskończoność za niezbędną i oczywistą. Wszechświaty nie, ale cały kosmos musi być wieczny i mieć nieskończony "rozmiar".

[Gość]

mark123,

 

Piszac bąbelkowe odnioslem sie do teorii wiecznej inflacji. Bardzo mi nie lezy ta teoria choc oczywiscie nie umialbym jej zanegowac wybieram po prostu alternatywne modele znaczy sie model i to taki ktory jest imho obszerniejszy - zawiera w sobie wiecej rozwiazan.

 

Twoj opis o swiatach z roznymi prawami fizyki po prostu do niej pasuje (teorii wiecznej inflacji). Te swiaty to czasoprzestrzenie w hiperprzestrzeni (tak to okreslilem a to pewnie nie jest fachowa nazwa) takie babelki w przestrzeni (hiper).

[nvm]

Wolę wyobrażać sobie Pogańskie Boginie.Jako sexi laski,z dużymi ...

...błękitnymi oczami

 

[take]

Odświeżam temat, jest ciekawy.

 

Około 44% głosów w ankiecie było za ateizmem czy agnostyczyzmem.

 

Ja nie wierzę w wieloświat. Nawet w cywilizacje pozaziemskie nie wierzę. Istnienie kosmitów zdaje się kłócić z wiarą katolicką. 

 

Nie przypominam sobie, abym był ateistą, chociaż pewne wątpliwości co do istnienia Boga mogły mnie nachodzić, ale przez krótki czas.

[wiejskifilozof]

Nasze Słowiańskie Boginie,to takie ładne dziewczyny 

 

Sylvannas z Worldcraft ,to też piękna.

I kosmici ,z sf są fajni;

Edytowane 24 Maja 2019 przez wiejskifilozof

[wiejskifilozof]

36 minut temu, Lilith napisał:

W ankiecie wzięło udział 39 osób, więc zdecydowanie zbyt mało, żeby móc wyciągnąć z niej jakieś konkretne wnioski. Tak naprawdę na chwilę obecną ankieta ma się nijak względem ogólnej liczby Forumowiczów. Nie wszyscy, którzy się wypowiadali w temacie oddali głos w ankiecie i to z bardzo prostej przyczyny - ankieta została stworzona dużo później niż sam wątek. 

W realu nie ma ateistów.Odważni ludzie,tylko w necie.

[wiejskifilozof]

W dniu 30.05.2019 o 14:37, Lilith napisał:

Nieprawda. Na chwilę obecną powiedziałabym, że łatwiej być ateistą niż Katolikiem czy ogólnie osobą wierzącą.

A jak,ktoś Poganinem, ?