Skocz do zawartości
Nerwica.com

AGOMELATYNA (Agolek, Agomelatine Adamed/ G.L.Pharma/+pharma, Agomelatyna Egis, Lamegom, Sedival, Symago)


lucjan01

Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      17
    • Nie
      23
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, chester napisał:

@EwaC To raczej lek na depresję, a nie lęki, do tego mało skuteczny, nadrabiający marketingiem. Mi nasilił lęki. Próbowałaś paroksetyny, wenlafaksyny ?

Wenla dzialala mi na lęki ladnych pare lat. Ale przestała z dnia na dzień i przy kolejnych (2ch) wejsciach juz nie zadzialala. Bralam ( przez taki czas,ze zadzialalyby) : escitalipram, sertraline, paroksetyna, duoloksetyne, brintellix, pregabaline i jeszcze kilka innych. Jestem w szpitalu i probuja wlasnie z Ago. Niestety nie reaguje na ssri :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani!

 

Powiedzcie mi proszę, czy agomelatyna jest bezpiecznym lekiem przy silnych lękach przy bezsenności, czy ich nie nasili, nie wyzwoli? Pytam, ponieważ jestem na oddziale dziennym, Pani Doktor kazała mi odstawić doraźny nitrazepam i monitorować swój sen specjalnym dzienniczkiem. I niestety sen i czuwanie mam rozregulowane. Wobec tego pewnie będzie mi chciała coś dać na wyregulowanie tego snu. Od razu mówię, że nie boję się potencjalnych problemów z wątrobą przy tym leku, bo na oddziale będę stale monitorowany pod kątem badań krwi. Ale po prostu chcę wiedzieć, jak u Was z lękami na tym leku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem dzisiaj rano 25 mg agomelatyny, głównie z ciekawości czy mnie trochę uśpi. Dość szybko poczułem efekty, lekkie pobudzenie do którego szybko doszła derealizacja, spory lęk. W żadnym stopniu nie zrobiłem się senny. Zamierzam dziś wziąć tuż przed snem jedną tabletkę i sprawdzić jak będę spał i jak będę się czuł jutro rano. Bo dzisiaj musiałem wspomóc się alprazolamem. Może po wzięciu na noc te negatywne efekty po prostu prześpię i będzie ok, wtedy zastanowię się nad braniem jej regularnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@__Jack__ mam pytanie, myślę o spróbowaniu znowu ago a konkretnie biorę od tygodnia. Jak długo utrzymywały się u ciebie efekty uboczne, o ile jakieś miałeś? Ja jestem trochę rozkojarzony póki co i jest lekki lęk ale do wytrzymania. Spróbuję tym razem cierpliwie brać dłużej, boję się tylko o wątrobę trochę, mam niby całkiem zdrową mimo bagażu doświadczeń ale jednak. Może po miesiącu zbadam krew na wszelki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok 6 tygodni. Ciężko się ogólnie wchodziło na ten lek do pełnej dawki doszedłem po 2 miesiącach. Niestety trzeba się trochę przemęczyć ,ale warto być cierpliwym :). W końcu przyszły owoce i żyje jak normalny człowiek.

Edytowane przez __Jack__

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to robię kolejne podejście do agomelatyny, lekarz mi przepisał na kiepski sen. Najdłużej brałem ją miesiąc, sam nie wiem czemu zawsze ją olewałem, teraz SPRÓBUJĘ brać ją kilka miesięcy. Wczoraj wziąłem i rano bylem cholernie rozkojarzony i niedorobiony ale nie wiem czy to nie po prostu zmęczenia.

Śpię bardzo krótko i wierzę że z czasem ago trochę polepszy jakoś tego snu skoro jest go tak mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jestem na agomelatine + pharma 6 dni. Może jest trochę lepiej, dzisiaj mniejsze uczucie leku wolnoplynacego. Zacząłem czytać wątek ale jeszcze za wcześnie i powoduje mój dyskomfort a poza tym po co mam wiedzieć o skutkach ubocznych u innych. Lepiej brać w niewiedzy. Powiedzcie tylko jak jest z tym lekiem i alkoholem? Nie powinno się to wiem, ale czasami się zdarza a i jest odskocznia od szarego życia. Na razie nie planuję bo za tydzień mam zrobić próby wątrobowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jestem na agomelatine + pharma 6 dni. Może jest trochę lepiej, dzisiaj mniejsze uczucie leku wolnoplynacego. Zacząłem czytać wątek ale jeszcze za wcześnie i powoduje mój dyskomfort a poza tym po co mam wiedzieć o skutkach ubocznych u innych. Lepiej brać w niewiedzy. Powiedzcie tylko jak jest z tym lekiem i alkoholem? Nie powinno się to wiem, ale czasami się zdarza a i jest odskocznia od szarego życia. Na razie nie planuję bo za tydzień mam zrobić próby wątrobowe

.........

Jednak przejrzałem wątek i nie jest to optymistyczna lektura. No ale wnioski mam takie, że duża część biorących ten lek nie toleruje go od początku i rezygnuje, natomiast jak pomaga można na nim być i latami. Od pierwszej tabletki zasypiam po niej bardzo szybko ale nie miałem problemów ze snem. Rano budzę się wypoczęty i bez lęku wolnoplynacego a o pozbycie się go najbardziej mi chodziło. Bodaj pierwsze 5 dni gdzieś po 11 nasilała mi się nerwica i ratowałem się xanaxem ale to przeszło. Jak na razie jest dobrze, lepiej niż przed zaczęciem tego leku. Skutków ubocznych, poza lekko rozmytym widzeniem nie dostrzegam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, stracony2 napisał(a):

No to jestem na agomelatine + pharma 6 dni. Może jest trochę lepiej, dzisiaj mniejsze uczucie leku wolnoplynacego. Zacząłem czytać wątek ale jeszcze za wcześnie i powoduje mój dyskomfort a poza tym po co mam wiedzieć o skutkach ubocznych u innych. Lepiej brać w niewiedzy. Powiedzcie tylko jak jest z tym lekiem i alkoholem? Nie powinno się to wiem, ale czasami się zdarza a i jest odskocznia od szarego życia. Na razie nie planuję bo za tydzień mam zrobić próby wątrobowe

.........

Jednak przejrzałem wątek i nie jest to optymistyczna lektura. No ale wnioski mam takie, że duża część biorących ten lek nie toleruje go od początku i rezygnuje, natomiast jak pomaga można na nim być i latami. Od pierwszej tabletki zasypiam po niej bardzo szybko ale nie miałem problemów ze snem. Rano budzę się wypoczęty i bez lęku wolnoplynacego a o pozbycie się go najbardziej mi chodziło. Bodaj pierwsze 5 dni gdzieś po 11 nasilała mi się nerwica i ratowałem się xanaxem ale to przeszło. Jak na razie jest dobrze, lepiej niż przed zaczęciem tego leku. Skutków ubocznych, poza lekko rozmytym widzeniem nie dostrzegam.

Na początku brania to sobie daruj, bo odrywając się od szarej rzeczywistości alkoholem, wpakujesz się w czeluści piekielne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, DEPERS napisał(a):

Na początku brania to sobie daruj, bo odrywając się od szarej rzeczywistości alkoholem, wpakujesz się w czeluści piekielne

Z doświadczenia tak radzisz? Do kiedy nie zbadam prób wątrobowych oraz nie poznam jak ten lek działa na mnie nie zamierzam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, stracony2 napisał(a):

I jazdy miałeś po  agomelatynie i alkoholu? 

Na niej nie piłem, ale piłem na innych na początku brania i to nie dużo, a tydzień dochodziłem do siebie. Teraz jak jestem w miarę stabilny czasem sobie wypiję troszkę, a i tak odczuwam kilka dni zmiany na gorsze. Nie tragiczne, ale czuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, DEPERS napisał(a):

Na niej nie piłem, ale piłem na innych na początku brania i to nie dużo, a tydzień dochodziłem do siebie. Teraz jak jestem w miarę stabilny czasem sobie wypiję troszkę, a i tak odczuwam kilka dni zmiany na gorsze. Nie tragiczne, ale czuje

W październiku idziemy na wesele, dla mnie to zawsze problematyczna przyjemność, bez alko ciężka do przetrwania. Oczywiście wcześniej będę musiał sprawdzić jak reaguje na % i na co mogę sobie pozwolić. Wiadomo, albo leczenie albo picie ale ciężko odstawić coś co się lubi ( albo od czego się jest uzależnionym). Na dulsevii w zimie alko mógł nie istnieć ale też bardzo źle znosiłem ten lek od samego początku.

...........................

Na ago po 11 dniach brania czuję poprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, stracony2 napisał(a):

W październiku idziemy na wesele, dla mnie to zawsze problematyczna przyjemność, bez alko ciężka do przetrwania. Oczywiście wcześniej będę musiał sprawdzić jak reaguje na % i na co mogę sobie pozwolić. Wiadomo, albo leczenie albo picie ale ciężko odstawić coś co się lubi ( albo od czego się jest uzależnionym). Na dulsevii w zimie alko mógł nie istnieć ale też bardzo źle znosiłem ten lek od samego początku.

...........................

Na ago po 11 dniach brania czuję poprawę.

No to od chorujesz:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Badania wątroby po 3tygodniach brania Ago bardzo ładne, mogę brać dalej.

Na razie Ago mi pomaga, mniejszy lęk wolnoplynacy i mniejsza potrzeba mojej podświadomości że już nie chce żyć. Także odczucia somatyczne czyli pisk w uszach i pieczenie kończyn mniejsze.Tak poprawa na 60% ale zaczyna dochodzić taka zwykła nerwowość, rzadko wspieram się biorąc benzo bo są i gorsze dni a szczególnie jak się najem węglowodanów. Po tabletce Ago rozkłada mnie spanie, śpię bardzo dobrze i co ciekawe wiem że mam sny choć ich przeważnie nie pamiętam. Wcześniej to była zaśnięcie i potem przebudzenie. Trochę martwi mnie anhedonia, jest niby dobrze ale brak celu który cieszy. Wspominałem wcześniej o alkoholu, brakuje mi wycieczek nim podrasowanych i martwi że na Ago mam na niego większą ochotę niż normalnie, ale nie zamierzam jeszcze go pic. Co ciekawe polepszyla mi się wydajność ( no ale jestem lżejszy przez dietę lowcarb o jakieś 8kg) od 3 lat truchtam i przekroczenie 2.5km było wyzwaniem a teraz z biegania na bieganie zwiększam dystans i przekroczyłem już 5km. TESTUJE DALEJ wszystkie lekarstwa jakie brałem z wyjątkiem dulsevii początkowo działały ale potem było gorzej.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej jestem na tym leku, efekt działania jest taki, że czuje się sobą ale działanie jest takie jakby pomagał ale w pewnym zakresie to znaczy dolegliwości mam ale zmniejszone tak może o połowę. Po alkoholu zauważam większy zjazd nerwicowy choć były i dni kiedy bez % było gorzej więc ciężko wyczuć. Niedługo mam termin wizyty i chyba jestem za podniesieniem dawki. 50mg to dawka maksymalna czy stosuje się wyższe?

Podsumowując po 1,5 miesiąca jestem w stanie zawieszenia, trochę lepiej ale nie do końca dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.09.2023 o 10:35, stracony2 napisał(a):

Badania wątroby po 3tygodniach brania Ago bardzo ładne, mogę brać dalej.

Na razie Ago mi pomaga, mniejszy lęk wolnoplynacy i mniejsza potrzeba mojej podświadomości że już nie chce żyć. Także odczucia somatyczne czyli pisk w uszach i pieczenie kończyn mniejsze.Tak poprawa na 60% ale zaczyna dochodzić taka zwykła nerwowość, rzadko wspieram się biorąc benzo bo są i gorsze dni a szczególnie jak się najem węglowodanów. Po tabletce Ago rozkłada mnie spanie, śpię bardzo dobrze i co ciekawe wiem że mam sny choć ich przeważnie nie pamiętam. Wcześniej to była zaśnięcie i potem przebudzenie. Trochę martwi mnie anhedonia, jest niby dobrze ale brak celu który cieszy. Wspominałem wcześniej o alkoholu, brakuje mi wycieczek nim podrasowanych i martwi że na Ago mam na niego większą ochotę niż normalnie, ale nie zamierzam jeszcze go pic. Co ciekawe polepszyla mi się wydajność ( no ale jestem lżejszy przez dietę lowcarb o jakieś 8kg) od 3 lat truchtam i przekroczenie 2.5km było wyzwaniem a teraz z biegania na bieganie zwiększam dystans i przekroczyłem już 5km. TESTUJE DALEJ wszystkie lekarstwa jakie brałem z wyjątkiem dulsevii początkowo działały ale potem było gorzej.

 

A z ciekawości spytam jak działała u Ciebie dulseviia ? Bo ja po depratalu (to to samo) 

tydzień wytrzymałem bo miałem tak nasilone lęki  że nie mogłem wytrzymać. A jak to było u ciebie ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.10.2023 o 21:32, powerade33 napisał(a):

A z ciekawości spytam jak działała u Ciebie dulseviia ? Bo ja po depratalu (to to samo) 

tydzień wytrzymałem bo miałem tak nasilone lęki  że nie mogłem wytrzymać. A jak to było u ciebie ? 

Lęki akurat przeszły, praktycznie wszystko przeszło łącznie z źyciem bo zastąpione zostało stanem otumanienia ze stanem podobnym do strucia. Walka by funkcjonować a najlepiej spać lub leżeć bez celu z zamkniętymi oczami. Koszmar który trwał ponad 2,5 miesiąca bez przerwy. Nauczyłem się, że siła woli nie wystarczy i jak jest dłużej źle to należy odpuścić.

,........

No a w temacie ago, mija 10 dni na 50mg i brak poprawy po zwiększeniu dawki. Snuje czarne myśli o tym, że mnie zwolnią z pracy bo i mam ku temu powody a to w moim obecnym stanie oznacza koniec. Może nie teraz, może jeszcze z rok.( Nie mam odpowiedniego wykształcenia, w tym stanie i wieku nie mam szansy już nic zrobic. To nie pomaga i może żaden lek nic nie da. Ambicje większe niż możliwości.

 

Jak długo schodzi się z 50 ago? 50 mnie ścina do spania jeszcze bardziej, biorę o 20 ale około 3 mam wybudzenie. Permanentna bezsenność już kiedyś po odstawieniu leku przeszedłem więc się boje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jestem już po, po początkowej poprawie potem już tak, że nie wiedziałem czy lek działa, także po zwiększeniu a następnie zmniejszeniu dawki. Bez specjalnych ubokow, na plus chyba działanie lekko przeciwbólowe i wyższa wydajność siłowa. Odstawienie bezproblemowe i po nim kilka dni polepszenia samopoczucia. 

Po alkoholu brak sensacji poza większym odcinaniem pamieci ale bez efektu spojenia alkoholowego i głupiego zachowania. 

Po odstawieniu także jakby mniejsza mgła mózgowa, taka przejrzystość ale na leku to bardzo nie przeszkadzało, a no i coś co nazywałem smutkiem też się zmniejszyło i nie chodzi o anhedonię. 

Jest źle, będę musiał szukać innego leku.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×