Skocz do zawartości
Nerwica.com

AGOMELATYNA (Agolek, Agomelatine Adamed/ G.L.Pharma/+pharma, Agomelatyna Egis, Lamegom, Sedival, Symago)


lucjan01

Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

51 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      20
    • Nie
      24
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 25.12.2023 o 22:04, acherontia styx napisał(a):

U mnie kiedyś ją lekarz rozważał, ale w końcu zrezygnował. 

Odnośnie anhedonii powiem, że jak dobrze pójdzie to za ok. 2 lata wejdzie do obrotu raczej zacny lek na anhedonie - biorę go na razie w badaniu klinicznym i jest 👌

A możesz podać nazwę leku i na co jeszcze działa poza anhedonii? Będę śledził czy już jest. Prawie miesiąc na paroksatynie i jest gorzej niż przed braniem.Zaciskam zęby i wytrwam choć 3 miesiące ale sił i nadziei brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, stracony2 napisał(a):

A możesz podać nazwę leku i na co jeszcze działa poza anhedonii? Będę śledził czy już jest. Prawie miesiąc na paroksatynie i jest gorzej niż przed braniem.Zaciskam zęby i wytrwam choć 3 miesiące ale sił i nadziei brak.

Aticaprant - nazwa substancji. Lek na depresję ogólnie, ale jeśli wejdzie to i tak za 2 lata co najmniej, bo aktualnie jest ostatnia faza badania klinicznego przed złożeniem wniosku regulacyjnego. No i to nie jest lek do monoterapii, z SSRI/SNRI, przynajmniej w badaniu klinicznym, się go bierze.

Co prawda ja chwilowo musiałam przerwać branie leku i nie wiadomo czy nadal będę brała, ze względu na nietypowe objawy, ale na razie wszystko wskazuje na to, że jednak nie lek im winien i to zbieg okoliczności po prostu, ale decyzję czy dyskwalifikacja czy lecimy dalej mimo naruszenia protokołu będę znała jutro późnym wieczorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Aticaprant - nazwa substancji. Lek na depresję ogólnie, ale jeśli wejdzie to i tak za 2 lata co najmniej, bo aktualnie jest ostatnia faza badania klinicznego przed złożeniem wniosku regulacyjnego. No i to nie jest lek do monoterapii, z SSRI/SNRI, przynajmniej w badaniu klinicznym, się go bierze.

Co prawda ja chwilowo musiałam przerwać branie leku i nie wiadomo czy nadal będę brała, ze względu na nietypowe objawy, ale na razie wszystko wskazuje na to, że jednak nie lek im winien i to zbieg okoliczności po prostu, ale decyzję czy dyskwalifikacja czy lecimy dalej mimo naruszenia protokołu będę znała jutro późnym wieczorem.

Dzięki, będę śledził jak postępy z lekiem. Moja obecna lekarka jak powiedziała, stara się nie dawać więcej lekarstw ze względu na nakładające się skutki uboczne. No ale zobaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem brać na polepszenie nastroju i anhedonię, oczywiście nie zadziałało, więc obecnie biorę ciągle tylko jako lek nasenny i nic więcej. Psychiatra nie widzi w tym nic dziwnego, żeby brać Agomelatynę jako lek nasenny, bo podobno ona metabolizuje się do melatoniny. Wiec zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby już brać samą melatoninę właśnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, noctropolis napisał(a):

Miałem brać na polepszenie nastroju i anhedonię, oczywiście nie zadziałało, więc obecnie biorę ciągle tylko jako lek nasenny i nic więcej. Psychiatra nie widzi w tym nic dziwnego, żeby brać Agomelatynę jako lek nasenny, bo podobno ona metabolizuje się do melatoniny. Wiec zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby już brać samą melatoninę właśnie?

ja żrę samą melatonine w duzych dawkach i efekt ten sam a mniej trucia sie kolejnym psychotropem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem na agomelatynę , docelowo poprawa emocji i regulacja snu. Wczoraj wziąłem przed spaniem i poczułem różnicę odrazu w jakości snu. Zobaczymy jak będzie dalej , boje się troszkę o wątrobę ale będę badał regularnie ;) łącze z wenli więc napewno trochę wątroba dostaje po dupce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cisza i spokój tutaj. Nikt tego nie bierze choćby jako dodatek do SSRI? Ciekawi mnie to działanie na 5ht2c- tylko fluoksetyna to ma, która mi pomogła. Podejrzewam, że ten receptor jest kluczowy dla mnie. Jest też ciekawy z tego względu,  że pośrednio ale znacząco może wpływać na zwiększenie dopaminy. Jest trochę o tym na zagranicznych stronach. Pytanie tylko czy Agomelatyna działa na ten receptor wystarczająco silnie. A może ktoś z was ma doświadczenie z fluoksetyną i agomelatyną i może je porównać?

Edytowane przez mio85

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chcę w przyszłym tygodniu namówić lekarza na powrót do agomelatyny. Za mało śpię a ona może poprawić jakość snu, chociaż raczej go nie wydłuży, już kiedyś brałem ją w takiej sytuacji.

@acherontia styx nie tak dawno ktoś tu pisał że zaskoczyła po 2 miesiącach i był bardzo zadowolony z efektów. No i w razie braku poprawy powinno się spróbować zwiększyć do 50 mg. Kiedyś brałem tyle przez miesiąc jednak nie czułem różnicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem już na agomelatynie od prawie 2 tyg ( obecnie 50mg) jako dodatek do sertraliny i muszę przyznać że bardzo fajnie poprawia męskie możliwości psute przez sertre. Dodatkowo jestem bardziej pewny siebie i więcej rzeczy sprawia radość. Wiadomo - nie jest to euforia, ale ewidentnie czuć że dobrze łączy się z sertralina. Zobaczymy jak to będzie dalej, ale zapowiada się spox:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.12.2024 o 13:29, kosecky22 napisał(a):

Ja jestem już na agomelatynie od prawie 2 tyg ( obecnie 50mg) jako dodatek do sertraliny i muszę przyznać że bardzo fajnie poprawia męskie możliwości psute przez sertre. Dodatkowo jestem bardziej pewny siebie i więcej rzeczy sprawia radość. Wiadomo - nie jest to euforia, ale ewidentnie czuć że dobrze łączy się z sertralina. Zobaczymy jak to będzie dalej, ale zapowiada się spox:) 

hej, a co z amitryptyliną? bo myslalem nad tym a pisałeś ze to sztos ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

hej, a co z amitryptyliną? bo myslalem nad tym a pisałeś ze to sztos ;)

Hejka, w działaniu był sztos nieziemski ale... Rozpieprzyło mi serducho :( puls spoczynkowy miałem 140 kołatania uderzenia potów a EKG.. nawet nie będę mówił.. musiałem pilnie odstawić i to z dnia na dzień:( po odstawieniu ami i wejściu na obecny zestaw z sertra i ago puls całkowicie w normie, serducho znowu pracuje spokojnie:) aczkolwiek samo działanie amitryptyliny wspominam.jako rewelacyjne.. wielka szkoda:( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.12.2024 o 05:37, zburzony napisał(a):

Przywykłem do tego że sny po lekach psychiatrycznych są zakręcone, ale to co śni mi się na agomelatynie to jest jakiś kosmos, nigdy wcześniej nie miałem tak realistycznych i porąbanych snów.

Tasak, mam to samo- jakbym drugie życie prowadził 😅😅 kiedyś myślałem że mirtazapina jest w czołówce generatora porąbanych snów ale nie, agomelatyny nie przebije nic 😅😅😅😅😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, marcinzen napisał(a):

właśnie dziś po tym 25mg i wyrazistym śnie wstałem oszołomiony, przygnębiony i ZALĘKNIONY.
agomelatyne zazywam ponad tydzień, jestem od miesiąca na seroxacie 60mg i dziś musiałem się poratować niezawodnym lorafenem 0.5 bo wyć się chciało.

Spokojnie, miałem podobnie - pierwsze dni na agomelatynie są właśnie takie oszołomione, strasznie lękowe, te sny na początku również nie są przyjemne. Jednak w moim przypadku po ok tygodniu właśnie te niepokojące objawy minęły i rozpoczął się efekt przeciwdepresyjny, poniekąd wzmacniający efekt sertraliny która też biorę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, marcinzen napisał(a):

@kosecky22może 1/2 ?

 

- dodam, że trzy dni temu przez dwa dni brałem 50 mg i jakoś było..

Nie mogę Ci zalecać dawkowania - to łamie regulamin forum i to ustala lekarz, lub ustala plan i Ci go przedstawia kiedy możesz dawkę zwiększyć czy zmniejszyć. Poza tym tabletki agomelatyny są raczej niepodzielne.

Mogę Ci tylko powiedzieć że ja biorę  50mg i czuję się dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marcinzen napisał(a):

agomelatyne zazywam ponad tydzień,

Na rozkręcenie agomelatyny w pełni trzeba poczekać i to dość długo, bo ok 2 miesięcy z tego co mi lekarka mówiła. Także może być tak, że to były tylko jej działania uboczne, które z czasem ustąpią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, marcinzen napisał(a):

też chodzicie senni do południa , mimo dwóch kaw

Przeciwnie, ja po tym leku czuję lekką stymulację, trochę podobną jak po bupropionie. W końcu agomelatyna to dysinhibitor noradrenaliny i dopaminy. Dziwne, że tak na Ciebie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×