Skocz do zawartości
Nerwica.com

DIALOG WEWNĘTRZNY I ZEWNĘTRZNY


Arek 1977

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich,

jeden post zainspirował mnie do założenia tego tematu. Chodzi o umiejętność prowadzenia dojrzałeg dialogu. Zauważyłem, iż duża część Forumowiczów pozostaje w relacji z drugą osobą i niestety jest to podłożem wielu problemów, na poziomie trudnści ze zrozumieniem naszej sytuacji, ale czy tylko?? To przecież takie ważne , aby w relacji ta druga osoba była otwarta, chciała słuchać i zrozumieć. Nie jest to łatwe, ale nic co ma dużą wartość nie jest łatwe. A jest tą wartością niewątpliwie dojrzały DIALOG małżonków/partnerów - czyli rozmowa w prawdzie i miłości, prowadząca do spotkania dwóch osób.

Podzielę się z Wami, kilkoma "dobrymi radami" , to efekt dzielenia się swoim doświdczeniem małżeństw z kilkunastoletnim stażem , które budują dojrzałą i pękną relację. Jakie to ważne, w dzisiejszych czasach gdzie wszyscy znają cenę wszystkiego a wartość niczego, tłumaczyć nie trzeba. Myślę, że te rady będą cenne dla wszystkich znerwicowanych, szczególnie pozostających w relacji oraz dla uczestników tego forum, które moim skromnym zdaniem powinno służyć głównie do dzielenia się swoim doświadczeniem i udzielaniu innym porad , a nie (jak to się często dzieje) być miejscem do udowadniania swoich racji...

 

1. Słuchanie ma pierszeństwo przed mówieniem

2. Rozumienie ma pierszeństwo przed osądzaniem

3. Dzielenie się ma pierszeństwo przed dyskusją ( tą radę, mogliby wziąść sobie do SERCA niektórzy forumowicze:)

 

Prowadząc dialog warto pamiętać aby:

 

1.Uświadamiać sobie swoje uczucia, nazywać je i akceptować. Warto zastanawiać się o jakich potzrebach psychicznych mówią, czego dowiaduję się o samym sobie dzięki nazywaniu uczuć.

2. Odróżniać swoje oceny od opinii i poglądów.

3. W rozmowie jak najdokładniej opisywać swoje uczucia; pojawiających się uczuć NIE NALEŻY usprawiedliwiać, ani TYM BARDZIEJ oceniać. Być delikatnym, ale szczerym w tym, co się mówi.

4. SŁUCHAĆ - uwaznie i głęboko - nie tylko nie przeszkadzając w mówieniu, ale wsłuchując się i potwierdzając zrozumienie.

5. Zaakceptować uczucia jakie przeżywasz Ty, Twój partner/ka, narzeczony/na - zaakceptować , że przeżywa wiele spraw inaczej niż Ty.

6. Poznawać i rozumieć partnera.

7. DZIELIĆ SIĘ SOBĄ, ZAMIAST PRZEDSTAWIAć RACJE I WYKAZYWAć WYZSZOść WłASNYCH OPINI I POGLąDóW

8. Nie próbować poprzez dialog zmieniać partnera/partnerki, ani nie obwiniać jej/jego i siebie!

9. Nie unikać tematów, które są ważne dla ciebie oraz partnerki/ra, choć poruszenie ich może być trudne, niewygodne lub krępujące.

10. Być wielkodusznym i zawsze gotowym PRZEBACZYĆ.

 

Takie dialogowe 10 przykazań :) Przepraszam, że się tak rozpisałem, ale mam wrażnie ,że te rady mogą się przydać wielu z Nas.

Gorąco Was zachęcam, do dzielenia się swoimi doświadczeniami w tym zakresie. Tak często wystarczy przecież porozmawiać...

 

Pozdrawiam Wszystkich ciepło,)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Arku,

na umiejętność prowadzenia dojrzałego dialogu składa sie wiele elementów. To trudna i rzadka sztuka twórczej relacji.

Twoje porady są trafne ale u osób mających zaburzenia emocjonalne (nerwicowcy, współuzależnieni itd.) nie znajdą zastosowania. Przynajmniej nie na etapie powracania do równowagi psychicznej. Umiejetnośc słuchania i akceptacji punktu widzenia rozmówcy jest trudne dla 'normalnych' więc co dopiero dla nas, kiedy chwielnośc stanów emocjonalnych rodzi niekonsekwencję w myśleniu i działaniu.

Dlatego Twoje 'przykazania', pomimo, iż brzmią pięknie, są nieosiągalną, idealistyczną teorią. W chaosie przezyć związanych z relacjami z innymi, zanim wejdą w krew, muszą się wpierw przez nie przetrawić. Trwa to .. bardzo długo. A co dopiero w przypadku dialogu ze sobą samym! Samokrytyka, wymogi, osądy, karanie siebie, spychanie uczuć - to uciekanie od dialogu, a robimy to na porządku dziennym.

Jak więc możemy prowadzić twórczy dialog z innymi kiedy nie potrafimy szczerze, otwarcie, pozytywnie poagadać ze sobą??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz racje w tym co piszesz. Szczegolnie:

Dzielenie się ma pierszeństwo przed dyskusją ( tą radę, mogliby wziąść sobie do SERCA niektórzy forumowicze:)

 

To forum, ma na celu udzielanie sobie porad, a nie rozlicznie sie ze specjalistycznej wiedzy medycznej, a tym samym wyklocanie sie o drobiazgi.

 

 

Poza tym wszyscy jestesmy ludzmi, wiec kazdy jest zdolny do tego, zeby sobie te zalozenia dotyczace dojrzalego dialogu przemyslec. I chociaz starac sie zastosowac. Nerwica nie jest zadnym wytlumaczeniem.

 

Dziekuje to bardzo madre co napisales.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne jest to trudne ,co napisałes Arku , do zastopsowania przez niektórych z nas,ale to bardzo mądre słowa. Dialog ...rozumny, szczery, wywazony jest bardzo istotny. Własnie przez ten wewnętrzny dialog wielu z nas wpędziło sie w nerwicę, mówiąc sobie ze są niezdarami, fajtłapami , słabeuszami. W leczeniu nerwicy pozytywny dialog ma duza role w wyzdrowieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×