Skocz do zawartości
Nerwica.com

1047 rzeczy, za ktore lubicie ludzi


bedziedobrze212

Rekomendowane odpowiedzi

Czas chyba na kontratak i rownowagę. Wypisujemy zalety, jakie dostrzegamy w ludziach (nie mowie, że wszystkich). Mam nadzieję, że pobijemy antagonistyczny temat. No to na początek.

 

1.Za to, że mają dobre intencje, tylko czasami coś nie wychodzi.

2. Za poczucie humoru.

3. Za chęć pomocy.

4. Za towarzyskość.

Dawajcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Za to, że mają dobre intencje, tylko czasami coś nie wychodzi.

2. Za poczucie humoru.

3. Za chęć pomocy.

4. Za towarzyskość.

 

To jakiś żart? Naprawdę uważasz, że większość społeczeństwa posiada te cechy(drugą i czwartą spora częśc posiada, ale pierwszą i trzecią mało kto), które wymieniłaś? A może piszesz o wąskiej liczbie osób?

 

Przeczytałem Twój inny post, gdzie napisałaś, że jesteś aktualnie szczęśliwa. To szczęście chyba jednak przysłoniło Ci trochę trzeźwe myślenie, to się często zdarza. Jak człowiek jest szczęśliwy, to widzi tylko dobro. Jak nagle Ci się wszystko zawali, to radykalnie zmienisz zdanie. Z moich obserwacji wynika, że po okresie ogromnego szczęścia następuje totalny kataklizm. Ja już tego doświadczyłem, Tobie tego nie życzę. Może Twoje szczęście potrwa dłużej niż moje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak. Mimo młodego wieku wiele doświadczyłem. Wiem do czego zdolni są ludzie. Zbyt wiele razy byłem szczęśliwy, dałem się ponieść emocjom. Myślałem że będzie lepiej, i kolejny raz dostawałem po łbie. Potrzebowałem dziesiątek cudownych olśnień żeby zauważyć ile mam noży wbitych w plecy. Był taki okres gdy byłem, no cóż, nazwijmy to - mizantropem. Jednak po pewnym czasie zacząłem dostrzegać ludzi którzy są... po prostu dobrzy. Nie ulegają wpływom przegnitego społeczeństwa, idą własną ścieżką. Sam nie jestem ideałem, ale wiem jedno - jeśli znajdę kiedyś przyjaciół takich jak ja, żaden z nich nigdy nie będzie żałował tej znajomości. Niestety ta grupa jest tak nieliczna, że nie należy ich wrzucać do worka pełnego "ludzi". Wybacz... Nie będę w stanie zaufać człowiekowi. Nie pokocham ludzi.

 

No, ale jeśli ten temat jest potrzebny....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się dopiszę. Mimo, że sam nieźle się przejechałem na niektórych ja i tak nie zamierzam za nic ich obwiniać a więc dopisuję:

 

5. za uczciwośc (tak, ja naprawdę znam wielu uczciwych ludzi!)

6. za zrozumienie (większość)

7. za to że są, po prostu.. ja bez ludzi to jak ryba bez wody ( a niby mam fobię społeczną, ech )

 

Pewnie zaraz mnie zjedziecie za to że tak piszę, ale cóż.. Może akurat ja na takich ludzi trafiam, że w większości są wspaniali ( szkoda że poza rodziną ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fakt, jestem teraz aktualnie bardzo szczęsliwa, mam wakacje i wszystko mi dobrze sie uklada, wiem, że nie mysle trzeżwo, już wracam na ziemie. To niech to dotyczy nie ludzi ogolnie, ale cechy, ktorą posiada jeden wyjątkowy człowiek, którego znacie. I może to być zaleta niepowtarzalna.

 

Akurat jestem w tym punkcie sinusoidy, że po totalnym kataklizmie przyszlo ogromne szczęście. I Tobie tego życzę, cadarxx :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cadarxx, Zagubiony148, piszemy przecież o niektórych ludziach (bo nie łudźmy się że którykolwiek z konkurujących tematów traktuje o wszystkich, to co będzie poniżej będzie o moich przyjaciołach)...

 

8. Za szczerość

9. Za otwartość

10. Za zaufanie i możliwość zaufania im

11. Za poczucie humoru

12. Za spontaniczność

... 13 nie będzie xD ...

14. Za to że potrafią pomóc (albo przynajmniej próbować)

15. Za wspomnienia, jakie dzięki nim mam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze przejdziemy do konkretow.

1. Kierowca busa, ktorym ostatnio jechalam nie wzial kasy za przejazd, bo mialam tylko 100 zł przy sobie. Jak chciałam wysiąść i rozmienić stwierdził: ale po co, zapłaci pani nastepnym razem. Zaznaczam, widzialam go na oczy pierwszy raz w zyciu.

2. Podszedł do nmie na ulicy żul śmierdzący tanim winem. "Nie chce od pani pieniedzy ani jedzenia. Chciałem tylko powiedzieć, że jest pani piękna". Pocałował mnie w ręke i poszedł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby potrafili zrozumieć...

Jeśli się nie narzucają i wiedzą kiedy trzeba zostawić człowieka samemu sobie

Za to, że czasem nieświadomie potrafią wskazać nam drogę...

Nie wiem, czy za to ich lubię, ale za to jestem im wdzięczna, że potrafią swoją presją zmusić nas do pójścia naprzód...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2. Podszedł do nmie na ulicy żul śmierdzący tanim winem. "Nie chce od pani pieniedzy ani jedzenia. Chciałem tylko powiedzieć, że jest pani piękna". Pocałował mnie w ręke i poszedł.

 

O to już się znamy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×