Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice


KOREK

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o trzymanie sie jakiejs rzekomej zasady tylko wtedy,kiedy to dla danej osoby wygodne

 

-- 15 gru 2011, 17:14 --

 

.i cpaj sobie do woli,co mi do tego

 

Za ten tekst otrzymujesz ostrzezenie. Sam pale papierosy i nie zycze sobie zeby obrazano publicznie osoby palace, w tym mnie. Nastepnym razem zastanow sie co piszesz. Za klotnie na forum i PW powinienes dostac drugie, co rownaloby sie z banem. Daje Ci szanse na zastanowienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze,ze Agasaya dalej dziala,by mnie sie pozbyc.

 

-- 19 gru 2011, 15:28 --

 

Nie ma problemu.wywalcie mnie i po klopocie

 

-- 19 gru 2011, 15:34 --

 

Rozumiem,ze Agasaya dostala podobne ostrzenie?

 

-- 19 gru 2011, 15:45 --

 

Nie chcecie mnie w waszej spolecznosci,trudno.jak bede wieczorem przed kompem,to sam sobie konto usune, z systemem nie wygram:'(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Jestem Adam, mam 18 lat i jestem z trójmiasta. Sądząc po poprzednich postach wnioskuję, że piszę we właściwym temacie. Ale do rzeczy.

Ostatnimi czasy, a konkretniej od trochę ponad dwóch lat, czuję się ze sobą raczej niedobrze... Bywa, że jest w porządku, ale jeśli nie minie mi to po kilku godzinach, to po kilku dniach już na pewno. Sam do końca nie wiem, co ze mną jest... Po prostu nie mogę w niczym na dobre odnaleźć szczęścia, szybko tracę humor i motywację. Przez ten czas sporo przeszedłem, miałem dwie próby samobójcze i cały nawał zmartwień, nerwów i czego tam jeszcze. Coraz ciężej znoszę kolejne kłótnie, choć w związku układa mi się raczej dobrze. Jeśli wyczuję nerwową atmosferę, czasem po prostu siadam i zaczynam płakać, choćby nawet kłótnia była na żarty. Nie mam już nawet ochoty na seks...

Zawsze bardzo dobrze znosiłem nerwy, jestem raczej spokojnym i opanowanym człowiekiem, w opinii znajomych aż za bardzo. Ale ostatnio po prostu nie jestem w stanie już dłużej tego wytrzymać. Ukojenie zawsze przynosiła mi muzyka- jestem urodzonym melomanem. Czasem też pomagają jakieś zajęcia, hobby, gdy coś mnie pochłonie... Ale przez brak możliwości szybko się wypalam i znowu wpadam w ten nastrój. Zawsze otaczałem się małym gronem.

Ah, po co piszę... Słyszałem, że jest możliwość udać się na rozmowę z psychologiem, bezpłatną. Czemu tak? Do wszystkiego pchnęła (niemal przymusiła) mnie dziewczyna, sam nie widzę tej wizyty jako rozwiązania, ale chcę spróbować. Słyszałem, że wizyty są drogie, a sam jestem na utrzymaniu rodziców, których trzymam w nieświadomości i nie chcę tego zmieniać. Możecie mi kogoś polecić? Szukałem tu i tam, ale na dobre nawet nie wiem jak się za to zabrać, pod jakimi hasłami szukać. Z innego forum pchnięto mnie tutaj, może Wy mi pomożecie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gas mam nadzieję że ktoś Ci poleci dobrego psychologa lub psychiatrę na NFZ w Trójmieście . Ważne że się zdecydowałeś na wizytę bo jak się ma myśli i próby samobójcze to już nie są żarty. Sam widzisz ,że już nie dajesz rady więc jak najszybciej pędź do lekarza i opowiedz jak się czujesz. Możesz się też zgłosić jak najszybciej do swojego rejonowego psychologa czy psychiatry . Może się okazać ,że to najlepszy lekarz w okolicy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gas, szukaj w poradniach zdrowia psychicznego... ja na Twoim miejscu zaczęłabym jednak od psychiatry i poprosiła o skierowanie na psychoterapię... bo sam psycholog tu nie wiele zdziała moim zdaniem. Wszystko można załatwić na NFZ

 

-- 02 sty 2012, 19:03 --

 

to co z tym zlotem ? :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pomoc, zarówno tutaj jak i na PW.

Czemu do psychiatry, a nie psychologa? Nie chciałbym przyjmować żadnych leków... później ktoś mógłby jakoś sprawdzić czy brałem takie leki?

 

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu do psychiatry, a nie psychologa? Nie chciałbym przyjmować żadnych leków... później ktoś mógłby jakoś sprawdzić czy brałem takie leki?

 

Bo to lekarz psychiatra daje skierowanie na psychoterapię w ramach kontraktu z NFZ. Wtedy korzystasz z psychoterapii nieodpłatnie. A jak chcesz iść prywatnie do psychologa to nie potrzebujesz skierowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gas, jak niby ktoś miałby sprawdzić czy brałeś takie leki? i po co? to raz. a dwa że nie musisz brać leków ale... j.w.

a trzy to nawet gdyby była możliwość sprawdzenia to co z tego? wiesz ilu ludzi wcina antydepresanty lub wcinało kiedyś i wcinać będzie? wg. statystyk co 10 Polak ma depresję lżejszą lub cięższą, a to by oznaczało że statystycznie na 40 osób jadących jednym autobusem, 4 mają depresję i wcinają lekarstwa :mrgreen::mrgreen:

także śmigaj do psychiatry, tu skierowania nie potrzebujesz wcale a on da Ci skierowanie na terapię i wspólnie ustalicie czy będziesz brać leki czy nie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mad_Scientist, Agasaya , dziękuję, już rozumiem. Teraz tylko znajdę trochę czasu, zbiorę się w sobie i wreszcie pójdę gdzie trzeba.

A co do leków... Uprawiam niebezpieczne i bardzo eksploatujące hobby- raz mieliśmy przypadek że jeden z towarzyszy prawie nam zszedł, bo zataił, że bierze antydepresanty... w męskim gronie to wstydliwa sprawa. Nie wiem, jak ktoś miałby uzyskać takie informacje, że (przypuśćmy) w przeszłości brałem jakieś leki, ale gdyby taki fakt wyszedł na jaw, to mógłbym mieć problem z otrzymaniem np pozwolenia na broń itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×